OSN - Obszary szczególnie narażone

[wojtek]

Obszary szczególnie narażone azotanami pochodzącymi ze źródeł rolniczych. jeszcze do dzisiejszego ranka nie wiedziałem co to jest i z czym się to je i prawdę mówiąc mało mnie to obchodziło. no ale wizyta sołtysa a następnie szkolenie w gminie rozjaśniło mi w mózgownicy. co 4 lata robią badania wód na terenie całego kraju i typują regiony do OSN. w naszym powiecie (wysokomazowiecki) po pierwszym takim badaniu teren zagrożony zajmował prawie cały powiat , ale po protestach (nie wiem dokładnie kogo) zrobiono drugi i większość terenu się nie załapała. na nieszczęście w naszej gminie załapały się cztery wsie w tym i moja. co jest najśmieszniejsze nie są to wcale najwięksi producenci nawozów naturalnych. okoliczne wsie to prawdziwe fabryki mleka z oborami o bardzo dużej obsadzie. u nas jest tylko kilku producentów z obsadą do 25 sztuk dojnych, tak że zdziwieni byli nie tylko mieszkańcy naszej wsi ale i przedstawiciele gminy i doradcy ODR-u. oczywiście osn wiąże się z dodatkowymi kontrolami i obostrzeniami. terminy przechowywania gnojowicy wydłużają sie o 2 miesiące , terminy stosowania nawozów naturalnych tez są skrócone i ściśle wyznaczone. a jak tam u was były już zebrania z tego tematu?

[andrzej2110]

Jakiś czas temu byłem na szkoleniu z tego zakresu bo moja wieś się załapała. Na zebraniu podpisałem protest przeciwko wprowadzeniu OSN. Szkolenie przeprowadzała osoba niby kompetentna ale w ogóle nieprzygotowana. Zamiast mówić konkretnie o naszej gminie i poszczególnych wsiach mówił o całej Polsce... Masz jakiś nowy spis wsi objętych OSN?? We wsi jest coraz mniej zwierząt. Najbliższa osoba co ma hodowle mieszka 500m ode mnie a kiedyś każdy miał bydło i świnie.

PS: Termin stosowania nawozów naturalnych chyba jest taki sam tylko trzeba mieć zbiorniki i płyty na których zmieści się nawóz przez 6 miesiecy.

[wojtek]

no niestety terminy przesunięte są o 2 tygodnie czyli od 15 listopada nie można wjeżdżać na pole z obornikiem i gnojowicą.

[andrzej2110]

Ja chyba jutro ostatni raz w tym roku będę wywoził i orał. Te terminy to są w ogóle bez sensu. Przecież lepiej jest rozwieść i wymieszać z glebą niż zwalać na kupę i żeby tak leżało. Chyba najlepszym rozwiązaniem jest obora na głębokiej ściółce.

[bobek]

Ja tam z chęcią bym wywiózł z płyty na pryzmę. Jest różnica w mineralizacji obornika. Sami jesteśmy na OSN, kiedyś znalazłem dane dotyczącego tego, że obszar OSN ma się w PL znacząco powiększyć. My łapiemy się jako OSN, ponieważ gospodarujemy na otulinie rzeki i jej dopływów.

[andrzej2110]

Bobek ja bym chętnie korzystał z płyty tylko jej nie mam Jeśli wejdzie OSN to będę musiał ją wybudować.... na polu....
Dziś z ARiMR przyszła książeczka odnośne przepisów od 1 stycznia 2013. Jeszcze jej nie przeglądałem.

[wojtek]

ja za to nie mieszkam w okolicy żadnej rzeki (najbliższa jest o 5km i nad tą rzeka jest kilka wsi z dużą produkcją zwierzęca i tam nie ma osn-u) jedynie co płynie to rów melioracyjny do którego podpięta jest wioskowa oczyszczalnia ścieków. no i jak wzięli próbę wody z tego rowu to wiadomo że wszystkie normy przekroczone bo już i gmina płaciła karę za to ze ta oczyszczalnia za słabo oczyszcza.

[andrzej2110]

Ja mieszkam nad mało rzeczką. Jest to dopływ rzeki Skrwy która to wpada do Wisły. Ale co ciekawe sąsiednia wieś która jest po drugiej stronie rzeczki oraz dochodzi do rzeki Skrwa nie jest objęta OSN... Mam nadzieje ze jednak OSN u mnie nie będzie.

[Arek]

Płyta będzie wymagana do zimowego przechowywania obornika tj od listopada do marca. Od marca do listopada można przechowywać na ziemi z tym, że nie dłużej niż 3 miesiące i co roku w innym miejscu. To tak z grubsza.

[wojtek]

nie wiem gdzie u nas brano próby wody i czy w ogóle je brano. w naszej wsi są tylko mali producenci mleka i wątpię żeby przekroczyli jakiekolwiek normy.okoliczne wsie to i owszem ale nie my .nie mam zamiaru powiększać zbiorników na szambo ani płyt obornikowych.tak jak mówi jeden z moich sąsiadów -a co? głowę mi urwą?- będzie tak jak do tej pory. jest tylko jedna sprawa która mnie nurtuje . w obrębie naszej wsi mają swoje pola rolnicy z innych wiosek. i co? oni będą nawozić obornikiem i gnojowica kiedy chcą a my tylko w wyznaczonych terminach ? totalna głupota

[andrzej2110]

Ja mam trochę pola w sąsiedniej wsi. Ta wieś nie jest brana pod OSN. Tak się zastanawiam czy gdybym tam robił pryzmę gnoju to czy bym mógł nie mieć płyty. Trochę było by to uciążliwe gdyż tamte pola są tylko pod trawą i bym potem musiał to pryzmę z powrotem przewozić...
OSN jest robiony co 4 lata?? No to jeśliby za 4 lata wyszło ze moja wieś nie jest już narażona na przekroczenie to by to znieśli i płyta nie była by potrzebna.
Inna sprawa ciekaw jestem jak będzie wyglądała sprawa rent strukturalnych w nowym budżecie oraz premii MR i PROW. Mam pewne plany które są od tego uzależnione a wiążą się z płytą obornikową.

[Arek]

Rent nie będzie.

[wersik21]

Dawno nikt nie zaglądał tu Mam pytanie, poza obszarami OSN nie trzeba sie stosowac do przepisu, ze siew azotowych nawozów jest od 1 marca do 15 listopada czy jak to jest?? Tylko na obszarach osn to obowiązuje a poza nimi już nie i mozna siac nawozy azotowe przed 1 marca??

[andrzej2110]

Ten przepis dotyczy nawozów naturalnych. Sztuczne można stosować.

[wersik21]

http://www.dodr.pl/III/4/1/3/9/5.pdf azotowe mineralne jest na[pisane ze od 1marca do 15 listopada

[Arek]

Naturalnych nigdzie nie można przed 1 marca, sztucznych przed 1 marca nie wolno na osn.

[wersik21]

A jesli u nas nie wystepuja obszary osn to sztuczne azotowe mozna??

[wersik21]

Już wiem, jak nie jest obszar w OSN to Ci co maja programy rolnośrodowiskowe nie moga siać nawozów sztucznych azotowych od 15 listopada do 1 marca