Re: John Deere S-serie kombajn idealny czy aby napewno?

Re: John Deere S-serie kombajn idealny czy aby napewno?

Postprzez bushmaster » N, 4 stycznia 2015, 18:33

Witam,

piszę ten temat na odpowiedź z przed chyba miesiąca na rozmowę jaka toczyła się na chacie, mam nadzieję że wszyscy mnie zrozumieją bo czasami mogę się nie koniecznie poprawnie wysławiać (urok życia na obczyźnie) a więc zaczynamy, owy temat nie ma za zadanie ośmieszyć danej maszyny a pokazać wady jakie zauważyłem podczas eksploatacji takich maszyn
jako przykład posłuży nam kombajn S680i (1)gdyż taki miałem na szkoleniu serwisowym i mam zdjęcia czystej nie używanej maszyny,
(1) 21264
także mamy najnowszą maszynę rocznik poprzedni, zaczynając od przodu maszyny mamy kanał wciągający, dość masywny ( i dobrze) jednak nie do końca dopracowany. Jeśli przyjrzycie się dokładnie ma on możliwość zmiany przechylenia, w tłumaczeniu wyszło mi to kanał V (2) dodatkowo jest on bardzo wąski bo tylko 1,4m i potrafi nie połknąć wszystkiego, wszystko ładnie pięknie gdyby nie to że jest on tak naprawdę jednorazowy, ustawianie na śrubach rzymskich (3), które szybko potrafią się unieruchomić na stałe. Niestety brakuje w nim blach ścieralnych przez co po pewnym czasie trzeba go regenerować za pomocą metody mig/mag jak to mawia mój wujek, natomiast jeśli chodzi o listwy prowadzące to za jedną sztukę mam komplet do CR, czy komentarz jest potrzebny? Aha ten kanał nie jest rewersowany, nie wiem dlaczego ale zapchać go można a wtedy ...
Poziomowanie działa powoli, ale mamy już na to sposób daliśmy drugi siłownik bo jeden nie dawał rady :P
(2) 21265
(3) 21266
dodatkowo jeśli już jesteśmy przy kanale należy pochwalić Deer za układ przyłączy (4) które jednak ktoś chciał "przekombinować" i połączył je z bolcem (5) do zabezpieczenie przyrządu żniwnego który jednak po kilkuset zapięciach zacina się i uniemożliwia dokładne podłączenie hydrauliki to maszyny, chodzi mi o sworzeń na dole ramki V. dodatkowo na zdjęciu tego nie widać, ale styki od elektryki są bardzo małe i należy przy montażu na nie bardzo uważać.
(4) 21267
(5) 21268
Największą bolączką tych kombajnów jest elektryka, która pomimo bardzo ładnego desingu oraz wykonania mechanicznego to jeśli chodzi o elektrykę a dokładnie jej zabezpieczenie to kombajn woła o pomstę do nieba, ale na szczęście ma ona także plusy a dokładnie system ustawiania maszyny z zewnątrz (6) :)
(6) 21274 21273 21272 21271 21270 21269
czy dokładne zaizolowanie tych przewodów oraz osłonięcie modułów tak dużo by kosztowało?
Następnym elementem jest układ siekania i rozrzucania słomy, jeśli chodzi o sieczkarnię (7) to jest ona wydajna i potrafi zmielić wiele mimo swojej skomplikowanej budowy (niestety to zdjęcie mi nie wyszło) i dość wysokiej eksploatacji, niestety noże już nie koniecznie, natomiast problem zaczyna pojawiać się gdy zobaczymy rozrzutnik słomy (8)jak z kombajnów o wydajności 3x mniejszej, może w USA nie ma problemu to słomy tam jest mało to już w Europie jest spory problem z rozrzutem i w dodatku dość często owe paluszki trzeba wymieniać ( u nas co 3 sezony)
(7) 21276
(8) 21275
