Strona 1 z 5

Uprawa bezorkowa

PostNapisane: So, 9 czerwca 2012, 18:15
przez gonzo
Jak w temacie kto uprawia bez pługa, ten też zbiera.

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: N, 10 czerwca 2012, 15:41
przez Guzik
Co ciekawego powiecie na temat uprawy bezorkowej, jak ją oceniacie, polecicie komuś na jakich glebach najlepiej stosować, zapotrzebowanie wody klimat ??

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: Pt, 15 czerwca 2012, 23:47
przez Lord Voldemort
Na innym forum była dyskusja o wyższości uprawy bezorkowej nad orkową. Ale skromnie było na temat maszyn do tej metody. Jakie polecacie maszyny dla małych czy średnich gospodarstw którzy chcieliby się tym zając. Czy rolnik mający podstawowy sprzęt w postaci grubera, 100 konnego ciągnika czy siewnika z redlicami mógłby się za to wziąć? Czy jednak trzeba zainwestować trochę w park maszynowy aby z sukcesami się w to bawić.

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: So, 16 czerwca 2012, 06:28
przez MECHANIZATOR
Podstawowa maszyna w takiej technologii to siewnik najlepiej z redlicami talerzowymi który dokładnie nam zasieje przy dużej ilości resztek pożniwnych

Co do samej uprawy to powinno się praktykować taką zasadę że pierwszy zabieg po żniwach robimy płytko maks na 10 cm (po to żeby pobudzić kiełkowanie chwastów i osypanego ziarna - po 2-3 tygodniach warto zabieg powtórzyć) a drugi już znacznie głębiej nawet do 20 cm bo w całej tej technologii bez orkowej nie chodzi o to żeby całkowicie wyeliminować głęboką uprawę ale aby wykonać ją taniej niż pługiem - co do narzędzi to idealny jest gruber 3-4 belkowy z wymiennymi redlicami dzięki czemu mamy maszynę do płytkiej i głębokiej uprawy poniżej kilka przykładów

Dla mniejszych
- Amazone Cenius http://www.amazone.pl/183.asp
- Lemken Kristall http://lemken.com.pl/sciernisko/kristall.php
- Strom Export - Ecoland EN http://www.stromexport.com/index.php?idx=12132
- Farmet Triolent http://www.farmet.pl/maszyny-rolnicze/k ... olent.html

Dla większych
- Amazone Centaur http://www.amazone.pl/184.asp
- Lemken Karat http://lemken.com.pl/sciernisko/karat.php
- Strom Export Ecoland EO http://www.stromexport.com/index.php?idx=12154
- Farmet Turbulent http://www.farmet.pl/maszyny-rolnicze/k ... ulent.html

te firmy i maszyny można by wymieniać jeszcze długo

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: So, 16 czerwca 2012, 08:55
przez slaw17
@MECHANIZATOR a co byś powiedział o tym wynalazku Bometu?
http://www.bomet.pl/oferta_tekst-39.html

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: So, 16 czerwca 2012, 09:33
przez bobek
Bomet buduje maszyny wspólnie z instytutami, jednak nie przekłada się to na jakość.

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: So, 16 czerwca 2012, 09:44
przez Lord Voldemort
Sprzęt fajny, ale cena. Większość gospodarstw stojących przed wyborem orka czy bezorkowa właśnie to może odstraszyć. Sam się tym interesuje ale jakbym miał teraz wsadzić w to kilkadziesiąt tysięcy złotych to chyba bym zrezygnował. A czy z używek, stare niemieckie grubery trzy- lub cztery-belkowe będą się do tego nadawać? Np.:
http://otomoto.pl/agregat-scierniskowy-gruber-lemken-frost-A149145.html
http://otomoto.pl/agregat-scierniskowy-rabewerk-okazja-A180229.html
http://otomoto.pl/agregat-scierniskowy-2-6m-frost-A132789.html
http://otomoto.pl/frost-A116813.html
http://otomoto.pl/kongskilde-agregat-scierniskowy-gruber-A180029.html

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: So, 16 czerwca 2012, 10:27
przez Guzik
@Mech ale to jeszcze zależy od typów gleb bo u mnie na lekkiej ziemi agregatem dwu belkowym robię bardzo ładną uprawę mało resztek na powierzchni jest i co najważniejsze spadku plonu nie zaobserwowałem. I czy kolega powyżej zbiera słomę ??

