Forum Profesjonalnego Rolnika - Forum rolnicze i Galeria Rolnicza Dla Profesjonalistów

Witajcie,

jaką odmianę rzepaku polecilibyście na słabsze stanowisko? Pole bardzo zróżnicowane, na 5 ha jest typowa u nas klasa IV (rośnie zawsze całkiem dobrze), w najwyższym miejscu bywają przepaleniska (nie jest to żywy piach, ale kiepskie miejsce, zwykle rośliny niższe i rzadsze) oraz w dołku przy rowie ciężka (III, tam zawsze dobrze rośnie).
W skali całego stanowiska pH nie jest zbyt uregulowane.

Przedplonem była pszenica muszelka (plon ok. 5,5-6 t/ha co było sporym zaskoczeniem, słoma została na polu, przed podorywką pryskana mocznikiem), a wcześniej kukurydza (stratowana przez omacnicę, plon ok 6-7 t/ha, reszta przyorana).

Sąsiad polecał odmianę Sherlock. Podobno w okolicy było jej trochę i plonowała całkiem dobrze.

Wiem, najlepiej byłoby zasiać jakiś łubin, ale nie o tym temat

Pierwsze słyszę że III i IV klasa to słabsze stanowisko Z moich obserwacji wynika że rzepak mniej reaguje na ph i wypaleniska niż choćby nawet pszenica, więc siałbym na spokojnie normalnie rzepak. Co do odmian to przynajmniej ja stawiam na odmiany mieszańcowe, w tym roku wymiatał w okolicy DK Exquisite.

Procentowo dominuje ta środkowa górka, więc nie jest tak różowo, dwoma dołkami nie nadgonisz całego pola
Boję się, że w tym roku pszenica dała bo była nietypowa pogoda, a w przyszłym będzie gorzej. Dlatego chciałem jakąś odmianę populacyjną o niezbyt wygórowanych wymaganiach.

U nas Sherlock plonował lepiej od wszystkich hybryd.

Kolumb bardzo dobrze regeneruje się z wiosny tak więc nawet jak będzie mała obsada to sobie poradzi i godny plon da