Strona 1 z 1

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: So, 6 lipca 2013, 17:41
przez brzozak2
zaden z pracodawcow nie bedzie pytal czy sie uczyles dziennie czy zaocznie, tylko co potrafisz i jakie masz doswiadczenie.
dlatego tez duzo lepiej isc na studia zaoczne i pracowac w podobnym kierunku co studia, po pierwsze latwiej sie uczy, po drugie - co najwazniejsze - obracajac sie w srodowisku zyskujesz znajomosci i kontakty.
Z autopsji widze, ze Ci co byli madrzy na studiach dziennych i mieli piateczki, duzo slabiej radza sobie od zyciowych przecietniakow, a zdecydowanie gorzej od tych co byli na dziennych, wywalili ich i poszli na zaoczne. Zaoczniaki maja robote, czesto w momencie konczenia studiow przez dziobakow, sa juz kierownikami swoich dzialow i Ci piatkowi dzis przychodza do nich prosic o prace.

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: So, 6 lipca 2013, 19:58
przez damian.nd
O to chodzi że ja nie posiadam gospodarstwa, ale od urodzenia mieszkam na wsi i połowa mojej rodziny to rolnicy :) NP. Biały1989 :)

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: N, 7 lipca 2013, 01:23
przez brzozak2
idz na jakis "przyszlosciowy: kierunek, pie..dol wieś.

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: N, 7 lipca 2013, 07:27
przez bobek
Znam gości co studiowali zaocznie rolnictwo, a w między czasie mieli nagraną prace w zaopatrzeniu rolnictwa. :)

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: N, 7 lipca 2013, 20:21
przez DuzyGrzegorz
Kiedyś rozmawiałem z właścicielem firmy programistycznej na temat wykształcenia programistów których przyjmuje do pracy. Odpowiedział mi: "Ja im w papiery nie zaglądam, ja im płacę za to co umieją zrobić, a dobra uczelnia państwowa z dobrą oceną jest ważna, nawet jak nie jest ukończona, bo wiem jakie ma człowiek aspiracje". W rolnictwie, zwłaszcza w instytucjach typu ARiMR, ANR i innych przyjęcia do pracy nie są na zasadzie wiedzy i kompetencji lecz "przyjaciela króliczka". Pracowałem kilka lat temu w takiej instytucji i wiem co nieco na ten temat.
brzozak2 napisał(a):zaden z pracodawcow nie bedzie pytal czy sie uczyles dziennie czy zaocznie, tylko co potrafisz i jakie masz doswiadczenie.
dlatego tez duzo lepiej isc na studia zaoczne i pracowac w podobnym kierunku co studia, po pierwsze latwiej sie uczy, po drugie - co najwazniejsze - obracajac sie w srodowisku zyskujesz znajomosci i kontakty.
Z autopsji widze, ze Ci co byli madrzy na studiach dziennych i mieli piateczki, duzo slabiej radza sobie od zyciowych przecietniakow, a zdecydowanie gorzej od tych co byli na dziennych, wywalili ich i poszli na zaoczne. Zaoczniaki maja robote, czesto w momencie konczenia studiow przez dziobakow, sa juz kierownikami swoich dzialow i Ci piatkowi dzis przychodza do nich prosic o prace.

Znajomy chłopak uczył i uczy się bardzo dobrze. Maturę rozszerzoną z matematyki, fizyki i angielskiego zdał na ponad 90%. Dostał się na informatykę na prestiżowej uczelni i utrzymał poziom. Tam po pierwszym semestrze wypatrzyła go duża międzynarodowa firma i zaproponowała do końca studiów przez trzy lata po 2 tys PLN stypendium za to, że po skończeniu nauki (może iść na magisterkę i doktorat ale wtedy dodatkowa umowa) podejmie u nich pracę przez pięć lat. Wynagrodzenie ma stanowić równowartość średniej krajowej w przemyśle razy współczynnik. Nie piszę ile to wynosi żeby nie denerwować. Ma jeszcze 1 tys. stypendium rektorskiego i dorywczo pisze programy. Teraz pomaga finansowo rodzicom bo w domu się nie przelewa.
Prawdziwe kontakty możesz znaleźć tylko na studiach jeżeli ktoś jest tak dobry że na te kontakty się zasługuje. A z tym przychodzeniem i proszeniem o robotę pewnie ten chłopak, nie obraź się Kolego, pękłby ze śmiechu.
Takie przykłady można mnożyć. Pozdrawiam!