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: So, 16 czerwca 2012, 11:46
przez bobek
@LordVoldemort nie bardzo bo mają mały prześwit pod ramą oraz wzdłużny odstęp od zęba do zęba, także przy głębokiej pracy istnieje duże ryzyko zapychania.

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: So, 16 czerwca 2012, 12:48
przez gonzo
http://otomoto.pl/kongskilde-agregat-sc ... 80029.html
Taką maszynę akurat posiadam, na sercówkach wsadziłem ją na 22-25cm a są dostępne dłuta do głębokiego spulchniania które można włożyć na 35cm, maszyna raczej niezapychalna, chyba że uprawiać niezebrane pokosy po kombajnie ;d
Problemem jest tył czyli gwiazdki wyrównujące, ja kupiłem nowe na 4 tyś bo stare były zużyte do cna. Problemem jest jednak wg. mnie zbytnie spulchnienie ziemi, przydał by się jakiś wał do tego...Myślę chociaż rurowy założyć, maszyna sprawia wrażenie delikatnej ale jest z drobnoziarnistej stali, naprawdę mocna rama. Gościa którego link wstawiłeś nawet kojarzę;d

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: So, 16 czerwca 2012, 12:57
przez bobek
Nie pojęte jest dla mnie jak tego Vigroflexa można wsadzić na 35 cm. :D

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: So, 16 czerwca 2012, 15:33
przez Guzik
Bobek ja swoją deltę wkładam na 25 cm
http://www.youtube.com/watch?v=whMPERC8n58
Jak kupię nowy siewnik to tak po gruberze wsieje :)
http://www.youtube.com/watch?v=bYhjtltE3b8

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: So, 16 czerwca 2012, 15:38
przez bobek
Delta to nie VibroFlex. ;)

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: Pn, 18 czerwca 2012, 13:35
przez Lord Voldemort
Guzik napisał(a):@Mech ale to jeszcze zależy od typów gleb bo u mnie na lekkiej ziemi agregatem dwu belkowym robię bardzo ładną uprawę mało resztek na powierzchni jest i co najważniejsze spadku plonu nie zaobserwowałem. I czy kolega powyżej zbiera słomę ??

Słomy nie zbieram ale staram się aby była ona drobno pocięta i rozrzucona. Ziem nie mam ciężkich(większość to IV klasa a reszta to III i V) więc sądzę, że dwu-belkowy także powinien się sprawdzić do mieszania. Przynajmniej tak w tym roku będę próbował na części powierzchni. Jeżeli będzie kiepsko wychodzić to będę kombinował nad innym sprzętem.

http://otomoto.pl/agregat-uprawowy-staltech-eurokult-2-5m-2-7m-3-0m-4-0m-5-0m-6-0m-A164343.html
A co myślicie na temat tego sprzętu? Niedrogi, czterobelkowiec tylko czy wytrzyma głęboką uprawę?

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: Pn, 18 czerwca 2012, 13:50
przez gonzo
bobek napisał(a):Nie pojęte jest dla mnie jak tego Vigroflexa można wsadzić na 35 cm. :D

Dla mnie też wiele rzeczy jest niepojęte;d

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: Pn, 18 czerwca 2012, 23:07
przez lepson
@ Lord
http://otomoto.pl/frost-A116813.html może to wyglądu nie ma ale moim zdaniem może warto pomyśleć nad takim sprzętem w stosunku do tego co podesłałeś. Pożyczałem identyczny sprzęt od znajomego po żniwach do płytkiej uprawy i powiem że efekt na borowinie był nawet fajny a na lżejszej ziemi super. Nie wypowiem się jak to spisuje się w głębszej uprawie, nie było mi dane sprawdzić ale sam jestem tego bardzo ciekaw.

