Półbiegi w MF 3625

Półbiegi w MF 3625

Postprzez djp » Wt, 7 listopada 2017, 18:33

Muszę się zmierzyć z pierwszym problemem w MF 3625 (2008 rocznik, przebieg 1600mth). Mam półbiegi na elektrozaworach przełączane pod obciążeniem. Podczas jazdy i po przełączeniu z żółwia na zająca kilka razy skrzynia szarpnęła (tak, jakby zając próbował kilka razy załapać) i przestała ciągnąć. Pozostały jedynie wszystkie biegu na zającu. Dziś było już za mało czasu, żeby cokolwiek sprawdzić. Mam kilka podejrzeń (najbardziej prawdopodobne to padnięta cewka). Wykluczam olej, filtry bo wymieniałem wszystko jakieś 150 mth wcześniej. Macie jakieś podpowiedzi?
djp
Nowicjusz
 
Posty: 5
Obrazki: 10
Dołączył(a): Śr, 29 stycznia 2014, 11:09
Lokalizacja: LUB

Re: Półbiegi w MF 3625

Postprzez pioter » Pt, 10 listopada 2017, 07:42

Zobacz najpierw czy prąd do cewki dochodzi, jak jest blok elektrozaworów to można wtyczki zamienić i jakimś innym przyciskiem sprawdzić czy działa. U mnie w 5455 po rozgrzaniu sterownik nie podaje prądu na jeden elektrozawór, na zimnym ok.
18 południk.
pioter
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 240
Obrazki: 538
Dołączył(a): Cz, 7 czerwca 2012, 17:21

Re: Półbiegi w MF 3625

Postprzez djp » Wt, 27 listopada 2018, 14:55

Mija rok od pojawienia się problemu. Czas więc wyjaśnić co i jak. Najpierw odbył się spektakl poszukiwania mechanika, który by to zrobił. Podjął się jeden "fachura", potrzymał mi ciągnik do wiosny i jedyne co mi zrobił to złamał kluczyk w zamku drzwi i rozbebrał kawałek instalacji elektrycznej. Następny gość po wielokrotnym umawianiu się przyjechał i stwierdził, że to jest robota na pół godziny (niby wymiana elektrozaworu). Po czym zamawiał ten zawór następne dwa miesiące. Jemu też podziękowałem. Umówiłem się z trzecim. Przyjechał i sprawdził elektrozawór - sprawny. Więc zapadła decyzja o postawieniu na warsztat i rozpoławianiu. Przewidywany koszt do 10 tyś. Po prawie miesiącu (oczekiwanie w kolejce) pojechałem na kołach 80 km do warsztatu. Okazało się, że ukręciło wałek koła zębatego półbiegów, uszkodziło dwa koła zębate. Do wymiany były też tulejki, łożyska, kilka podkładek ustalających, filtry i olej w skrzyni (wymieniany 50 mth wcześniej). Koszt części 3200 zł. Robocizna ponad 4000. Ze względu na jakość wykonania usługi nie zapłaciłem części kosztów, ale to odrębna kwestia. Chciałbym zwrócić uwagę użytkownikom tego modelu, że "półbiegi pod obciążeniem" w zasadzie nie zawsze są "pod obciążeniem". O ile jazda solo lub pod niedużym obciążeniem i wolno nie jest niebezpieczna, o tyle przy większych obciążeniach i/lub większych prędkościach zalecałbym stosowanie sprzęgła.
djp
Nowicjusz
 
Posty: 5
Obrazki: 10
Dołączył(a): Śr, 29 stycznia 2014, 11:09
Lokalizacja: LUB


Powrót do Massey Ferguson