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: N, 7 lipca 2013, 20:52
przez brzozak2
jakie kontakty mozna znalezc na studiach? od rowiesnikow? nie bardzo. od starych zapyzialych wykladowcow ze swoimi zoltymi wykladami? tez nie.
kontakty mozna znalezc tylko obracajac sie w branzy. studia sa wazne, ale nie najwazniejsze i wiem, ze na rynku pracy docenia sie co ktos potrafi, a nie jakie ma studia skonczony, a juz najmniej w jakim trybie zostaly zdane i z jaka ocena.

z branza IT jest tak, ze jak jestes dobry i programujesz, to Cie wypatrza bez zadnych studiow.

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: N, 7 lipca 2013, 21:59
przez Mariusz x
2 gości z mojego rocznika wyjechało na Erasmusa do Francji. Jeden z nich pracuje teraz w dużej europejskiej firmie produkującej samoloty- wiadomo jakiej. Wyślij CV do Airbusa po zaocznych- zobaczymy czy odpiszą:) .
Profesor z mojego wydziału ma firmę, produkuje najnowocześniejsze falowniki, ma na to patenty. Wyłapuje najlepszych studentów. Myślę, że on też spyta o to jakie studia kończyłeś.

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: N, 7 lipca 2013, 23:59
przez brzozak2
kumpel pracuje w instytucie maszyn przeplywowych, robi doktorat, drugi projektuje dla wszystkich firm produkujacych samoloty - obaj sa po zaocznych, ale sa ogarnieci. trzeci bez studiow pracuje dla jakiegos chnskiego potentata IT, zaczal prace tylko po maturze, znalezli go po tym jak ogarnial chiptuning, dzisiaj programuje, zarabia duza kase, a relaksacyjnie poszedl na studia ;) . dziekuje, mam swoje zdanie.

poza tym wybaczcie, ale kompletnie nie zrozumieliscie mojego przekazu. nie chodzi mi o wybitnych ludzi, tylko o ta cala wiekszosc bardziej przecietnych studentow, tudziez ludzi aspirujacych troche wyzej.
pisze tylko z doswiadczenia, ze lepiej wychodza i lepiej radza sobie w zyciu Ci, ktorzy wczesniej zaczynaja kariere zawodowa, a taka mozliwosc daja studia niestacjonarne. lepiej jest zaczynac od najnizszego szczebla majac 20 lat, bedac panna/kawalerem niz miec 25, czesto juz powoli zakladac rodzine i wtedy startowac od 1800 na lape i to w duzym miescie.

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: Pn, 8 lipca 2013, 00:27
przez DuzyGrzegorz
Masz rację Mariusz! Jeden z moich uczniów, naprawdę dobry, poszedł na studia na informatykę i zawalił, skończył zaoczne i jak na nasze warunki wiedzie mu się dobrze. Drugi, nieco słabszy ale pracowity, skończył Lotnictwo i Kosmonautykę na PW i dziś pracuje w Europejskiej Agencji Kosmicznej, a zarobki Prezydenta RP są dla niego śmieszne.
"Drenaż mózgów" na naszych uczelniach jest ogromny i wkracza do szkół średnich i nie chodzi mi o propozycję nauki w szkołach niemieckich. Jedna (czy tylko jedna tego nie wiem) z firm południowokoreańskich proponuje najlepszym maturzystom studia na Korea Advanced Inst of Science and Technology. Pokrywa wszystkie koszty łącznie z przelotami w zamian za 5 lat pracy u nich.
brzozak2 napisał(a):jakie kontakty mozna znalezc na studiach? od rowiesnikow? nie bardzo. od starych zapyzialych wykladowcow ze swoimi zoltymi wykladami? tez nie.
kontakty mozna znalezc tylko obracajac sie w branzy. studia sa wazne, ale nie najwazniejsze i wiem, ze na rynku pracy docenia sie co ktos potrafi, a nie jakie ma studia skonczony, a juz najmniej w jakim trybie zostaly zdane i z jaka ocena.

z branza IT jest tak, ze jak jestes dobry i programujesz, to Cie wypatrza bez zadnych studiow.

