przez Renolik » Śr, 12 września 2012, 18:46
Mam c-360 i strasznie idzie mi np. podorywka 3x30cm a orzę na max głębokość 10cm, gleby co prawda gliniaste no ale bez przesady, wiem że pług to nie jest żaden dobry ale jest nie pokrzywiony, odkładnice i lemiesze jeszcze ok, (zn chyba jeden był spawany bo coś się stało) c-360 no wiadomo opony 50%, mają już ponad 15 zim i pewnie diagonale (Do orki dopompować powietrza żeby na kołach nie było wybrzuszenia czy żeby koła przysiadły??? ) c-360 ma komplet obciążników ale zawsze traci przyczepność. Każda propozycja mnie interesuje, jak coś poprawić bo aż się boję orki zimowej, bo mnie nerwica weźmie jak sąsiad 2x35cm lata przyjemnie ursusem 2812 a ja się muszę męczyć.