a teraz rotor, coś czego najbardziej jako serwismeni nie lubimy, niby proste urządzenia niby nie ma być z nim problemów, ale są 2 rzeczy przez które w USA jak mówi się kombajn to mysli się CASE IH
jeśli przypatrzymy się na gardziel (9) rotora to zobaczymy znaczące zwężenie w miejscy połączenia z kanałem V o którym było wcześniej jest to miejsce gdzie nie występuje omłot a dodatkowo potrafi spowolnić maszynę, jeśli popatrzymy na rotor z boku zauważymy że jest on osłonięty lekkimi poręcznymi, prawie niezniszczalnymi osłonami z tworzywa, jednak nie jest wszystko ok także w tym przypadku jeśli jedną stronę mamy spoko (10)to powiedźcie mi jak zdjąć drugą(11)? (12), (13)na tych zdjęciach pokazuję jak wyglądają od zewnątrz elementy do poprawy omłotu o je się wkłada za osłony. W miejscu gdzie teoretycznie jest klepisko nie ma zabezpieczenia przeciążeniowego, a silnik elektryczny przy zapchaniu nie koniecznie daje sobie z tym fantem radę. Najgorsze chyba jest to, że aby wymienić wszystkie segmenty pod rotorem ( do roślin pszenica, kukurydza itp) trzeba się sporo napracować, bo dostęp do niektórych jest mocno utrudniony
(9) 21280
(10) 21282
(11) 21277
(12) 21279
(13) 21281
wejdźmy teraz na kombajn i zajrzyjmy na układ chłodzenia, niby prosta sprawa, jednak jak dokładnie się przypatrzymy to zauważymy, że nie dość iż mamy bardzo małą możliwość oczyszczenia chłodnic bo za wąsko się otwiera osłona (14), to dodatkowo niektóre są przymocowane na sztywno (15)i nie można oczyścić miejsc za nimi
(14) 21285
(15) 21284
do silnika nie można się przyczepić to duży John ale (16) czy koło tego czujnika nie można dać blaszki osłaniającej? nie trzeba by go było tak często wymieniać gdyż podczas wypalania lubi się przepalić kabelek :( jak silnik to i napęd, John ma tak jak Case IH przeniesienie napędu poprzez przekładnie ma to plusy (niezawodność) ale i minusy każda przekładnia to 5-10% mniej mocy na bębnie także z część paliwa które jest spalane idzie na straty a nie omłot, dobrze że baryłka po 80$ :)
Jak już jesteśmy prze napędzie to jest w nim fajna rzecz, a dokładnie olej, wymiana to 2500h!!! to bardzo dużo jednak jak wczytamy się dokładnie w specyfikację oleju to wychodzi że wymiana musi nastąpić po max 4 sezonach także tak naprawdę aby zrobić ten przebieg należy kosić 62,5 dni w roku, mam się to udaje bo kosimy na usługach, a wy co o tym sądzicie?
Najśmieszniejsza dla mnie rzeczą jest osłona za przednimi kołami, wykonano ją z blachy ażurowej(16), przez co po koszeniu mamy zwały resztek (17)
(16) 21288
(17) 21289
o zagrożeniu pożarowym już nie wspomnę.
Jeśli chodzi o układ gąsienicowy, bo te maszyny wyposażamy już w gąsienice to mamy 2 wersje, które bardzo łatwo odróżnić, starcza tańsza bez blachy osłonowej na bardzo słabej amortyzacji, nowsza droższa (bo czego miałaby być tańsza) z blachą osłonową i amortyzacją ale dalej mizerną w porównaniu z Claasem czy CNH
Jeśli chodzi o zbiornik to chciałbym obalić jeden mit, jak w przypadku czy claasa czy cnh pojemności zbiorników się sprawdzają tak w S690 czy to nam czy profi wyszło ok 13 000l (profi 13 300) a nie 14 100 jak JD, czy to Lexion czy CR i my i profi osiągnęliśmy wartości +/- 100l wyniku producenta, więc coś jest nie tak.