Jeżeli zatrudnia na kasę w Biedronce to pewnie nie zapyta, ale jak już pracuje na tej kasie i dobrze programuje to się załamie takimi aspiracjami. Takich co dobrze programują jest na pęczki w urzędach pracy. Ten znajomy jak ogłosił, że zatrudni programistę za 10 tys PLN miesięcznie to nikt się nie zgłosił, ale jak ogłosił że poszukuje młodszego programistę za 3,5 tys. miesięcznie to to miał trzydziestu chętnych. Żeby dostać pracę jako programista trzeba doskonale programować, a aby doskonale programować trzeba mieć stały kontakt z doskonałymi programistami, i to nie tylko gdy ci robią zakupy w Biedronce lub pracują w firmie tego znajomego. Nie znam się się tak dobrze na tej branży jak Ty Kolego, ale wiem coś o niej bo w niej pracuję. Stałego kontaktu z fachowcami pozwalającego skonfrontować swoją wiedzę nic nie zastąpi, nawet kontakt z trzecim garniturem wykładowców (bez urazy, ale studia zaoczne prowadzą raczej słabsi wykładowcy, co sam zauważyłeś) w co drugi weekend. Tak jest w każdej branży, w rolnictwie także.
Życie jest brutalne, trzeba w tym "wyścigu szczurów" wystartować, iść na studia dzienne, gdzie na dobrych uczelniach przyjmujących najlepszych maturzystów 40% odpada po I roku pomimo, że mają czas tylko na naukę. Można nie startować i ... Sprawdź Kolego Brzozak2 program studiów dziennych i zaocznych oraz wymagania konieczne do zaliczenia. To powinno Ci dać do myślenia. Polemizuję z Tobą tylko dlatego aby jakiś młody człowiek który przeczyta Twój post nie stracił szansy na lepsze życie.
Pozdrawiam!

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: Pn, 8 lipca 2013, 00:37
przez brzozak2
nie musze nic sprawdzac, bo jestem absolwentem obu wymiarow studiow, w tygodniu chodzilem na dzienne, w co drugi weekend przejezdzalem pol Polski by ciagnac drugi kierunek, a poza tym zapierniczalem na farmie. ja swoje zdanie juz wyrazilem i nie zamierzam go poki co zmieniac, bo nie macie mnie czym przekonac. obserwuje sytuacje u zrodla, z perspektywy mlodych absolwentow i kreuje sie raczej w sposob, ktory predstawilem. mozecie miec wyimaginowany obraz studiow, studentow i sielanki zycia, ale w realu trzeba dobrze zapierniczac by dojsc do czegos.
ogarnieci ludzie zawsze sobie poradza, z tytulem czy bez, a sierotom najlepsze oceny na najlepszej uczelni nie pomoga.

poza tym pomyslcie logicznie, tu sa statystyki:
http://www.nauka.gov.pl/szkolnictwo-wyz ... e-wyzszym/
dzis zdaje sie ponad polowa absolwentow szkol srednich dostaje sie na studia, gdzie powszechnie wiadomo, ze tylko 5% spoleczenstwa (i to w najbardziej rozwinietych krajach) to ludzie inteligentni (jako szeroko rozumiane pojecie). w takim wypadku rodzi sie pytanie po jakiego grzyba ksztalcic te 45% spoleczenstwa?
idac dalej tym tropem wychodzi, ze duza czesc konczaca studia to głąby, ktorzy nigdy nie powinni przekroczyc progow uczelni. dlatego tez dla takiego zwyklego pracodawcy, fakt ukonczenia studiow jest tylko faktem i nie wnika w to, jeno sie pyta co dany delikwent potrafi zrobi robic.
przychadzac na rozmowe o prace np. jako technolog produkcji, wierzcie, ze gosc spyta czy umie zaprogramowac obrabiarke cnc, czy pracowal przy projektowaniu procesu technologicznego obrobki walkow i dokladnie tak samo jest z kazda branza. koledzy mowili, ze nawet ich sie nie pytali jaka specjalnosc skonczyli, tylko zawsze gdzie pracowali i co juz umieja robic.

I niestety dopoki nasze szkolnictwo wyzsze, bedzie tak zarzadzane, to problem bedzie coraz bardziej sie poglebial. o jakosci na uczelniach mozna zapomniec.
ja gdybym mial wybierac jeszcze raz, na pewno nie poszedlbym na studia dzienne. jedyne czego nie zaluje, to wspanialych ludzi jakich poznalem.

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: Pn, 8 lipca 2013, 00:54
przez bobek
Siostra robiła badania statystyczne, które potwierdziły, że na bardziej opłaca się skończyć inż. i 1,5 roku poświęcić na zdobycie doświadczenia zawodowego, aniżeli kończenie mgr., bo nie przekłada się to na wyższe zarobki.

