Jaki ciągnik na 9ha porzeczki?

[maksiu]

Witam wszystkich,

Szukam ciagnika do 9ha porzeczki. Chcialbym wydac 30 - 40 pln. Jakie firmy, modele polecacie?

Dzieki
Krzysztof Przysada

[Gierappa]

Najlepiej według mnie jest ci kupić Władymirca t-25A, Jest w miarę tani- za egzemplarz w dobrym stanie zapłacisz 10-15 tysięcy złotych, a nawet taniej. A poza tym, bardzo mało pali, zaledwie 3,5 ropy na motogodzine i to przy ciężkiej pracy, a części bardzo łatwo dostać ale Władymirec nie jest zbyt awaryjny, zazwyczaj wymieniasz tylko olej i pasek.

[DuzyGrzegorz]

T25 trochę za słaby do maszyn jakie będą potrzebne do porzeczki. Do kosiarki i kilku innych maszyn które będziesz używał musisz mieć ok. 30 kW. Poszukaj coś w sadownikach o tej mocy.

[Niuniek]

Ursus 3502 idealny do takich prac i ekonomiczny

[Gierappa]

MTZ jest bardziej ekonomiczny.

[Niuniek]

Ale za to Ursus będzie wydajniejszy i komfortowy

[Gierappa]

Zależy jaki. MTZ 820 ma 85 KM, kosztuję jakieś 30-35 tysięcy, ma napęd na cztery koła i nie piszczą mu zwolnice tak jak to jest w Ursusach C-360, C-360 3p, C-355, C-385. A jeżeli mamy na przykład szybko gdzieś pojechać, to MTZ może rozpędzić się do 30 km/h, pali tyle co Ursus, jest mniej awaryjny i ma szybką szkrzynie mechaniczną. A jeżeli MTZ komuś nie pasuję, to proponuj Zetora 7745 Special.
http://www.tractoor.pl/cignik/dane-tech ... 00820.html
https://www.tractoor.pl/cignik/dane-tec ... -7745.html

[Andrzej10]

Sorry Kolego ale Twoje propozycje nijak się mają do warunków w jakich ma ten ciągnik pracować. MTZ i Zetor to klasyczne ciągniki rolnicze o sporej szerokości a do tego Zetor potrzebuje lotniska by nakręcić, a w porzeczce jest raczej ciasno.

Jak to ma tylko w sadownictwie robić to zdecydowanie coś klasycznego sadowniczego proponuję. Jest sporo Renault w cenach adekwatnych do środków a za 50 tysia to i Fendta z kabiną kupi. Pozdrawiam

[Niuniek]

Po co do porzeczek ciągnik 80-konny ?
Do takich prac traktor ma być wąski i przede wszystkim zwrotny
Jeśli ciągnik miał by robić tylko przy porzeczkach to 30-40 koni spokojnie starczy
Ten jest może za mały ale za to bardzo fajny http://allegro.pl/ciagnik-sadowniczy-mc ... 20373.html
Tak z ciekawości zapytam jaki masz obecnie ciągnik ??

[Gierappa]

A więc Władymirec, z podkręconym silnikiem wystarczy.

[Niuniek]

Ale kolega wyraźnie napisał że szuka ciągnika do 30-40 tyś a Ty wyjeżdżasz Mu z Ruskim za 10 tyś
Jeżeli napisał że szuka traktora w tym przedziale cenowym to szuka czegoś bardziej wydajniejszego, fajniejszego i na pewno komfortowego

[Gierappa]

To Zetora jakiegoś albo Ursusa ale najlepiej 4502 albo 5044.

[DuzyGrzegorz]

Ciągnik do 9 ha porzeczki nie jest potrzebny. Potrzebujesz opryskiwacza, podcinarki, kombajnu i jeszcze kilka maszyn i narzędzi, a te niestety wymagają napędu od ciągnika. Napisz do jakich maszyn potrzebujesz. Największe zapotrzebowanie na moc ciągnika mają opryskiwacze. Np. producent opryskiwacza 1500 l przyczepianego z przystawką Nobili podaje 70 kM, a taki sam opryskiwacz ze zwykłą przystawką 35 kM. Na podstawie tego co napisałeś można powiedzieć tylko że musi być to ciągnik sadowniczy, najlepiej z przednim napędem gdyż bez przedniego napędu gorzej się zawraca w międzyrzędziach z opryskiwaczem przyczepianym. Rozstaw osi powinien być mały, choć prawie wszystkie sadowniki mają mały. Pozdrawiam!

[qazxw]

A nie lepiej zadłużyć się trochę i kupić ursusa 5044 za około 110 tysięcy no bo tam masz 50KM do wąski no i 4x4.

[DuzyGrzegorz]

Zysk z porzeczki jest tak nieprzewidywalny, że zadłużanie się pod przyszłe dochody z tej uprawy jest co najmniej lekkomyślne. W mojej okolicy porzeczka przemarzła nawet do 50% a i cena nie była satysfakcjonująca. W tym roku dobrze jeżeli plantacja wyszła na zero a co dopiero jeszcze raty kredytu. Pozdrawiam!