Strona 1 z 1

Zetor Forterra ciężko odpala

PostNapisane: So, 14 lipca 2012, 07:27
przez zetorki
Witam. Mam problem z Forterrą 11441, mianowicie jeśli postoi jakieś 3godz ciężko jest ją odpalić tzn, trzeba najpierw przepompować pompką ręczną a dopiero później odpalać i trzeba długo pokręcić. Co może być tego przyczyną?
Pozdrawiam :D

Re: Zetor Forterra ciężko odpala

PostNapisane: So, 14 lipca 2012, 09:54
przez Guzik
Pompka paliwowa przepuszcza.

Re: Zetor Forterra ciężko odpala

PostNapisane: Pn, 23 lipca 2012, 22:23
przez maksiu
Albo gdzieś nieszczelność jest na zasilaniu paliwem i się paliwko cofa. Warto to też sprawdzić.

Re: Zetor Forterra ciężko odpala

PostNapisane: Pn, 6 sierpnia 2012, 14:28
przez Piottrek
Ja obstawiam że musi ci się zapowietrzać pompa paliwowa, sprawdź wszystkie wężyki i dokręć wszystkie śrubki. Miałem to samo przy kombajnie New Holland 1520, jedna poluzowana śruba a strachu kupa że pompka do wymiany.

Re: Zetor Forterra ciężko odpala

PostNapisane: Pn, 18 lutego 2013, 21:23
przez sebekwolkasos
Pozwolicie że doczepię się do tematu. Otóż mój 10641 Forterra w tą zimę ciężko odpala. Nawet przy niewielkim mrozie muszę go grzać grzałką bloku. Po takim półgodzinnym grzaniu pali od razu. Podejrzewam, że podgrzewanie świecami nie działa jak powinno. Zaznaczam że świece zostały wymienione. Przekaźnik świec żarowych wydaje się być w porządku. Prosiłbym o pomoc w tej sprawie. Może ktoś już miał taki problem.

Re: Zetor Forterra ciężko odpala

PostNapisane: N, 3 marca 2013, 19:59
przez ziemek
@sebekwolkasos A w plusowe temp ładnie Ci pali? Ogólnie to w Zetorach starszej generacji był problem z zaworem zwrotnym przy pompie i paliwo się cofało do zbiornika przez co bardzo ciężko było go odpalić.
Mój MTZ bardzo ciężko palił zimą, przy -10 bez grzałki nie odpalił, po regeneracji pompy paliwa znacznie się to poprawiało.

Dużo masz mth w Zetorku? Mi to jednak wygląda na problem świec żarowych... ;)

Re: Zetor Forterra ciężko odpala

PostNapisane: N, 3 marca 2013, 20:34
przez pioter
u mnie 5455 już ze dwie zimy kaszlał przy odpalaniu, powyżej -10 trzeba było pomagać, w tym roku poprawiłem kabel masowy, polutowałem zaciski na kablach, zamieniłem aku z 36 i pali od strzała.

w U4512 też był zawsze problem przy odpalaniu zimą, był czas że poniżej 0 st słabo palił, teraz też ma porządne kable z polutowanymi końcówkami i w tym roku przy -15 st zapalił.

jak rozrusznik szybko silnikiem kręci to bez grzałki/podgrzewania zapali, a jak powoli to dobre świece/grzałki nie pomogą ;)

Re: Zetor Forterra ciężko odpala

PostNapisane: N, 3 marca 2013, 22:10
przez sebekwolkasos
@ziemek, jak jest cieplej pali dobrze. :) W Zetorku mam prawie 3300 mtg. Świece były zmienione wszystkie 4 (poprzedni komplet, z I montażu był spalony), może znowu się spaliły? Pompa jest w porządku, nie ma potrzeby regeneracji jej, może wina tego zaworka jest? Trzeba sprawdzić przekaźnik, mi on się jakiś trefny wydaje.
@pioter, zaciski od kabli do świec były czyszczone, może wypadałoby przejrzeć kabel masowy i zaciski na aku? Rozrusznik kręci przyzwoicie, ale przy lekkim mrozie bez dwudziestominutowego podgrzania nie da się odpalić Zetora.

Re: Zetor Forterra ciężko odpala

PostNapisane: N, 3 marca 2013, 22:40
przez Mariusz x
Ja bym zaczął od sprawdzenia woltomierzem (albo żarówką) czy na świece podawane jest napięcie. Jeśli nie ma napięcia to mamy przyczynę. Jeśli jest to wykręcamy świece i sprawdzamy czy są sprawne(można też użyć omomierza, zmierzyć prąd, co kto lubi). Jeśli świece są ok to wtedy sprawdzić pompę-czy podpompowanie pompką zasilającą pomaga. Jeśli nie to wtedy trzeba trochę podłubać - sprawdzić kąt wyprzedzenia wtrysku, czy rozpylacze nie leją, jeśli wszystko jest ok to zmierzyć ciśnienie sprężania. Jak dalej nie wiadomo co jest przyczyną, to wtedy pytać na forum.

Re: Zetor Forterra ciężko odpala

PostNapisane: N, 3 marca 2013, 22:50
przez sebekwolkasos
@Mariusz x, spróbuje posprawdzać czy jest napięcie i czy świece grzeją. O rezultatach tego testu będę informował na forum. Pozdrawiam.

Re: Zetor Forterra ciężko odpala

PostNapisane: Cz, 19 marca 2015, 10:09
przez zuras
U mnie po wyjęciu i ponownym włożeniu pompy wtryskowej jest problem odpalenia rano - tzn tak jak jest 3/4 lub chociaz 1/2 zbiorniak paliwa to pali odrazu ale jak mniej to kreci az zlapie paliwo i dopiero zapali - zalozylem zaworek zwrotny na wezyku z zbiornika do pompy i na powrocie tez ale mimo to dalej jest ten problem - pompka po regeracji też jest - zaznaczam ze to stalo sie odrazu jak tylko byla wyjeta i wlozona pompa wtryskowa - co moze byc przyczyna ?