Również to co @brzozak2 ma swoje potwierdzenie w statystyce, idziesz na zaoczne łapiesz się na praktyki, potem staż, kolejno okres próbny i potem umowy o pracę w różnej formie. Jako student firma chętnie zatrudni Cię na umowę zlecenie lub dzieło. :)

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: Pn, 8 lipca 2013, 01:20
przez brzozak2
przytocze kolejny przyklad ze swojego "podworka".
2 kumpli, obaj po spawalnictwie. jeden zaczal prace w rafinerii gdanskiej jako spawalnik od najnizszego szczebla, najpierw staz, byl kumaty wiec go zostawili.
drugi w tym czasie sie pilnie uczyl i zdobywal czworki i piatki.
dzisiaj 4 lata po skonczeniu studiow, jeden pracuje dalej jako spawalnik, awansowal juz kilka razy, zaraz bedzie kierownikiem.
drugi ten z piatkami jedyne co robil ze spawaniem to badal spoiny, zmienil prace juz 3 razy i jest dalej niezadowolony.

obaj poszli 2 lata temu na studia podyplomowe tzw. IWE.
http://www.mech.pg.gda.pl/katedra/imis/ ... alnik-iwe/
w zeszly piatek opijalismy sukces obu, poniewaz skonczyli IWE III, egzamin trwal 2 x po 12 godzin i konczy te studia 20 ludzi w roku w calej Polsce.
mozecie mi wierzyc badz nie, ale kumpel byl w tym tygodniu na rozmowie o prace i nie dostal z racji tego, ze nie ma doswiadczenia w zawodzie i najlepszy papier nie pomogl.
widac naocznie jaka jest roznica. wiadomo, ze kiedys dostanie ten etat spawalnika, ale jest 5 lat w plecy w stosunku do drugiego kolegi, ktory pracowal, a uczyl sie przy okazji, a nie na odwrot.

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: Pn, 8 lipca 2013, 01:48
przez DuzyGrzegorz
Oczywiście można mieć podejście, że mój pogląd jest jedynie słuszny. Mój pogląd jest wynika z mojej aktualnej wiedzy i dzięki dyskusji z Tobą został nieco zmieniony. A co do sierot to mój kolega jest takim beztalenciem, że nie potrafi jeździć samochodem, a zdawał prawo jazdy (a raczej nie zdawał) w czasach gdy wszyscy zdawali. Daj Boże każdemu taką karierę zawodową jak jego.
Na dobrych "topowych" kierunkach zapomnij o pracy na studiach bo zawalisz albo nie znajdziesz się wśród tych co dostają oferty. Pracodawcy patrzą na aspiracje i perfekcję. Żadne studia nie nauczą Cię tego co będziesz robił. Pracodawca będzie chciał wiedzieć jak szybko nauczysz się tego co on oczekuje, a ocena bardzo dobra na ciężkim kierunku to najlepsza rekomendacja. Absolutnie żaden pracodawca z wyższej półki nie zleci nic ważnego i trudnego poza własną firmę bo to jakby zdradził własne tajemnice. W jednej z firm w których pracowałem mam do końca życia zakaz wyjawiania że tam pracowałem.
Istnieją trzy stopnie kłamstwa: przepowiednia pogody, statystyka i komunikat dyplomatyczny. Statystyka dotyczy kierunków kształcących kasjerów do Biedronki (bez urazy), a ja mówię o o studiach dających wiedzę dzięki której biją się o pracownika pracodawcy.
Jeżeli ktoś ma czwórki piątki to znaczy że nie jest najlepszy. Najlepszy jest wtedy gdy ma same piątki, i to nie zawsze. Przepraszam, ale spawacz z dyplomem inżyniera to porażka. Daj raczej przykład prawdziwych inżynierów projektujących statki które spawa ten spawacz, mosty, procesory, czy inne prace inżynierskie. Znam jednego inżyniera spawalnictwa i on sprawdza wytrzymałość spawów i swoim nazwiskiem gwarantuje ich wytrzymałość lub do poprawki. Tej pracy nie uważam za inżynierską. Gdyby projektował spawy to jak najbardziej. Obory, budynki mieszkalne też projektują inżynierowie chociaż powinni technicy. Pozdrawiam!

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: Pn, 8 lipca 2013, 01:55
przez brzozak2
nie rozrozniasz spawacza od spawalnika...
http://www.pg.gda.pl/?kat=studiapodyplomowe&id=16
z reszta samo to, ze nie slyszales nigdy o IWE swiadczy o tym jak bardzo jestes oblatany w branzy inzynierskiej.

