Strona 1 z 1

Przekładnie bezstopniowe

PostNapisane: N, 5 października 2014, 20:47
przez LukaszC5
Witam
Według was kupując nowy ciągnik warto zastanowić się nad przekładnią bezstopniową czy może jest to tylko kolejna rzecz która niepotrzebnie zwiększa awaryjność i koszty napraw?

Re: Przekładnie bezstopniowe

PostNapisane: Pn, 6 października 2014, 09:59
przez farmermf
Ja mam 4 rózne skrzynie w ciagnikach.W ostatnim mam bezstopniówkę i kazdy kolejny ciągnik napewno bedzie taka skrzynie miał. Narazie niewiem nic co do awaryjności, ale wygoda i ekonomika :thumbup: .

Re: Przekładnie bezstopniowe

PostNapisane: Wt, 7 października 2014, 15:59
przez Rolnik111
Dla mnie bezstopniówka ma sens tylko wtedy gdy ciągnik będzie pracował na wzniesieniach i wyżynach.
Wtedy zamiast dobierać biegi przed każdą górką i przy zjeździe z niej ciągnik sam trzyma odpowiednią prędkość,super sprawa.
Na płaskich terenach lepiej kupić jakąś bardziej wypasioną zwykłą skrzynie i w mieć mniej problemów w przypadku awarii no ale to już zależy od konkretnej skrzyni.
Ponoć taka CVX od Case nie jest tak strasznie kosztowna jak np:Vario od Fendta i naprawiają ją zwykli mechanicy.

Re: Przekładnie bezstopniowe

PostNapisane: Wt, 7 października 2014, 16:20
przez farmermf
To mnie pocieszyłeś troche. Co do vario to w fendzie skrzynie zrobic to 75tyś w serwisie. Czy te ,,zwykłe, bardziej wypasione'' będa tańcze w naprawie? Zawsze zalezy co sie stanie w tej skrzyni.

Re: Przekładnie bezstopniowe

PostNapisane: Wt, 7 października 2014, 20:26
przez gonzo
Tacy "zwykli" zwykli mechanicy to raczej nie naprawią modułu hydrostatycznego w skrzyni koncernu CNH :) Co do części mechanicznej prędzej ale ta raczej się nie psuje.
Marku rozczaruję Cię co do Fendta :D Też zwykle siada tam część "hydrauliczna" i nie jest aż tak droga bo 40-50 tyś za moduł regenerowany trzeba było dać 3-4 lata temu a raczej to nie zdrożało.

Re: Przekładnie bezstopniowe

PostNapisane: Wt, 7 października 2014, 21:13
przez maksiu
To ja dorzucę parę groszy swoich. Ostatnio trafiłem na film demonstrujący budowę i zasadę działania skrzyni "bezstopniowej".
Koncepcja prosta, jak budowa cepa :mrgreen:



Co prawda to dojcz, ale cnh ma praktycznie to samo:

Re: Przekładnie bezstopniowe

PostNapisane: Śr, 8 października 2014, 07:31
przez farmermf
@maksiu, komu proste temu proste, dla mnie to czarna magia i obym niemusial sie zagłebiac jak to działa. :D

Re: Przekładnie bezstopniowe

PostNapisane: Śr, 8 października 2014, 08:35
przez maksiu
@farmermf - no ale spójrz, masz kilka biegów (4, 5, 6, mniejsza o to ile) i tyle tylko że one są załączane elektrohydraulicznie (tak jak powershift, a nie dźwignią). Z kolei różnice w prędkości pomiędzy biegami są "wypełniane" pracą hydromotoru który do prędkości biegu dodaje lub od niej odejmuje trochę obrotów (prędkości). I stąd wrażenie bezstopniowości :)

Gdyby zamiast tych stopni a'la powershift dać zwykłe biegi na dźwignię, to wtedy w obrębie jednego biegu miałbyś do dyspozycji prędkości bezstopniowe. Analogicznie jak w starych powershiftach, gdzie miałeś kilka biegów z dźwigni (ze sprzęgłem) i w obrębie biegu kilka (zwykle 2-6) stopni powershiftu.

A żeby było śmieszniej, to zwykło się mawiać, że tylko fendt ma "prawdziwą" bezstopniówkę. Nie wiem co mieli kiedyś, może faktycznie tak było, ale na poniższym filmie widać, że koncepcja jest taka jak u konkurencji :)

Re: Przekładnie bezstopniowe

PostNapisane: Śr, 8 października 2014, 17:40
przez JacekNH
Orka, głębosz, uprawa, generalnie tzw. wół do roboty: możliwie prosta skrzynia, najlepiej automat (takie optimum 24x24).
Rozsiewacz, opryskiwacz, transport, może być bezstopniowa.