To by było na tyle jeśli chodzi o ten kombajn, jak wrócę z urlopu to przejrzę dokładniej jego historię zapewne coś jeszcze opisze, następny na celowniku ciągnik Fendt ;)
Pozdrawiam
Ostatnio edytowano N, 4 stycznia 2015, 19:15 przez maksiu, łącznie edytowano 2 razy
Powód: Zmieniłem linki na miniaturki.
bushmaster
Zaczynający przygodę
 
Posty: 23
Obrazki: 26
Dołączył(a): Pn, 30 czerwca 2014, 13:07
Lokalizacja: Dolna Saksonia

Re: Re: John Deere S-serie kombajn idealny czy aby napewno?

Postprzez Arek » N, 4 stycznia 2015, 19:30

Fajnie wszystko opisałeś :)
W jakim kraju jest produkowany tren sprzęt ?
Arek
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 228
Obrazki: 224
Dołączył(a): Pt, 22 czerwca 2012, 21:45
Lokalizacja: Łowickie
Numer GG: 374896

Re: Re: John Deere S-serie kombajn idealny czy aby napewno?

Postprzez Dziedzio92 » N, 4 stycznia 2015, 19:36

Jak oglądałem ten kombajn to w porównaniu do case jest bardzo obudowany, Zespól czyszczący bardzo rozbudowany. Klepiska ma żeliwne.
Obrazek
Avatar użytkownika
Dziedzio92
Zaczynający przygodę
 
Posty: 36
Obrazki: 1213
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 12:18
Lokalizacja: Brzeg Dolny
Numer GG: 7677767

Re: Re: John Deere S-serie kombajn idealny czy aby napewno?

Postprzez bushmaster » N, 4 stycznia 2015, 19:39

Arek napisał(a):Fajnie wszystko opisałeś :)
W jakim kraju jest produkowany tren sprzęt ?

Made in Germany słabo widać ale jest na tabliczce, S690i jest made in USA
Dziedzio92 napisał(a):Jak oglądałem ten kombajn to w porównaniu do case jest bardzo obudowany, Zespól czyszczący bardzo rozbudowany. Klepiska ma żeliwne.

Rozbudowany i skomplikowany a co za tym idzie drogi w użyciu, klepiska są nieśmiertelne ;)
bushmaster
Zaczynający przygodę
 
Posty: 23
Obrazki: 26
Dołączył(a): Pn, 30 czerwca 2014, 13:07
Lokalizacja: Dolna Saksonia

Re: Re: John Deere S-serie kombajn idealny czy aby napewno?

Postprzez miszka31 » N, 4 stycznia 2015, 20:23

Bardzo ładnie, czytelnie opisane, wręcz obnażone z niedociągnięć ,, cudo techniki '' :thumbup: mniejsze modele macie ? serii W, bo tymi najmniejszymi to szkoda se głowę zaprzątać :D
Avatar użytkownika
miszka31
Zaczynający przygodę
 
Posty: 62
Obrazki: 39
Dołączył(a): Pn, 11 czerwca 2012, 20:25

Re: Re: John Deere S-serie kombajn idealny czy aby napewno?

Postprzez bushmaster » N, 4 stycznia 2015, 20:31

Dziękuje, mniejsze były T ale obecnie już ich nie ma, jak chcesz to mogę coś naskrobać na ten temat, ale muszę skoczyć do kolegi to zdjęcia porobię
bushmaster
Zaczynający przygodę
 
Posty: 23
Obrazki: 26
Dołączył(a): Pn, 30 czerwca 2014, 13:07
Lokalizacja: Dolna Saksonia

Re: Re: John Deere S-serie kombajn idealny czy aby napewno?

Postprzez Arek » N, 4 stycznia 2015, 20:58

U nas chyba największą popularnością cieszą sie W540 więc przydało by się taki artykuł o nich, tak samo tucano 320 i tc5070 :)
Arek
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 228
Obrazki: 224
Dołączył(a): Pt, 22 czerwca 2012, 21:45
Lokalizacja: Łowickie
Numer GG: 374896

Re: Re: John Deere S-serie kombajn idealny czy aby napewno?

Postprzez MieszkoI » N, 4 stycznia 2015, 21:12

A co na Hospodar ?? :D
MieszkoI
Zaczynający przygodę
 
Posty: 71
Obrazki: 69
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 22:47

Re: Re: John Deere S-serie kombajn idealny czy aby napewno?