DuzyGrzegorz napisał(a):Znam jednego inżyniera spawalnictwa i on sprawdza wytrzymałość spawów i swoim nazwiskiem gwarantuje ich wytrzymałość lub do poprawki.

dokladnie taka prace mial ten kolega co sie mu gorzej wiedzie i m.in. baltic arena jest sprawdzona przez niego...
ten drugi co sie mu lepiej wiedzie, zaprojektowal spawy do tego:
http://qbk.pl/blog.fotki/znaczone/223.R ... danska.jpg

z reszta nie chce mi sie juz rozmawiac, mowisz identycznie jak kazdy kto wyklada na uczelniach, studia dzienne sie tylko licza, kierunki stricte inzynierskie, pracodawcy Was przyjma z otwartymi rekoma, itp.
ale zycie jest inne.

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: Pn, 8 lipca 2013, 06:56
przez bobek
Trudno żeby weterynarze uczyli się zaocznie. ;) Koleżanka szuka praktyk i już na tym etapie wymagają doświadczenia zawodowego. :crazy:

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: Pn, 8 lipca 2013, 07:45
przez DuzyGrzegorz
Syn znajomego adwokata studiował weterynarię. Pracował w wakacje i ferie na fermach, w zakładach przeróbki mięsa i inspektoracie. Przez pierwsze dwa lata jako wolontariusz, później zarabiał pieniądze. Pracę dostał jeszcze na studiach i na niego czekała. Ci co w wakacje jeździli nad może jeżdżą nadal, ale nie nad morze tylko za pracą. Prawda jest brutalna. Jeżeli o jedno stanowisko ubiega się trzydziestu chętnych to trzeba być lepszym od tych dwudziestu dziewięciu. Studiami, wynikami w nauce, osiągnięciami, doświadczeniem zawodowym, umiejętnością i doświadczeniem prowadzenia konwersacji, znajomością branży itp.I jeszcze jedno. Fatalny wpływ demoralizujący ma fakt, że niektórzy dostają pracę nie ze względu na swoje predyspozycje zawodowe lecz że są "przyjacielami króliczka". Nie tylko studia inżynierskie, ale każde są dobre jeśli studiujesz a nie jesteś na studiach. Jeżeli skończysz prawo i średnią ze studiów masz 4,6 to studia są stratą czasu i pieniędzy bo żebyś się dostał na aplikację musisz mieć minimum 4,8.
Wiele razy rozmawiałem z młodymi ludźmi na temat studiów, jedni sami przychodzili żeby się dowiedzieć, innych nie chciało się słuchać. Pozdrawiam!

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: Pn, 8 lipca 2013, 08:10
przez brzozak2
no teraz to sie moge zgodzic w pelni z Twoja wypowiedzia.
ja osobiscie studia zaczalem lubic na 4 roku, to co bylo wczesniej kompletnie mnie nie dotyczylo. szkoda, ze program jest ulozony w ten sposob i nie ma wiekszej dowolnosci w wyborze przedmiotow, to tylko kwestia organizacji i polskie studia moglyby byc calkiem profesjonalne.

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: Pn, 8 lipca 2013, 08:47
przez DuzyGrzegorz
Całkowicie się z Tobą Kolego Brzozak2 zgadzam! A jest jeszcze gorzej gdy teraz nie można studiować na dwóch kierunkach. Przeciętny absolwent przychodzi do pracy kompletnie nieprzygotowany. Umie to co nauczył się pracując w wakacje. Jak nie pracował to właściwie nic nie umie. Jak ma piątki to jeszcze powie że w mig się nauczy bo nauka mu idzie łatwo. Może trochę przesadziłem ale to ten problem. Wykładowca wykładający np. uprawę nigdy w życiu nic nie uprawiał, nie miał nawet możliwości sprawdzenia własnej wiedzy w praktyce. Obecnie zarobki profesora zwyczajnego to 4,2 tys. PLN. Trudno młodych i zdolnych ludzi zachęcić do kariery naukowej, jeżeli na szczycie tej kariery są takie zarobki. Do tego dochodzą zamknięte korporacje zawodowe. Inżynier budownictwa lądowego kończący studia nie ma prawa zaprojektować, za przeproszeniem, wychodka. Przecież to jest chore. I jeszcze jedno. Ten wychodek powinien mieć prawo zaprojektować technik po technikum budowlanym, a inżynier powinien robić zupełnie co innego. Techników, w których uczyli mistrzowie z zakładów już nie ma. Masz rację, ani szkoła, ani studia nie dają zawodu. Czasami się zastanawiam, że może dla wielu lepiej byłoby poświęcić czas studiów na samokształcenie i zdobywanie doświadczenia. Pozdrawiam!
P.s.
Mam nadzieję, że nasza dyskusja uchroni przynajmniej jednego młodego człowieka przed wyborem którego będzie żałował. Zachęcam do czytania i polemiki.

