Tomek84 napisał(a):Czyli tak realnie, po roku, dwóch inwestycji wyciągnąć te 4-5 tyś na miesiąc to nie będzie problem ?
Tak wiem, że krowy teraz to śliski temat, ale z drugiej strony patrząc mleka u mnie jest gdzie sprzedać, wypłata co miesiąc, ciele zawsze jakieś się wykluje. Po za tym, do tego czasu kiedy ja to rozwinę to może sytuacja się poprawi
Pomijając opłacalność mleka to najpierw zacznij hodować opasy,jak nauczysz się dobrze obchodzić z bykami to dopiero zabieraj się za krowy i produkcję mleka.
Przy krowach trzeba zwracać dużo większą uwagę na odżywianie,rasa bydła i geny też są dużo ważniejsze u bydła mlecznego niż u mięsnego.
Przy bykach można popełnić sporo błędów i jakoś to będzie a u krów już nie jest tak kolorowo.
Warzywa i owoce moim zdaniem są dużo bardziej sensowne tylko trzeba się za to wziąć na poważnie.