Postprzez bushmaster » N, 4 stycznia 2015, 21:16

Sam chciał, abym napisał co mi w tym kombajnie nie pasuje ;) a pozostałe rzeczy dopiszę jak z urlopu wrócę bo nie mam dostępu do naszej bazy danych w domu
Arek, nigdy nie mieliśmy i nie będziemy mieć takich kombajnów także nie ma takiej możliwości ;)
bushmaster
Zaczynający przygodę
 
Posty: 23
Obrazki: 26
Dołączył(a): Pn, 30 czerwca 2014, 13:07
Lokalizacja: Dolna Saksonia

Re: Re: John Deere S-serie kombajn idealny czy aby napewno?

Postprzez Dziedzio92 » Pn, 5 stycznia 2015, 00:01

Ja mam takie pytanie
Czy ten skomplikowany system czyszczenia jest potrzebny ? czy jd tak sobie nabija wieksza pow czyszczenia ?
W Case jest system czyszczenia prostszy.
Tak wygląda system czyszczenia wg. JD
Obrazek


Tak wygląda system czyszczenia w serii większej 7230-9230 posiada poziomowanie 3d
Obrazek

A tak w serii 5130-7130 bez poziomowania. Zamiast poziomowania zastosowane zostały podajniki ślimakowe które równo podają masę do czyszczenia nawet na przechyle

Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Dziedzio92
Zaczynający przygodę
 
Posty: 36
Obrazki: 1213
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 12:18
Lokalizacja: Brzeg Dolny
Numer GG: 7677767

Re: Re: John Deere S-serie kombajn idealny czy aby napewno?

Postprzez Hospodar » Pn, 5 stycznia 2015, 12:12

Ehh, nie chciałbym wypowiadać się w owym poście, ale jako że posiadam takowy kombajn wręcz poczuwam się do obowiązku z racji wielu nieprawidłowości.
Zaczynając od początku:

1) Przenośnik pochyły jak najbardziej posiada rewers, jeżeli wam nie działa to zgłoście to do dealera. Kombajn posiada zaawansowane ustawienia poziomowania hederu - trzeba to jedynie dobrze ustawić. Możliwe że macie podstawowy model przenośnika pochyłego, to możecie mieć z nim problemy (zapychanie czy wolne poziomowanie). Wzmocniony ma 5 prędkości roboczych (dzięki czemu nie idzie go zapchać w normalnej pracy - mokra słoma jaki by nie był i tak potrafi unieruchomić) i dużo grubsze siłowniki.

4) Złącze JD stosuje co najmniej od 10 lat. Ani w jednym ani w drugim nie miałem z nim problemu i nie słyszałem aby ktoś na to narzekał.

5) No elektrykę mogli by ładniej poprowadzić - jakoś rzuca się to mocno w oczy, z drugie strony jednak nie słychać aby JD chorowały na elektrykę. Zatem zgodnie z zasadą jeżeli coś jest głupie, a działa, to znaczy że nie jest głupie. Niemniej jesteśmy wszyscy jako Europejczycy, przyzwyczajeni do wyższej kultury wykonania elektryki.

6) Jaki system ustawiania maszyny z zewnątrz? Tam jest tylko zapalanie świateł na sitach, pod osłonami. Otwieranie zamykanie rozrzutnika słomy, oraz otwieranie zamykanie sit - tylko do czyszczenia. Tam nic się nie ustawia.

8) Nie widzę jaki to model rozrzutnika, jak jest dużo słomy to trza było brać najwydajniejszy - Power Cast Advance. I co jest skomplikowanego w rozdrabniaczu słomy? Wał, noże i tnie jak w każdym innym kombajnie.

14) Osłonę trza przestawić w pozycję Roboczą z transportowej i wtedy jest miejsce na odchylenie osłony. Na transportowej praca w polu jest nawet zakazana. Na zdjęciu jest ustawiona w pozycji transportowej.

16) To że każda przekładnia zabiera do 10% mocy to nie wiem skąd wziąłeś :wtf: A to że JD ma bardzo długie okresy między obsługowe to chyba bardziej zaleta niż wada.