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: Pn, 8 lipca 2013, 09:34
przez michugd1
bobek napisał(a):Trudno żeby weterynarze uczyli się zaocznie. ;) Koleżanka szuka praktyk i już na tym etapie wymagają doświadczenia zawodowego. :crazy:

Fakt trudno. Studiuje to co napisałeś , skończyłem 2-gi rok i muszę powiedzieć żeby coś dobrze robić w tym zawodzie, to jedyna możliwość to praktyka , praktyka i jeszcze raz praktyka , niestety wiele kierunków na studiach uczy w zasadzie samej teorii i tak jest podobnie u mnie . Muszę załatwić sobie jakąś robote u weterynarza żeby mnie "podszkolił" ,bo mowie po samych studiach ciężko być dobrym weterynarzem . ;)

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: N, 28 lipca 2013, 20:14
przez damian.nd
Dostałem się na TRiL na UWM :)

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: Pn, 29 lipca 2013, 05:17
przez brzozak2
no coz, dostalem sie to troche mocne slowa (bez urazy ;) ) - tam wszystkich przyjmuja.
na samych studiach sie za wiele nie dowiesz ciekawego, ale papier bedziesz mial.

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: Wt, 30 lipca 2013, 15:51
przez Pawel11441
Ja dostałem się na rolnictwo i na TRiL na UP w Poznaniu, ale wybrałem rolnictwo, mam nadzieję, że nie będę żałował ;)

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: Pn, 2 grudnia 2013, 11:06
przez Gooral
Ktoś by coś podyplomowego w Krakowie polecił? :>

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: So, 12 kwietnia 2014, 19:13
przez Zuzka
dobrze się zastanów, bo pózniej ciezko zrezygnować (to znaczy szkoda)

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: Wt, 27 maja 2014, 23:20
przez Czika
Eh... studia... widzę że była tu swojego czasu dość burzliwa dyskusja:) Niestety studia w naszym kraju, w większości, są na poziomie tragicznym. Dlatego mam tylko jedną radę pomyślcie po co wam studia? Jeśli dla papierka to idźcie na najbardziej banalny kierunek i już:) proponuje zrobić je zaocznie i załapać gdzieś pracę bo doświadczenie zawsze jest przydatne:) ostrzegam tylko że zaocznych traktuje się jak śmieci i w dodatku na pewno niczego się nie nauczycie. Sprawa ma się inaczej w przypadku "studiów z powołania". Jeśli zależy wam na zdobyciu wiedzy to po pierwsze mamy problem, bo w Polsce są beznadziejne programy nauczania a wykładowcy to teoretycy. No ale zawsze coś się znajdzie:) Na pewno trzeba zwrócić uwagę na program studiów i liczbę godzin na zajęcia specjalistyczne, do tego trzeba uwzględnić zaplecze praktyczne. Chociażby to czy w ogóle istnieją laboratoria, ile jest godzin ćwiczeń itp. Noi bardzo ważna sprawa: praktyki i praca w wakacje są bardzo ważne. Niestety jesteśmy dorośli i wakacje się skończyły, trzeba się brać za robotę:)

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: Pn, 23 czerwca 2014, 11:59
przez Bukaciarnia.pl
Czika napisał(a):Dlatego mam tylko jedną radę pomyślcie po co wam studia? Jeśli dla papierka to idźcie na najbardziej banalny kierunek i już:) proponuje zrobić je zaocznie i załapać gdzieś pracę bo doświadczenie zawsze jest przydatne:) ostrzegam tylko że zaocznych traktuje się jak śmieci i w dodatku na pewno niczego się nie nauczycie.


Ja z własnego doświadczenia wiem, że papierek ukończenia studiów nie nie daje, bez różnicy czy to dzienne czy zaoczne. Ja akurat kończyłam dzienne.
Wszędzie liczy się doświadczenie, a nie studia.

