Strona 1 z 1

Re: Opłacalność prowadzenia działalności rolniczej

PostNapisane: Cz, 7 lutego 2013, 17:52
przez maksiu
Bez hodowli na tym areale to tylko hobbystycznie. A i z hodowlą to raczej bym potraktował jako hobby, bo raczej obiektów na dziesiątki rogów/setki ogonów nie masz.
Ciężko będzie coś wymyślić...

Moja (brutalna) propozycja: wydzierżaw to komuś za astronomiczny czynsz (1,5tyś - 2 tyś/rok) to w skali roku będziesz miał na opłaty w domu. A co zarobisz to przejesz/przepijesz/ na samochód czy wycieczkę odłożysz.
Od razu uprzedzam - u mnie takie czynsze to nie rzadkość, a właściciele 7-10 ha żyją jak pączki w maśle patrząc z pogardą na tyrającego chłopa ;)

Re: Opłacalność prowadzenia działalności rolniczej

PostNapisane: Cz, 7 lutego 2013, 18:14
przez Andrzej10
Z 7 ha można żyć naprawdę dobrze ale to trzeba mieć pomysł i chęci, do tego warto mieć całość w 1 kawałku to i można iść w warzywa owoce czy inne czaso- i pracochłonne zajęcia. Ale to i ogromna wiedza potrzebna. Do tego park maszynowy jakim Dysponujesz nie powala, ba to jest takie minimum. Chyba opcja z dzierżawą najlepsza choć Kolego Maksiu podawanie pomysłów na takie czynsze tylko nam rozwijającym się daje w kość, takie czynsze to za szkółki bywają w mojej okolicy a i większe ale nie za rolne.

Sedno tego jest takie szkoła szkołą a robi się to co się robi. Moim zdaniem w tym przypadku albo specjalizacja w tematach małopowierzchniowych (sporo nauki, bardzo duże inwestycje w park maszynowy i zapewne infrastrukturę) albo oddać to innym. Pozdrawiam

Re: Opłacalność prowadzenia działalności rolniczej

PostNapisane: Cz, 7 lutego 2013, 18:36
przez maksiu
Ja wiem, że takie czynsze to strzał w stopę, ale co zrobić jak u mnie jest duży deficyt ziemi i takie po prostu są realia... Chyba że mamy koloryzować rzeczywistość ;)

Re: Opłacalność prowadzenia działalności rolniczej

PostNapisane: Cz, 7 lutego 2013, 18:57
przez Andrzej10
Ja tam zawsze wolę dawać szarości i czarnego, dzięki temu potem wychodzi lepiej niż było przewidziane. A co do czynszów to u mnie w okolicy póki co jest ok 1t pszenicy i mniej dopłaty jak trzeba. Udało mi się wziąć 2 działki po ok 0,7ha i to w koszcie 300 zł na rok za każdą i dopłata moja, podatek po stronie właściciela. Do tego 0,2ha pod szkółkę ale to będzie rozliczane w postaci roślin do ogrodu bo póki co łyso.

A żeby nie był całkiem OT to jeszcze raz stwierdzę że temat jest mocno do przemyślenia. Coby nam łatwiej było coś podpowiedzieć może Młody4564 opisz nam okolicę i realia rynkowe. Pozdrawiam

Re: Opłacalność prowadzenia działalności rolniczej

PostNapisane: Cz, 7 lutego 2013, 19:18
przez lukaczmarek
Ja bym polecał też uprawy specjalne jak pieczarki, szklarnie, wylęgarnie piskląt i podobne. idealne na mały areał jeśli oczywiście masz odpowiednią wiedzę i milion na start na inwestycje

Re: Opłacalność prowadzenia działalności rolniczej

PostNapisane: Cz, 7 lutego 2013, 19:30
przez Andrzej10
Oj Kolego ciężko to widzę. Lepiej może postawić na eksploatację złóż niż kombinować z rolnictwem. Jedyny kawałek który daje jakieś pole manewru to te łąki. Realnie zostaje Ci 3 ha ornego z jakąś tam glebą. Szukaj roboty w innym zawodzie, a co do szkoły to nie rolna a jakiś ogólniak lub technikum. Pozdrawiam

Re: Opłacalność prowadzenia działalności rolniczej

PostNapisane: Cz, 7 lutego 2013, 19:31
przez lukaczmarek
Trochę słaba klasa gleby. opasy na dzień dobry odrzuć bo za mały areał.
Jeśli chodzi o tuczniki to najnowsze wyliczenia mówią żeby swobodnie sobie żyć to 100 loch lub 1000 tuczników na rzut trzeba mieć więc się zastanów bo obie te inwestycje wymagają około miliona.