17) Co do gąsienic piszesz dokładnie na odwrót - starsza jest z osłoną nowsza bez osłony. Zrezygnowali z osłony, gdyż powodowało to gromadzenie się zanieczyszczeń za osłoną w bardzo ciężkich warunkach, wiec mniejszym złem było nie dawanie jej w ogóle.
To że zbiornik nie mieści tyle ile powinien jest winą niewypoziomowania kombajnu - wypoziomujcie i będzie tak jak trzeba. Zapewne nos macie zadarty do dołu a *miejsce gdzie plecy się kończą* podniesioną do góry.

Co jakości samej gąsienicy nie będę polemizował bo temat dość skomplikowany i każdy i tak będzie miał własne zdanie.

To tyle.

Osobiście jakie awarie mnie dotknęły po pierwszym sezonie, wynikały z złego montażu. Trochę nie dokręconych śrub, i dwa złącza hydrauliczne. Początkowo też z racji szerokich opon leciały nagminnie końcówki drążków kierowniczych, problem zginął po wypoziomowaniu kombajnu, bo początkowo też przód był niżej niż przód.
Avatar użytkownika
Hospodar
Zaczynający przygodę
 
Posty: 15
Obrazki: 0
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 21:47

Re: Re: John Deere S-serie kombajn idealny czy aby napewno?