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: N, 7 grudnia 2014, 20:48
przez KarolB
Czika napisał(a):proponuje zrobić je zaocznie i załapać gdzieś pracę bo doświadczenie zawsze jest przydatne:) ostrzegam tylko że zaocznych traktuje się jak śmieci i w dodatku na pewno niczego się nie nauczycie.


Trafnie ujęte. Ja zrobiłem dzienne, ale teraz trochę żałuję tego czasu, bo moi znajomi, którzy w tym czasie studiowali zaocznie i łapali się różnych prac , zwykle poradzili sobie znacznie lepiej. No ale cóż, teraz już po frytach:)

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: Pt, 2 stycznia 2015, 23:14
przez Marunos
podzielam zdanie poprzedników, papierek jest przydatny, ale dużo ważniejsze jest doświadczenie w pracy, dlatego studia zaoczne są najlepszą opcją. Mimo, ze wykładowcy wbijają zawsze do głów, że jest się zerem skoro studiuje się tylko zaocznie,ale nie ma się co przejmować.. ;)

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: Cz, 12 lutego 2015, 12:21
przez zemanek30
Witam serdecznie. Na pewno wybór uczelni ma znaczenie. Ja studiuje budownictwo w Krakowie, a mieszkam w Bielsku. W obecnych czasach liczą się umiejętności i jak zawsze znajomości, aby po studiach mieć fajną, dobrze płatną pracę.

Jeszcze jedno dodam :) Minęły czasy, że dawniej się patrzono- jaka uczelnie :think: :think: :brawo: ktoś skończył. :heja:
Umiejętności teraz i znajomości się liczą tylko :zieff:

Na pewno wybór uczelni jest ważny, ale ważne jest też to- co nas interesuje. W jakiej branży pragniemy pracować.

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: Wt, 31 marca 2015, 22:06
przez avatek
Jestem w trakcie przygotowań do Matury. chciałbym sie dostać na kierunek związany z rolnictwem poniewaz mamy dosyć duza ilosć hektarów w rodzinie i chce isc w tym kierunku. która uczelnie i jaki kierunek w Polsce mozecie mi polecić ?

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: Śr, 1 kwietnia 2015, 21:29
przez agrofy.pl
Ja polecam UWM w Olsztynie, jak się człowiek przyłoży to naprawdę daje rade.

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: Cz, 23 kwietnia 2015, 09:54
przez Pani1
Witajcie, ja uczęszczałam na Uniwersytet przyrodniczy we Wrocławiu- dawna akademia rolnicza. Na uczelni jest spory wybór kierunków i specjalności ale niestety często przestarzała kadra więc wielu rzeczy uczymy się na własnym doświadczeniu.

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: Wt, 26 maja 2015, 15:03
przez hania78
Podobno Uniwersytet Rolniczy w Krakowie jest dobra uczelnią, dużo kierunków różnego rodzaju

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: Cz, 17 marca 2016, 20:24
przez Paweł2
a gdzie najlepiej pójść na studia związane z rolnictwem w woj. lubelskim, podkarpackim i okolicach?

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: Pn, 19 czerwca 2017, 23:24
przez rafalk
Widzę, że wywiązała się tutaj spora dyskusja, a akurat taki czas że temat staje się ponownie aktualny. Zastanawiam się nad jakimś wyższym wykształceniem i chciałbym zapytać o to jakie skojarzenia wywołuje w Was wyższa szkoła bankowa - chodzi np. o studia transport - a dokładniej to bardziej złożony kierunek: http://www.wsb.pl/bydgoszcz/kandydaci/studia-i-stopnia/kierunki-i-specjalnosci/transport,-spedycja,-magazynowanie - czy myślicie, że warto? Wydaje mi się to dziedzina, co do której mam najmniejsze podejście, a zarazem tak się zastanawiam, że jak wyjdę z gospodarstwa to można zawsze zająć się transportem albo magazynowaniem już pod kątem rolnictwa - zawsze byłbym do przodu z praktyką :) jakieś opinie co do tej uczelni?

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: Śr, 8 listopada 2017, 09:11
przez zenls
Dodam, że wg mnie studiowanie dla samego studiowania, to lekka strata czasu. Po co studiować, skoro po studiawac, skoro można wykonywać mniej więcej po szkole średniej te same zajęcia?

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: Cz, 9 listopada 2017, 10:21
przez adamsk
zenls napisał(a):Dodam, że wg mnie studiowanie dla samego studiowania, to lekka strata czasu. Po co studiować, skoro po studiawac, skoro można wykonywać mniej więcej po szkole średniej te same zajęcia?