Z tą oszczędnością paliwa.... Jestem prosty chłop, ale na chłopski rozum coś musi zasilać te wszystkie dodatkowe pompy hydrauliczne w "bezstopniówku" i to chyba nie są krasnoludki :) .

Też mam ciągniki z różnymi skrzyniami biegów i tak nie do końca jestem przekonany, tym że bezstopniowy będzie zawsze oszczędniejszy (w każdych warunkach). Do tego dochodzą też myślę większe straty mocy ze skrzyni. Tutaj @ Bobek lub @ Deer mały mogliby wykład zrobić . Na pewno jest o wiele bardziej komfortowy dla oepratora.

Z łatwością naprawiania skrzyń biegów myślę, że jest tyle samo prawdy, jak że każdy ciągnik można bezpiecznie chipować na silniku :) .

Tyle ode mnie.

Re: Przekładnie bezstopniowe

PostNapisane: Śr, 8 października 2014, 19:47
przez brzozak2
Vario znajomy regenerował ostatnio za 10 tysi, ale dokładnie nie wiem co było popsute, z tym, że on regeneruje średnio jedne w miesiącu, więc ma doświadczenie :D .
@maksiu vario od innych różni się tym, że ma silnik hydrauliczny o zmiennej chłonności i tyle. Mówią, że tylko vario jest prawdziwą bezstopniówką, bo się nie znają, po prostu w vario nie czuć żadnych szarpnięć jak w innych przy zmnienianiu powershiftu.
W pracach typowo pociągowych nie jestem zwolennikiem przekładni bezstopniowej, czuć czasem, że ten olej ma duże straty (u mnie powyżej 8 km/h przy pracy na głęboko i powyżej 12 na płytko), poza tym są cholernie duże straty ciepła, kumulowane przez osobny obieg oleju. Podłoga w ciągniku jest gorąca.

Re: Przekładnie bezstopniowe

PostNapisane: Śr, 8 października 2014, 23:14
przez bobek
@brzozak2 czyli dobry silnik i prosta skrzynia. ;)

Re: Przekładnie bezstopniowe

PostNapisane: Cz, 9 października 2014, 15:19
przez maksiu
Jednym słowem JD z Power Shuttle :mrgreen:

Re: Przekładnie bezstopniowe

PostNapisane: Cz, 9 października 2014, 18:29
przez piootr
@maksiu taki ciagnik żebyś za koło go pchnoł reka :mrgreen: ja MFa pchne ale DF juz ciązko a tone lzejszy

Re: Przekładnie bezstopniowe

PostNapisane: So, 18 października 2014, 13:51
przez Libero
http://www.pan-ol.lublin.pl/wydawnictwa ... rowski.pdf

artykuł nie należy do najnowszych ale z pewnością daje jakiś obraz na ten temat

pozdrawiam

Re: Przekładnie bezstopniowe

PostNapisane: N, 10 maja 2015, 18:19
przez Łukasz186
Witam
Zastanawiam się nad ciągnikiem z bezstopniówką,ciągnik dużo pracowałby w orce,agregacie uprawowo siewnym i talerzówce kompaktowej.
I nie wiem czy do tych prac warto brać ciągnik z bezstopniówką,oprócz nich ciągnik pracowałby jeszcze w transporcie,beczkowozie i prasie zwijającej.
Jak przy takiej skrzyni jest ze spalaniem i uciągiem w ciężkich pracach?

Re: Przekładnie bezstopniowe

PostNapisane: Pn, 11 maja 2015, 17:04
przez Kobys
Nie wiem czy do pługa bezstopniówka jest dobra, u mnie w agregacie uprawowo siewnym spoko sobie radziła, a na transport to wiadomo, że chyba fajniejszej nie ma.

Re: Przekładnie bezstopniowe

PostNapisane: So, 16 maja 2015, 20:06
przez Rolnik111
A jaką przekładnie uznajecie za najlepszą ?

Re: Przekładnie bezstopniowe

PostNapisane: Cz, 11 sierpnia 2016, 13:15
przez Krzysztof20
Witam tematem przekładni zajmuję się od lat i mogę każdemu polecić przekładnie bonfiglioli. Oferta do sprawdzenia na stronie przekladniebonfiglioli.pl Polecam w stu procentach.