Forum Profesjonalnego Rolnika - Forum rolnicze i Galeria Rolnicza Dla Profesjonalistów

Wasze opinie doświadczenia.Czekam na ciekawe informacje dlatego dołączyłem do FPR

w tym roku niemalże miałem doświadczenie z oranym i nieoranym 2 i 3 lata, lecz zwierzyna łowna załatwiła mi doświadczenie i nie będzie miarodajnego wyniku, na zaoranych kawałkach rzepak lepiej wyglądał jesienią i może dlatego ta część upraw została bardziej zniszczona przez zwierzynę, na polach nieoranych stożek wzrostu utrzymał się bliżej ziemi i w mniejszym stopniu sarny były w stanie go wygryźć.
Wcześniejsze doświadczenia jakie były to rzepak na nieoranym szybciej reagował na suszę

W przypadku nieoranego, jak wyglądała uprawa?

dwukrotnie gruber RAU z ciężka broną z tyłu, od nowego sezonu będzie zmiana bo ten wytrzymały na zakamienionych polach ale już nie da rady pracować na 20 cm
Siew horsch pronto 4 dc

Planuję jak już pogoda pozwoli zebrać słomę(chcę zebrać bo obawiam się że nie dam sobie z nią rady) uprawić płytko tak 5-7cm broną talerzową kompaktową, następnie spulchnić zestawem którym uprawiałem do kukurydzy na 25 cm może lekko więcej i zaraz zasiać by wilgoci nie tracić. Radzicie coś zmodyfikować? Zapytałem też w temacie o ochronie bo to mój pierwszy raz z rzepakiem

Zastanawia mnie czy uprawa pługiem zębowym przynosi jakies korzysci w praktyce?? Bo w teorii pług zębowy nie dosc ze przerywa warstwe płuzna to miesza resztki pozniwne i przygotowywuje glebe praktycznie prosto pod siew. Tylko czy ktos praktykowal taki system i przynioslo to efekty?? a chodzi mi glownie o plug tego typu http://www.maschionet.com/catalog/produ ... -sxl/en_GB

Maszyna fajna, ale z tego co pisali @ na chacie problemem jest wtórne zagęszczenie przy siewach jesiennych. Na zimę myślę, że bardzo ciekawe rozwiązanie.

No fajna fajna kupilbym taka ale troszke za malo hektarow mam zeby tylko swoje uprawiac :/ a z tego co wiem ze jezeli gleba dawno nie widziala głebosza to i spalanie w takiej maszynie oscyluje w granicach 20-25 ltr/ha... bo w latach nastepnych jest o wiele wiele mniejsze tylko ze jak nawet ja bym ja zakupil i chcialbym wyskoczyc na jakiekolwiek uslugi to watpie w to ze ktorykolwiek rolnik chcialby zaplacic okolo 300 zl za hektar obrobionego pola ;/ rozkine mam nad tym ze uhuhu...

Swiadomosc rolnikow jest jeszcze niska i wielu nie pojmuje jak mozna bez pluga. Jezeli chodzi i stricte glebosz to mozna kupic tania prosta maszyne.

I do stricte głęboszowania będzie lepsza, od tego agregatu, który ani nie zastępuje pługa, ani głębosza, ani grubera.

No to jest wlasnie ten problem... Pługa nie wyeleminujesz w 100% ale mozna tym w wiekszosci wyeleminowac duze koszty obrobki obrabiajac wiekszosc swoich ziem. A zadnej tanioszki tez nie chce bo nie mam zamiaru sie meczyc z remontami itd...

U nas też wchodzi w modę uprawa bez orkowa ale raz na 3 lata będą orali

A to nie jest tak że albo bezorka albo orka ? orać co 3 lata to troche bez sensu w to wchodzić, zniszczy to chyba strukture która powstała podczas tych 2-3 lat.

Z własnych doświadczeń wiem że :

Uprawa tradycyjna jest bardzo dobra w uprawie rzepaku
Uprawa uproszczona (głębosz lub agregat do uprawy bez orkowej i siew tradycyjnym siewnikiem )- zawsze było gorzej niż po orce
Uprawa pasowa siewnikiem MZURI- rewelacja, lepsze zbiory niż po orce i wgl, dużo mniejsze koszty.

Mzuri... taaak... Szczególnie w tym sezonie się sprawdziło Jak kolego przygotowywałeś pole do zasiewu Maszyną ProTill? Jaki przedplon? Co ze słomą?

Przedplon to pszenica ozima, słoma na części zbierana a na części cięta. Od raz po siewie było pryskane Glifosatem.

W moim gospodarstwie uprawiamy całość bezorkowo od 8 sezonów.

Spadków plonu brak, wręcz można powiedzieć, że plony się wyrównały i są na dobrym poziomie.

Na pewno zwiększyło się zużycie glifosatu, ale znacznie zmniejszyło się zużycie ON/ha.

Jak na razie naprawdę jesteśmy zadowoleni z uprawy bezorkowej, aczkolwiek Strip-Till to może być przyszłość.

adamek141 napisał(a):Przedplon to pszenica ozima, słoma na części zbierana a na części cięta. Od raz po siewie było pryskane Glifosatem.

Pytałem ironicznie dlatego, iż widziałem kilka pól w tym i w ubiegłym sezonie i wg. mnie ta maszyna ma ogromną wadę w postaci zapychania się.
Jest ok jeżeli ktoś zebrał słomę, ale to chyba zupełnie sprzeczne z uprawą dbającą o glebę,gdzie mamy zwiększać ilość próchnicy w glebie i chronić powierzchnię przed parowaniem za pomocą mulczu. Jest też dobrze na polach na których kombajn ma super sieczkarnię plus rozrzutnik plew lub użyto brony mulczującej. Na innych widziałem dużo pospychanego, maszyna się zapycha przez konstrukcję zębów spulchniających.

To zależy od kultury ścierniska

Dokładnie, dlatego próbuję Cię kolego jako praktyka za język pociągnąć. Maszyna bardzo ciekawa ale z tego co zaobserwowałem musi mieć dość precyzyjnie określone warunki pracy aby efekt był dobry.

Prawdą jest, że pod rzepak najlepiej byłoby zbierać słomę. U Nas część jest siana po grochu a część po jęczmieniu ozimym. W tym roku źle ustawiłem sieczkarnie. Były miejsca gdzie słomy było sporo przez co wschody rzepaku były gorsze.

Udało mi się wczoraj wysiać nawóz na rzepak. Dawka 330kg/ha Saletrosanu.