To oczywiste, że akurat w tym zawodzie nie warto uprawiać sztuki dla sztuki.
Kierunków związanych agrobiznesem oraz rolnictwem jest trochę. Przykładowe specyfikacje: https://atutszkola.pl/oferta/kursy-i-sz ... -zawodowe/

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: Cz, 9 listopada 2017, 13:57
przez marszal7
Też mam znajomych i po zaocznych i po dziennych i jedni i drudzy jako że mają siłę przebicia i pewne cechy charakteru od razu znaleźli pracę i pracują w branży i nie narzekają na zarobki absolutnie. Pozdrawiam :)

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: Śr, 21 lutego 2018, 20:31
przez Anna44
Nie wykształcenie, a mocny charakter i trochę szczęścia decyduje o twojej przyszłości. Szkoła może cię ukierunkować, ale na pewno nie da ci pewnej pracy w branży.

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: So, 24 lutego 2018, 21:20
przez Poleńka12
Trochę więcej wiedzy nikomu nie zaszkodziło. Ale czasem trzeba zadać sobie pytanie czy to jednak nie strata czasu.

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: Cz, 22 listopada 2018, 08:38
przez Gadzik
Co raz więcej moich znajomych wraca na studia po 30,po 40 tylko po to żeby mieć papier, bo oferują im za to awans albo podwyżkę, więc nie mozna powiedzieć, że studia nie maja kompletnie sensu, bo czasami nawet ten papier się przydaje

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: Cz, 7 marca 2019, 13:32
przez lukasz84
Ja Ci radzę pójść na studia, najlepiej takie, które przydadzą się w życiu - żadne socjologie czy polonistyki. Są różne opinie, ale studia się przydają. Teraz prawie każdy kończy studia, więc na tych co nie skończyli, ludzie patrzą podejrzanie.
Dobre studia można skończyć na Uniwersytecie Ekonomicznym. Jest tam trochę matematyki, praca na komputerze, finanse. Mają tam bardzo praktyczne kierunki.

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: Pn, 26 kwietnia 2021, 14:59
przez Magdalena
Hej mogę zaproponować Uczelnie online z Warszawy, dyplom masz jak bys studiował stacjonarnie.
Studia licencjackie on-line w Wyższej Szkoły Zarządzania Personelem w Warszawie, możesz studiować z dowolnego miejsca w kraju jak i za granicą, to dobra alternatywa dla osób pracujących jak i rodziców wychowujących dzieci.
www.wszp.edu.pl , 509932622

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: Pn, 26 kwietnia 2021, 15:01
przez Magdalena
rafalk napisał(a):Widzę, że wywiązała się tutaj spora dyskusja, a akurat taki czas że temat staje się ponownie aktualny. Zastanawiam się nad jakimś wyższym wykształceniem i chciałbym zapytać o to jakie skojarzenia wywołuje w Was wyższa szkoła bankowa - chodzi np. o studia transport - a dokładniej to bardziej złożony kierunek: http://www.wsb.pl/bydgoszcz/kandydaci/studia-i-stopnia/kierunki-i-specjalnosci/transport,-spedycja,-magazynowanie - czy myślicie, że warto? Wydaje mi się to dziedzina, co do której mam najmniejsze podejście, a zarazem tak się zastanawiam, że jak wyjdę z gospodarstwa to można zawsze zająć się transportem albo magazynowaniem już pod kątem rolnictwa - zawsze byłbym do przodu z praktyką :) jakieś opinie co do tej uczelni?

po licencjacie możesz zrobic podyplomówkę z rolnictwa :-)

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: Pn, 6 września 2021, 08:43
przez Babtist
Tak naprawdę bardzo dużo zależy od nastawienia, jeśli coś cię interesuje, to i masz jasno wytyczony cel, to nawet mało polecane kierunki mogą okazać się strzałem w dziesiątkę. Z tą polonistyką bym tak nie wyjeżdżał, bo coraz więcej ofert pracy pojawia się dla jej absolwentów. Większość firm funkcjonuje teraz w internecie i ktoś musi im pisać te wszystkie teksty na strony itd., a najlepiej robią to filolodzy.

Re: Wybór uczelni

PostNapisane: Pn, 25 października 2021, 10:36
przez FredyKruger
Osoba bez studiów też może znaleźć prace. Trzeba jedynie mieć pomysł na siebie...