przez maksiu » N, 19 sierpnia 2012, 08:59
I nie mieszasz tego ani nic?
No u mnie właśnie gotowa mieszanka granulowana dla tuczników leżała w silosie i po dwóch miesiącach zaczęliśmy brać. Mi się od razu nie podobała, ale tata nic nie stwierdził. Aż w końcu świnie się pochorowały, trzy ogony upadły, szukaliśmy przyczyny i wczoraj wyszło że to ta pasza, bo wyraźnie już śmierdzi.
Mieszanka provimi, zbiornik też od nich (nie polecam, ale to temat na inny wątek). Jutro ma być przedstawiciel od nich, ale jestem praktycznie pewien, że się wypnie na nas, bo już przez telefon kity wciskał że to nasza wina.