Re: Opłacalność prowadzenia działalności rolniczej

PostNapisane: Cz, 7 lutego 2013, 19:59
przez lukaczmarek
dają pasze, leki, itp

Re: Opłacalność prowadzenia działalności rolniczej

PostNapisane: Cz, 7 lutego 2013, 20:44
przez maksiu
Pamiętaj że rozmowa zacznie się raczej od minimum 100 sztuk. Przy bardzo dobrych wiatrach zostanie Ci może 1 tyś. na miesiąc (licząc 4 miesiące tuczu). Ponadto obiekty i ogólnie infrastrukturę musisz mieć w miarę przystosowaną.

Re: Opłacalność prowadzenia działalności rolniczej

PostNapisane: Pt, 8 lutego 2013, 07:49
przez tomekbp
Andrzej10 napisał(a):Oj Kolego ciężko to widzę. Lepiej może postawić na eksploatację złóż niż kombinować z rolnictwem. Jedyny kawałek który daje jakieś pole manewru to te łąki. Realnie zostaje Ci 3 ha ornego z jakąś tam glebą. Szukaj roboty w innym zawodzie, a co do szkoły to nie rolna a jakiś ogólniak lub technikum. Pozdrawiam


Czemu odradzasz mu rolna? Bo nie opłaca się zostać na gospodarstwie?? Może iść na rolna potem studia związane z rolnictwem i pracować poza gospodarstwem za biurkiem. Po co ma iść się uczyć tego co jego nie interesuje ;)

Re: Opłacalność prowadzenia działalności rolniczej

PostNapisane: Pt, 8 lutego 2013, 09:41
przez lukaczmarek
Maksiu niestety zbyt kolorowo to przedstawiłeś:) 100 sztuk to minimum można kupić sobie duńczyka czy innego holendra. W takim tuczu kontraktowym jak masz mniej niż 500 sztuk to praktycznie nie ma rozmowy albo dadzą ci stawkę ze 25 zł/sztuka. Godziwe stawki (rzędu 40 zł/szt) można wynegocjować mając minimum kilka tys sztuk na rzut oczywiście.

Re: Opłacalność prowadzenia działalności rolniczej

PostNapisane: Pt, 8 lutego 2013, 09:59
przez Andrzej10
Tomekbp piszę tak bo wiem ze po kierunkowym liceum trudniej ewentualnie zmienić kierunek niż po LO. Ja myślałem będąc w podstawówce o ekonomi i miałem zamiar iść do liceum ekonomicznego ale odpukać coś mnie tkneło i poszedłem właśnie do LO a potem na ogrodnictwo robiąc już w roślinach praktycznie od początku liceum a nawet wcześniej. Powtarzam kolejny raz szkoła szkołą a robi się to co się lubi i co się umie. Żadne studia czy liceum nie przygotują nikogo do prawdziwej pracy bo teoria to tylko teoria. Pozdrawiam

Re: Opłacalność prowadzenia działalności rolniczej

PostNapisane: Cz, 5 grudnia 2013, 22:26
przez kaja-tina
Witam, moim zdaniem jesteś w stanie wyciągnąć dobre pieniądze z tego areału: zastanów się na uprawą szparagów, jeśli miałbyś zbyt, jak podasz lokalizacje, to mogę podpowiedzieć bo znam wiekszość producentów w kraju. Drugą opcją jest jakieś gospodarstwo specjalistyczne np. pieczarkarstwo. Mogę udzielić dokładniejszych informacji gdybyś chciał.

Re: Opłacalność prowadzenia działalności rolniczej

PostNapisane: Pt, 6 grudnia 2013, 19:47
przez qazxw
dodatkowo weź się za hodowlę ras zachowawczych zwierząt, fajna kasa a zwierzęta nie muszą być zbyt wybitne, no i tu ci nie zależy np. krowy rp bo one zjedzą wszystko a praktycznie aby osiągneły te minimum czyli 3,5k to to wystarcza + wysłodki wytłoki (ogólnie odpady po produkcji czegoś) no i te 1100 bo chyba tyle dają na nie to pokrywa przy dobrym gospodarowaniu prawie wszystkie koszta na jedną krowę a przecież ta krowa da te 3000l więc ta średnia cena u mnie czyli 1.1 no to od krowy masz 3300 + cielę jakieś odchowane po 1 miesiącu i masz 700zł no to rocznie powinieneś mieć prawie 4 tysie od każdej krowy na twój areał można by się pokusić o te 10 sztuk byle by ziemię odpowiednio wynawozić i dopracować aby jak największe plony dawała, no i odpowiednie trawy żeby dobrze plonowały i smaczne dla krów były. Kumpel przejmuje gospodarstwo a z miasta jest a wujek ma 30 rp no i u nas jest jeszcze dopłata 600zł do sztuki że tereny o utrudnionych warunkach gospodarowania więc wiesz 30 x 4000+ 1100+600 = 170 tyś zysku na 30 sztukach wiadomo to teoretycznie bo praktycznie jak dzierżawy będą drogie, pola słabo plonujące, drogi zbiór, dużo zepsute, chorujące krowy i jakieś inne utrudnienia no to można zarobić połowę z tego no ale 85 / 12 daje ponad 7k miesięcznie. Jak ktoś ma wątpliwości to pisać ale od razu mówię że u kumpla krowy mają full pastwisk od śniegu do śniegu ;) obora poprzerabiana z innych budynków więc koszta małe, maszyny prawie wszystkie używane oprócz ciągnika a właściwie dwóch bo teraz dołączył drugi nowy no w pryzmę dają sianokiszonkę a i nie korzystają z żadnych usług a aktualnie przerobili stodołę na ponad 10 stanowisk, krów nie kupują tylko zostawiają sobie cieliczki i chodzą przez 2 lata po pastwisku i potem krówka jest.