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: Wt, 19 czerwca 2012, 12:49
przez Lord Voldemort
No właśnie nad czymś takim myślę. A jak się sprawdza taka niby talerzówka z tyłu? Miesza to trochę czy tylko zostawia rowki i lepszy byłby jakiś wał albo talerze tak jak w agregatach podorywkowych?

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: Śr, 20 czerwca 2012, 18:15
przez jarki
mam takiego grubera 2.2m na 4 belkach i 11 łap ciągam go zetorem 8111
po żniwach płytko następnie głębiej i ile uciągnie {około 20 cm} i siew uprawowo-siewnym d7
siałem tak pszenicę i część rzepaku

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: Śr, 20 czerwca 2012, 19:52
przez lepson
@ Lord sory za opóźnienia ale sesja mnie kiedyś wykończy...
Powiem tak jak są dobre warunki wilgotnościowe do uprawy to robotę robi zaj.....ą, na lżejszej ziemi efekt uprawy super praktycznie słomy na wierzchu nie widać, wizualnie lepiej nawet taka uprawa wyglądała niż za miedzą podorywka wykonana pługiem. Na borowinie efekt też zadowalający na pewno troszkę gorszy ze względu na uzyskiwaną mniejszą prędkość zestawu, talerzówka robi dobrą robotę, ładnie miesza. Nie wiem jakiej średnicy były to talerze ale swoje ważyły i myślę że taki sprzęt dłużej wytrzyma niż różne wynalazki od polskich rzemieślników. Jedyna wada takiej maszyny moim zdaniem to to iż trzeba chodzić w koło pola, bo jak byś chodził raz przy razie to być bruzd w polu narobił od talerzówki. To tyle co do moich odczuć ;)

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: Pn, 25 czerwca 2012, 12:28
przez MieszkoI
Witam, jestem laikiem w temacie uprawy bezorkowej, ale miałem przyjemność swego czasu przez chwilę oglądać pracę maszyny gaspardo, z ciekawości zajrzałem na ich stronę, i uwarzam tego typu agregaty za całkiem fajne rozwiązanie, możliwość pracy w przedziale 20-45 cm. Na forum widzę, że dużo popularniejsze są grubery 3 belkowe, ale czy one przypadkiem nie potrzebują większej mocy niż taki spulchniacz uprawowy (mniej elementów roboczych ma taki głębosz)Najmniejszy z serii Pinocchio dla 3 metrów potrzebuje od 110-160 km tak więc w średnich warunkach przy pracy na ok 30 cm ok 130-140 km powinno wystarczyć. Przeglądając AF w jednym z tematów był właśnie użytkownik, który sam wykonał podobny głebosz, który na jego filmikach ciągał stu konny ursus :o co dało do myślenia. Ogółem jak się zapatrujecie na tego typu maszyny,mieliście z nimi jakiś kontakt, polecali byście je na gleby lekkie torfowe? :)

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: Śr, 25 lipca 2012, 22:04
przez statek
ja sieje drugi rok kukurydze bezorkowo.

Po zbiorze na zielonke idzie gruber rolmako z gorczyca albo rzepakiem (poplon). Na wiosne NPK i gruber. Jesli widac bryly to brona, zalezy od gleby no i potem siew.

W tym roku bede robil gruber na wiosne i tydzien przed siewem glifosat. Z chwastami jest wiecej problemu;/

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: So, 28 lipca 2012, 16:27
przez WinstonSmith
Była wyżej mowa o zastosowaniu gruberów w bezorkowej, a co z talerzówkami? Czy talerzówka, bądź agregat talerzowy z talerzami 610 lub 660 poradzi sobie z przygotowaniem pola? Mam na myśli np. taki sprzęt: http://www.midex.com.pl/maszyny-rolnicz ... eszane-ag/

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: So, 28 lipca 2012, 22:42
przez gonzo
Mało się jeszcze znam ale chyba raczej jako uproszczenie można ją potraktować, raz że trzeba choć co jakiś czas spulchnić powyżej 20cm a dwa nie wierzę jako posiadacz kompaktowej brony talerzowej by dało się ją na 18 cm (zawieszaną) włożyć w glebę.

