Forum Profesjonalnego Rolnika - Forum rolnicze i Galeria Rolnicza Dla Profesjonalistów

Witam
Jeśli ciągnik o mocy 90-100KM będzie do lżejszych prac (kosiarka,zgrabiarka,wóz paszowy,opryskiwacz,siewnik punktowy) to lepiej sprawdzi się silnik 3 czy 4 cylindrowy?

Korbanek cobie zachwala te 3 w takich pracach...
http://www.farmer.pl/technika-rolnicza/ ... 51576.html
Ale ja jestem z tych zacofanych co nie mają z tym takiej styczności i uważam, że 100 km na 3 to już za dużo i taka 4 to jednak jest lepsza, mniej wysilona

Według mnie 3 cylindry sprawdzą się jednak w słabszych ciągnikach, takich do 50 KM, później lepiej wybrać jakiegoś 4 cylindrowca, Np. jakiegoś Zetora, z lat 80-tych.

rozumiem że mowa o nowych ciągnikach, 3 cyl sprawdzi sie równie dobrze jak 4 cyl tej samej mocy, w lekkiej pracy powinien zaoszczędzić, w ciężkiej nie koniecznie, nie wiem dlaczego ludzi dziwi 100KM z 3 cyl, a 500KM z 6 cyl juz nie

Do niedawna nie do pomyślenia było o 4 cyl i ponad 100km. Nie ma co się bać postępu, jednak jak zachodzą zmiany to z reguły w kierunku pozytywnym. Te 100km można ze spalaniem pewnie porównać do 80km w 4cyl (przy lekkiej pracy) a jak trzeba to zawsze jest ta rezerwa pod nogą

Ja bym 3cyl nie chciał w 100km, ja patrzę na to z innej strony trochę, i widziałem takie nowe małe wysilone silniczki nie raz w kawałkach... jeżeli jest o jeden cylinder mniej, to pozostałe 3 są bardzie obciążone, a że części z 3 cylindrowych są takie same jak w 4 cyl...żywotność idzie w niepamięć dla mnie, to jest tylko moje zdanie wiem że to chodzi fajnie i mniej pali.

Po co brać pod uwagę żywotność jak się kupuje nowy ciągnik i większość robi max 300 h w roku?

Fajne te 3 cylindry: https://www.youtube.com/watch?v=YjlAGC1X7Y0

Mi się tylko wydaje, czy on strasznie kopci?

Zgoda @brzozak, więc wszyscy kupujmy żubronie z pronara bellarusa lub polmota trwałości nie ma napewno więc spełnia twoje wymagania, a że tanie to nikt się nie obrazi z resztą w każdym temacie musisz mieć inne wywrotne zdanie więc pisz se co chcesz

Bardziej zwracałbym uwagę z jakiej pojemności jest dana moc osiągana.

Ja bym się nie bał 3 cylindrów w lekkich pracach. Jak ktoś wyżej pisał jeszcze kilka lat temu 100 KM z 4 cyl budziło zdumienie i obawy. Dzisiaj to normalka. A wchodzą już silniki 3 cylindrowe. Stwierdzenie, że w silnikach 3 i 4 cylindrowych części są takie same. Można rozpatrywać dwojako. Jeśli są takie same (nie wszystkie jak np wał korbowy czy blok) jak w silnikach sisu np To mamy pojemności 3,3 i 4,4 co nie ma nic do rzeczy jeśli piszemy o wytrzymałości i obciążeniach (jeden cylinder ma taka sama pojemność). Natomiast bez sensem jest stwierdzenie, że części w silnikach 3 i 4 cylindrowych są takie same, gdy mamy taką samą pojemność.
Poza tym nowoczesne silniki charakteryzują się coraz lepszym pasowaniem i obróbką elementów, lepsze są oleje, mniej części w przypadku napraw jak np wtryskiwacze, mniej oleju przy wymianach, tańszy serwis. Poprawia się kultura pracy przez wałki wyrównoważające i cr. Jeśli nie pracujemy jakoś dużo nie wykonujemy ciężkich prac. Silnik 3 cylindrowy będzie miał więcej plusów. Nie mówiąc już o bardziej kompaktowej budowie, która poprawia zwrotność ciągnika.

@boby cóż mam swoje zdanie i przynajmniej staram się podchodzić w jakiś sposób racjonalnie oceniając rzeczywistość. Jeśli ktoś robi 400 h w roku, to po 10 latach ciągnik będzie miał dopiero 4000 h. Więc w jaki sposób można mówić o wysilonej pracy silnika? Dużo więcej awarii się zdarzy poprzez błędy w użytkowaniu czy niewłaściwą obsługę techniczną, niż przez wytrzymałość materiałów użytych do budowy tego silnika. Po 10 latach ten ciągnik będzie dopiero dotarty .

Abstrahując od faktu, iż każdy - podkreślam każdy - polski rolnik jest specem od budowy silników, projektowania budynków i mistrzem PRu .

Witam,jestem nowy na forum i nie wiem czy był taki temat jeśli tak to sorry Mam takie pytanie,posiadam ciągnik T25 czyli ruska i chciałem założyć do niego tura do zbioru siana,słomy trochę obornika jakieś delikatne odśnieżanie itp ale trochę o tym rozmawiałem i dużo osób mówi że nie ma sensu montować do T25,więc myślałem o zmianie na c 330 lub c 360 który waszym zdaniem byłby lepszy? pieniądze jakie posiadam na zmianę to 13 tys, jeśli chodzi o spalanie to nie robi mi to różnicy,chciałbym tylko wiedzieć który jest lepszy jeśli chodzi o tura i jakieś poboczne prace bo mam też wiekszy ciągnik do prac głównych,gospodarstwo jakie posiadam to 15 ha.Czekam na odpowiedzi I Pozd.

3 cylindry są dobre do ładowacza i pyrkania po podwórku a nie do pracy uprawowej. Jak chcesz ciągnikiem orać, talerzować itd to zawsze musisz brac pod uwage ciągnik 4 cylindrowy do 100 KM a powyzej 110 KM juz 6 cylindrów.
Te wszystkie ciągniki dzisiaj 3 cylindrowe są produkowane z myślą o ładowaczu czołowym a nie pracy w polu.

Coraz lepsze te reklamy wymyślają...

PS. Co jak co, ale w Pakości to lakiernie mają profesjonalną.

Powiem tylko tyle, że z biegiem czasu coraz bardziej przekonuje się do mniejszej ilości cylindrów, takie ciągniki są po prostu wygodniejsze w pracy.
Dziś jakbym kupował ciągnik 180-200 KM to bym się interesował 4 cylindrami, z tym że mam jeden duży 6 cylindrowy do najcięższych prac.

Do ciężkich prac tylko i wyłącznie 4 cylindry przy 100 KM. Widziałem jak próbuje orać nowy Massey czy Valtra na 3 cylindrach i wg mnie porażka. Powyżej 130 KM znów tylko 6 cylindów do ciężkich prac. Co innego do ładowacza - wtedy może być 3 cyl czy 4 cyl.

MF zaprezentował nowe modele o mocy do 200 koni w 4 cylindrach

Coś dla mnie

Znajomy miał 6615 na testach niby porażka.

Czemu porażka? i z czym porównywał ?