Zakładam temat o ładowaczach typu Mikrus. Piszcie tu wszystko o tego typu ładowaczach zarówno firmy Ursus (Warfama), jak i Długopol oraz Plonex. (którzy również mają w ofercie Mikrusy)
Chciałbym kupić Mikrusa 7T.
Dokładnie tego z ogłoszenia:
http://tablica.pl/oferta/koparko-ladowa ... 4Kdi3.html
Niestety nie miałem nigdy do czynienia z Mikrusami i mam kilka pytań, może pomożecie.
Czy ktoś z użytkowników może powiedzieć jak sprawdza się mikrus do ładowania obornika? Mam cyklop, ale może udałoby się sprzedać i kupić mikrusa, przydałby się również do czyszczenie rowów, pogłębienia stawów itp.
Jest ktoś kto pracował na mikrusie i cyklopie i może porównać te 2 maszyny? W mikrusie siłowniki do obrotu są bardzo krótkie i zastanawiam się jak jest z precyzją obrotu.
Patrzę na zdjęcie mikrusa 7T i są tam 3 dźwignie jednokierunkowe i 2 dźwignie dwukierunkowe. Co w sumie daje 7 czynności, a jak tak sobie wyliczam to: nóżki, obrót, wysuwanie teleskopu, podnoszenie ramienia, zginanie ramienia i zamykanie łyżki to daje w sumie 6 czynności, więc coś mi się nie zgadza. Są jeszcze mikrusy które mają obrotową łyżkę, ale te mają wtedy 4 dźwignie jedno kierunkowe, więc dalej się nie zgadza.
Rozumiem, że zamykanie łupin do obornika sterowne jest to samą sekcję co siłownik łyżki podsiębiernej, tylko przekłada się przewody? Bo ten z aukcji ma tylko łyżkę podsiębierną i zastanawiam się, żeby nie było później problemu dokupienia wideł do obornika. Dokupienie wideł do obornika i łupin do materiałów sypkich to koszt 5 tys. netto.
Nie miałem nigdy do czynienia z mikrusem stąd tyle pytań.
Za cyklopa dużo nie wezmę i mam wątpliwości czy warto dołożyć do mikrusa.
Jeśli ktoś miał do czynienia z Mikrusami niech piszę wszystko co wie.
Z góry dziękuje za odpowiedzi.