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: Pn, 3 września 2012, 22:10
przez WinstonSmith
Może to nie do końca w temacie, ale zapytam tutaj. Byłem ostatnio na szkoleniu prowadzonym przez jednego z wykładowców UP we Wrocławiu. Szkolenie (a właściwie wykład) dotyczył uprawy uproszczonej, którą ów pan (nazwiska teraz nie podam, ale mogę poszukać) zajmuje się od lat. Wykładowca mówił o uprawie na głębokość maksymalnie 10cm. Natomiast głęboką uprawę (np głęboszowanie) stosować bardzo rzadko (i tylko z konieczności). Więc jak to jest? Pozbywając się pługa, trzeba zastąpić go maszyną, która pracuje równie głęboko? Czy wystarczy "zagłębić się" raz na jakiś czas?
Nie posiadam na temat uprawy bezpłużnej zbyt dużej wiedzy, ale zaciekawiła mnie ona i chciałbym uzyskać jakieś informacje.
Za odpowiedź dziękuje :)

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: Pn, 3 września 2012, 22:23
przez gonzo
Z tego co zdążyłem się dowiedzieć problem tkwi w przejściu na bezorkowość. Można od razu siew bezpośredni ale będzie straszny spadek plonów a znakomita większość z nas prowadzi gospodarstwa towarowe i nie chce spadku plonów. Kombinujemy więc jak "przejść" do innej ligi dając ziemi czas na zmianę struktury i zarazem nie spowodować swojego bankructwa.

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: Śr, 5 września 2012, 17:44
przez farmermf
WinstonSmith napisał(a):Była wyżej mowa o zastosowaniu gruberów w bezorkowej, a co z talerzówkami? Czy talerzówka, bądź agregat talerzowy z talerzami 610 lub 660 poradzi sobie z przygotowaniem pola? Mam na myśli np. taki sprzęt: http://www.midex.com.pl/maszyny-rolnicz ... eszane-ag/

Więc talerzówką z tej firmy, na tych samych talerzach tylko w szerokości 4,7m, raz zrywam sciernisko po zniwach i na początku wrzesnia jeszcze raz jade, nastepnie siew agregatem uprawowo siewnym talerzowym i nikt nie powie, ze to pole było nie orane. Po zbozach orzemy, choć podejzewam, ze nie byłoby problemu też zastosowac tej metody, tylko szkoda by pług rdzewiał. :D

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: N, 9 września 2012, 11:55
przez bezorka
Podobnie robię - dla ozimych - 3 x talerzówa. Dla jarych, narazie jeszcze orka, ale zastanawiam się nad takim ustrojstwem
http://www.bomet.pl/oferta_tekst-39.html. W ozimych nie było dużej różnicy w plonowaniu - orka/bezorka. W jarych tzn zbożach - była spora.



A czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć pojęcia:
1. Zagęszczenie gleby
2. Ubicie gleby - bo nie wiem czym się różni od zagęszczenia
3. Porowatość gleby
4. Gruzełkowatość gleby
5. Kapilary w glebie.

Połączyłem posty Krzysiek19

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: Pn, 10 września 2012, 08:15
przez silva
A co powiecie o porowatości na borowinie czy ciężkich iłach? Gleba mi tam trzyma wode bardzo długo ale czy zdoła ją pobrać? Czy na takiej ziemi bezorkowa poprawi strukture?

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: Pn, 10 września 2012, 08:32
przez brzozak2
wode rosliny beda pobierac tak samo, struktury gruzelkowatej na takiej glebie raczej nie trzeba poprawiac. zaoszczedzisz on, czas.

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: Pn, 10 września 2012, 11:09
przez silva
I No to jak uprawić na takiej ziemi skoro tak najlepiej? Bo talerzowy z wałem gumowym sie zapycha jak wilgotno a ciężki wał robi nowe bryły bo ziemia jest jak plastelina. I ni za mokro ni za sucho bo wtedy wcale nie można rozbić brył lub niedostatecznie.
Może najlepiej jakiś prosty łapkowy wał z wałem strunowym podwójnymi po siewie posiewny?