Re: Opłacalność prowadzenia działalności rolniczej

PostNapisane: N, 8 grudnia 2013, 11:31
przez qazxw
RP daje te 3000l minimum
Polska czerwono biała 4500l
czarno biała podobnie w tych samych granicach
białogrzbietowa minimum 4000l
no ale to są minimum minimum czyli sianokiszonka/siano i odpady a tak żywiąc przeciętnie czyli + śruta to dolicz do każdej rasy po 500kg mleka minimum a są przypadki że RP w intensywnym żywieniu da nawet 4500l tyle że to koszta koszta.
Ja u siebie chcę wprowadzić 20 sztuk Polskiej czerwono białej bo dość że mleka będą mi tak dawały w granicach 5000l to dość duży kaliber byczków i można uzyskać za nie większą cenę niż na takim samym czarnym :D więc zawsze to do przodu a i czarne to mi się źle kojarzą :lol: z 20 sztuk ja będę miał około 8 tys brutto to odliczając wszystkie koszty myślę że 5,5-6 przy sprzyjających wiatrach mi zostanie od sztuki ( nie wliczam w koszta ani zakupu krów ani przystosowania budynków bo po prostu budynki mam przystosowane a wymieniam jedne krowy na drugie więc koszta małe i sprzęt odpowiedni też mam więc luz) ale na początek niech będzie te 10 sztuk to od nich 5x10 = 50 tys + dopłaty i inne zarobki za handel płodami i usługi i mam 5k na czysto i powiedz mi źle?? :D A jak bym chciał mieć super wygodnie czyli dajmy na to 40 krów, do tego z 3 nowe ciągniki i większość maszyn nowych no i obora fajna to by mi z krowy zostawało może 2tys bo resztę by kredyty brały więc podobnie bym zarabiał. Do 20 hodowlę rozwinę i mam w granicach 9 tys na czysto no toi znajdź mi podobną robotę a przecież nie siedzę cały czas przy krowach więc można świadczyć usługi rolnicze, transportowe komunalne itd albo wykonywać jakieś proste maszyny typu dmuchawy do śniegu, pługi, rębaki, platformy pod bele, 1 osiówki, osprzęt do ładowaczy czołowych i zawsze jakiś grosz wpadnie.

Scalone

Re: Opłacalność prowadzenia działalności rolniczej

PostNapisane: Wt, 29 kwietnia 2014, 14:39
przez Babtist
Pomyśl o uprawie czosnku, podobno na tym jest pieniądz, bo rynek zalany chińskim produktem. Tylko gleba musi być lekka.

Re: Opłacalność prowadzenia działalności rolniczej

PostNapisane: Pn, 24 listopada 2014, 14:06
przez Julita74
A ten czosnek albo szparagi to nie jest zły pomysł. Ludzie coraz bardziej przekonują się do szparagów, coraz więcej ich w przepisach w gazetach, jakies garnki specjalistyczne do nich sprzedają etc. Szparagi tanie nie są, a ludzie biorą. A czosnek wiadomo, chiński szkodliwy i ludzie też patrzą aby brać krajowy.

Re: Opłacalność prowadzenia działalności rolniczej

PostNapisane: Pn, 30 maja 2016, 22:19
przez Babtist
Kolega coś myslał o słoneczniku.

Re: Opłacalność prowadzenia działalności rolniczej

PostNapisane: Śr, 25 stycznia 2023, 14:35
przez TjThBNKT
Ciekawy artykuł o zarobkach w sektorze agrarnym https://agronews.com.pl/artykul/ile-zarabia-rolnik/