Postprzez bushmaster » Pn, 5 stycznia 2015, 14:37

Zaczynając od początku to nie mamy 1 kombajnu typu S tylko przez firmę gdzie pracuje przewinęło się ich już pona 30 wliczając w to CTS i STS oraz S-serie każdy po 5 sezonów to 150 sezonów z tymi maszynami :P , oraz działamy na zasadach serwisu John Deere z autoryzacją ;) także twoje przypiski z niedokładną obsługą są chybione ;)
1) tak, mój błąd rewers jest na gazie postojowym( pomyliłem z innym modelem), jest to blokada kół planetarnych zatopiona w oleju o mocy standard 59kW.Gdzie mamy napęd 110kW i tam masz siłownik 8cm i napęd 202kW i siłownik 9cm. najpierw pcha 110 lub 202kW a późnij ma to wyciągnąć 59kW ;) Natomiast napisz czy sterując ręcznie jesteś w stanie np nachylić i podnosić tak jak to można robić u innych z hederem. co do napędu 5 stopniowego to: przekładnia z przenosząca od 110 do 185kW napędza heder i przez łańcuch przenośnik ukośny (tak wyszło w tłumaczeniu) Nie ma natomiast hamulca w kanale wciągający, mój błąd przepraszam. Co do przenośnika kanał wciągający jest jeden ;) z kształtem V i o nim piszę różnią się tylko napędy i siłowniki. zakres regulacji jest duży ale siłownik i tak masz jeden ;) a zmiana położenia przez regulację 2 śrub rzymskich na górze i po 2 śruby na bokach to drugie ;)
4) tak z ciekawości ile razy rocznie odpinasz heder (bo chyba tak mówicie na przyrząd żniwny) we wszystkich maszynach złącze wymienione było 8 razy
5) pytanie drugie ile rocznie kombajn pracuje kosząc? bo widzę mało słyszałeś. Problemy z niesprawną elektryką w północnych Niemczech to 20% wszystkich awarii kombajnów z żółtymi felgami ;) dane z ostatniego szkolenia serwisowego
6)zdjęcie nr6 nazwa w katalogu szafa ustawień ( w dosłownym ustawieniu) i deer company twierdzi że jest to do ustawienia maszyny ;)
8) Advance Power Cast, który mimo swoje wydajności nie pokrywa całkowitą szerokością pracy (9m)tego co wykosi 9,15m heder dane JD także przy 10,7m lub mowym 12,2 jest jeszcze gorzej, jak się robi usługi u osób siejących bezorki to dostaje się po uszach za to
Siekacz słomy jest Deluxe 44 noże (opcja) i Premium 100 noży (standart), a tak zapytam co nie jest w nim skomplikowane? (Premium) od początku bęben wprowadzający który pracuje także przy odkładaniu słomy więc zbiór jest utrudniony. następnie bęben transportowy (2 bęben) i siekacz czyli masz 3 elementy robocze wirujące. np claas 1 bęben z nożami, NH bęben z nożami i dwa wielkie walce rozrzucające :mrgreen: że rozrzutniki obornika wymiękają :brawo: widać da się i nie skomplikowanie zrobić siekacz
14) osłonę odchyliłem do zdjęcia ;) aby było lepiej widać, prze pozycji roboczej i tak ładuje się tam masę śmieci
16) czytaj dokładnie napisałem 5-10% a nie 10%, a jak spojrzymy na mechanikę to każda przekładnia kątowa zabiera %% mocy i nie jest to małe %, co z tego że masz długi okres między przeglądem w h jak w latach jest mało? u nas gdzie robimy dużo tymi maszynami wyrabiamy się na styk z tym okresem, a jak ktoś taką maszynę kupi na te 1200-1500ha to nie ma szans aby taki okres między wymianą się załapać przynajmniej tak uważam.
17) na ostatnim szkoleniu było co innego ;) osłona jest na elastycznym mocowaniu i oczyszczenie gąsienic zajmuje 5min jeśli pracuje w jesieni przy maise, choć fakt w katalogu jest wyszczególnione że na rynki wschodnie II generacja może iść bez osłony
Co do zbiornika to i mam i gazecie profi wyszło praktycznie tyle samo, informacje zebrane z okolicy wyłoniły praktycznie takie same dane także z tym zbiornikiem jest coś nie tak a raczej dla celów polityczny zawyżono pojemność zbiornika, coś jak rekord nh cr10.90 zrobił 40% więcej jak CR9090 a różnica w przepustowości tych kombajnów wg nh to 15% ;) i pytanie skąd ta różnica w rekordzie.
o jakości nic nie pisałem ;) u nas gąsienice wytrzymują wbrew powszechnej opinii dłużej niż opony. jednak gdy spojrzymy na budowę układu prowadzenia gąsienic to: najmniejsze koła bieżne ma JD jednak wykorzystuje je także to podparcia gąsienicy, co w nh gdzie koła są większe nie ma miejsca, największe w claasie, dlaczego im większe koła tym lepiej najlepiej poczytać historię maszyn gąsienicowych z II Wojny o działaniach na pustyni bardzo często jest tam to ładnie opisane, im większe koło tym lżej się toczy, im więcej miejsc nacisku tym lepiej i tak claas 4, nh 4 jd 5, amortyzacja, skok claas 12cm, nh 8 cm (mają teraz nowe gąsienice ale na szkolenie jadę dopiero w lutym więc nic na ten temat nie wiem) jd 6 lub 8 cm kwestia generacja I lub II, koła amortyzowane, jd przy 8cm 3 koła podporowe, bieżne są sztywne, nh rolki amortyzowane tandemowo ( wspomagające) claas ma wszystko na amortyzacji, nie wiem czy główne koła są potrzebne. napęd nh i jd przez zazębienie tak jak w łańcuchu a claas przez tarcie i napięcie pasa gąsienicy tak jak w challengerze, wydaje mi się że łańcuchowy jest tutaj lepszy.
Aha i jeszcze jedno ta maszyna jak i inne które będę opisywał bo się wczoraj na chacie ładna lista zrobiła :shock: ma także plusy i to całkiem sporo, inaczej by ich boos nie kupował, jednak ja wymieniam minusy ze względu na to że gdzie nie czytam to na forach same plusy
bushmaster
Zaczynający przygodę
 
Posty: 23
Obrazki: 26
Dołączył(a): Pn, 30 czerwca 2014, 13:07
Lokalizacja: Dolna Saksonia

Re: Re: John Deere S-serie kombajn idealny czy aby napewno?

Postprzez Dziedzio92 » Pn, 5 stycznia 2015, 16:44

Mozna prosic i zalety tego kombajnu ?
Z rotorowych kombajnow bedziesz jeszcze jakies sztuki opisywał ?
Obrazek
Avatar użytkownika
Dziedzio92
Zaczynający przygodę
 
Posty: 36
Obrazki: 1213
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 12:18
Lokalizacja: Brzeg Dolny
Numer GG: 7677767

Re: Re: John Deere S-serie kombajn idealny czy aby napewno?

Postprzez Johny66 » Pn, 5 stycznia 2015, 17:57

Z racji że mam do czynienia z kombajnem John Deere W540 chciałbym dorzucić swoje 5gr w tym temacie.