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: Pn, 10 września 2012, 11:42
przez bobek
@silva ta gleba ciągle jest za wilgotna?

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: Pn, 10 września 2012, 12:57
przez silva
Małe bryły schnął szybko a takie powyżej 5-8 cm średnicy to kilka dni im potrzeba jak nie więcej. A jeśli wierzch zwałowany to powyżej 5cm pod ziemią to po 3 tygodniach suszy będzie wilgoć. Ale to nie jest podmokły teren. Tylko kiedy i jak to najlepiej uprawić? Chciałbym bezorkowo mając pogłębiacz Amazone TL, aresa z croskillem, talerzówke na talerzach fi 560 z wałem gumowym i podorywkowy mandam 2 rzędy łap. I jak to ułożyć po kolei na takiej ziemi? Bo po orce było strasznie mokro i co ciekawe jeśli ta ziemia jest zimna to sie tak nie lepi. A jak ciepła to jak plastelina

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: Pn, 10 września 2012, 13:15
przez bobek
Pogłębiacz Amazone podcina Ci całą powierzchnię gleby, także bez uwałowania tego odcinasz parowanie pod łapami, natomiast przyśpieszasz powyżej i nadmiernie spulchniasz glebę. To samo będzie z Mandamem, jak go głęboko puścisz. Z mojego punktu widzenia, to podorywkę talerzowym, jak powschodzą samosiewy spulchnić to głęboko i zagęścić, ale nie podcinać. Niech się odleży i w to siew z płytką uprawą, żeby mokrego nie wyrywać, a redlice siewnika puścić w wilgotnej glebie.

W UK takie wilgotne i lepkie gleby skutecznie uprawiają pogłębiaczem/głęboszem z wąskimi nakładkami połączonym z talerzówką i ciężkim wałem. Po uprawie ścierniska takim zestawem, potem normalnie sieją w to siewnikiem pokroju Pronto, Rapid itd.

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: Pn, 10 września 2012, 19:13
przez brzozak2
dokladnie tak jak bob pisze, spulchnic gleboko i poczekac. uprawe przedsiewna zawsze wykonuje sie dokladnie na glebokosc siewu, wiec te 3-4 cm to w 2-3 dni ci owieje.

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: Pn, 10 września 2012, 20:25
przez silva
No ale jak to sie ma z kołami ciągnika? Na jaką głębokość siejecie rzepak czy pszenice? Bo zauważyłem właśnie że za kołami ciągnika po uprawowo siewnym mam gorsze wschody.

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: Pn, 10 września 2012, 20:43
przez spike
U siebie też coś takiego obserwuję. W moim wypadku jest to spowodowane tym że koła ugniatają ziemię, a uprawowo siewny zarównuje te ślady ale są one wypełniane miałką ziemią. Przez to ziarno jest umieszczone około 10cm nad zagęszczoną przez koła ziemią.

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: Pn, 10 września 2012, 23:12
przez brzozak2
ta bo gdzie indziej to ciagniki lewituja nad ziemia. ludzie obnizcie cisnienie w oponach i po problemie, jesli to nie pomoze to spulchniacze sladow, blizniaki, szersze opony...

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: Wt, 11 września 2012, 06:52
przez silva
Ile moge obniżyć w dentkowych oponach? Ciśnienie mam 1,8, opony z przodu 540, z tyłu 590, ciągnik 7,5t

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: Wt, 11 września 2012, 12:41
przez kris19911
Przy 1,2 czy nawet 1,5 raczej strachu nie ma. Gdzieś była dyskusja odnośnie ciśnienie a profil opony ale nie wiem gdzie. Wiem że 0,8 jak było u mnie to za mało bo fajnie się jeździ ale dla opon to śmierć morderstwo, ale człowiek uczy się na błędach :)

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: Wt, 11 września 2012, 18:28
przez silva
No i też rzecz w tym że mam agregat zawieszany i przy tym ciśnieniu już koła sie płaszczą podczas jazdy. Boje sie jeszcze zmniejszać.

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: Wt, 11 września 2012, 18:32
przez bobek
Podstawa to sprawdzić nośność opon, potem poszukać tabeli ciśnień w necie i można coś zmieniać.

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: Wt, 11 września 2012, 18:57
przez gonzo
Trzeba z tym ciśnieniem jednak uważać jak orząc w nocy wjechałem w "bagno" nacisk na jedną stronę był tak duży że małe ciśnienie spowodowało rozszczelnienie przeciążonej bocznie opony i mało się nie przewróciłem. Musiałem balansować ciałem ciągnik zanim pomoc nie nadciągneła bo koło 50 kg brakowało do przewrócenia, dobrze że się nie grzebnął. Także jak najmniej ale najpierw po weryfikacji możliwych obciążeń ;)

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: Wt, 11 września 2012, 21:54
przez bezorka
Ja ze swej strony mogę polecić poplony - których korzeń "wbija" się pionowo w glebę. Np. gorczyca/gryka. Do gorczycy na razie nie mam przekonania ale to może kwestia doprawienia gleby. Grykę wystarczy zabronować, zresztą jak z komosa.

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: Cz, 13 września 2012, 20:31
przez ahme999
gryka jako poplon? ile siejesz tego na ha? jak szybko i jak dużo tego rośnie?

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: Pt, 14 września 2012, 19:28
przez bezorka
"gryka jako poplon?" - a czemu niee?

Pierwszy rok sieje na poplon - po obserwacjach u znajomego - doszedłem do wniosku, że jest OK. Ile na ha? (1 kubeł owsa + 1 kubeł gryki + 1 kubeł łubinu) x Y kubłów = 100kg/ha - poplonu.

Tym szybciej i więcej urośnie, im wcześniej się zasieje. A jeśli chodzi o grykę to, można nawet w ściernisko i talerzówą - albo hard i przybronować.

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: So, 15 września 2012, 14:43
przez ahme999
siła wiele kosztuje owa gryka? jeśli wyszłoby taniej jak gorczyca to pasuje. tylko czy 30 kg łubinu które stosujesz to nie jest trochę za skromna ilośc przy zalecanych 170-250 zależnie od jakości siewu?

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: So, 15 września 2012, 19:25
przez bezorka
Rozumiem, że ile kosztuje. 150 +- 50zł. Łubinu pewnie za skromnie, ale jakoś nie mam chęci więcej dawać - świnki go lubią (razem z gryką). No to jeszcze harda dam, stosował ktoś na poplon rzodkiew świrzępę?

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: N, 16 września 2012, 20:02
przez Romek74
Również próbuje stosować uprawę bezorkową. Wtym roku na wiosnę zrobiłem pierwsze doświadczenie (zboże jare), uprawa gruberem na około 25cm,plon porównywalny jak przy orce, a może nawet lepiej. Zachęcony tym wynikiem ,postanowiłem podobnie zrobić pod oziminy.Planuje spulchnić również na około 25cm gruberem. Zastanawiam się tylko czy taka głębokość będzie odpowiednia? Może ktoś coś doradzi?

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: Pn, 24 września 2012, 22:05
przez bezorka
Oziminy mają dłuższy okres od siewu - do zbioru, więc z płytszą uprawą pi razy drzwi +-*y, powinny sobie poradzić. Póki co nie mogę rozgryźć owsa w bezorce - a orka wiosenna (jesiennej już nie robię) - mimo wielu wad, ma swoje zalety. Pobudza życie w glebie (szczególnie przy temperaturach wiosennych i oczywiście odpowiedniej wilgotności - te parametry mierze na oko/słuch/węch/dotyk itp.;)). Poza tym, przynajmniej tak mi się narazie wydaje - należy karmić bakterie, które to dopiero swój "obornik" rozlewają (rozlewają tu nie pasuje, ale jakoś nie mogłem znaleźć słowa równoważnego) na naszych polach (jelitach).

Re: Uprawa bezorkowa

PostNapisane: Wt, 25 września 2012, 13:31
przez marek.j
A co ze stosowaniem obornika, często słomiastego w technologiach bezorkowych?