3) A co zamiast śrub rzymskich miałoby tam być? Siłowniki? Osobiście wyregulowaliśmy to raz w pierwszym roku i nie zmienialiśmy tego ani w pracy ze stołem do rzepaku, ani do pracy z przystawką do QQ. Myślę że te śruby są najlepszym rozwiązaniem i nie ulegną unieruchomieniu.

4 oraz 5) Po kilkudziesięciu odpięciach nic się nie zacina. Nie słyszeliśmy ani od użytkowników ani od serwisu żeby były z tym jakiekolwiek problem nawet przy częstym odpinaniu. Zamykanie działa bardzo dobrze nawet z przystawką NH. Podłączając złącze nie widzę potrzeby zwracania zbytniej uwagi na styki.

6) Fakt elektryka nie powala na kolana. W ciągnikach też nie jest jakoś fantastycznie, ale nie doświadczyliśmy ani nie słyszeliśmy o jakimś poważnym problemie z elektryką.

14) Z racji, że seria S to deko inna budowa aczkolwiek po zdjęciach widzę że podobnie wszystko. Nie mam problemów z dojściem i wyczyszczeniem poszczególnych chłodnic.

PS: Mógłbym się podjąć i opisać w powyższy sposób kombajn W540, ale nie jestem pewien czy podołam :)
Avatar użytkownika
Johny66
Zaczynający przygodę
 
Posty: 14
Obrazki: 330
Dołączył(a): Cz, 21 czerwca 2012, 18:33
Lokalizacja: okolice Ciechocinka :)
Numer GG: 39549978

Re: Re: John Deere S-serie kombajn idealny czy aby napewno?

Postprzez farmermf » Pn, 5 stycznia 2015, 18:39

@Johny66 lepiej nie opisuj, z czatu wiemy że niema wad. :D
Avatar użytkownika
farmermf
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 177
Obrazki: 2
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 20:49

Re: Re: John Deere S-serie kombajn idealny czy aby napewno?

Postprzez Johny66 » Pn, 5 stycznia 2015, 19:59

Jakieś wady zawsze są ;) Nie ma sprzętu idealnego dla każdego ;)
Avatar użytkownika
Johny66
Zaczynający przygodę
 
Posty: 14
Obrazki: 330
Dołączył(a): Cz, 21 czerwca 2012, 18:33
Lokalizacja: okolice Ciechocinka :)
Numer GG: 39549978

Re: Re: John Deere S-serie kombajn idealny czy aby napewno?

Postprzez miszka31 » Pn, 5 stycznia 2015, 20:37

Tylko jest jeden problem , właściciele ich nie dostrzegają i nie potrafią o nich mówić ;)
Avatar użytkownika
miszka31
Zaczynający przygodę
 
Posty: 62
Obrazki: 39
Dołączył(a): Pn, 11 czerwca 2012, 20:25

Re: John Deere S-serie kombajn idealny czy aby napewno?

Postprzez maksiu » Pn, 5 stycznia 2015, 21:12

Dawaj @Johny66 :D
Indżoj de sajlens.
--------------------
Liczniki hektarów, sterownik ścieżek technologicznych.
Avatar użytkownika
maksiu
Administrator
 
Posty: 495
Obrazki: 163
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:18
Lokalizacja: Pleszew-Jarocin-Krotoszyn
Numer GG: 42651760

Re: Re: John Deere S-serie kombajn idealny czy aby napewno?

Postprzez Arek » Wt, 6 stycznia 2015, 00:21

miszka31 napisał(a):Tylko jest jeden problem , właściciele ich nie dostrzegają i nie potrafią o nich mówić ;)


Byłem kiedyś na szkoleniu kombajnowym w JD dla osób zainteresowanych kupnem jak i dla posiadaczy. Najpierw była część ogólna teoretyczna dla wszystkich, później praktyczna przy kombajnie dla kupujących i na koniec część zamknięta tylko dla posiadaczy żeby można było zgłaszać usterki i wady :mrgreen:
Arek
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 228
Obrazki: 224
Dołączył(a): Pt, 22 czerwca 2012, 21:45
Lokalizacja: Łowickie
Numer GG: 374896


Powrót do John Deere