Witam.
Mam problem może mi ktoś pomoże w tym temacie .
Sprawa przedstawia się następująco otóż moja mama (75 lat ) wraz z moim bratem ( alkoholikiem niezaradnym też życiowo 50l) podpisała umowę dzierżawy na 10 lat za opłacanie im tylko rachunków energii elektrycznej (ma 2 żarówki i telewizor żadnych innych urządzeń nawet lodówki ) oraz opłacają im podatek, biora też pewnie dotacje . Umowa jest w urzedzie gops jako świadecto że nie muszą jej dawać żadnego zasiłku być może też w urzedzie gminy 9nie mam tej umowy ale wg. mamy były jakieś urzedniczki przy podpisywaniu umowy. Teraz znalazła się w zakładzie opieki leczniczej która jest płątna. Z racji tego że posiada ziemie dostaje tylko 64 zł miesięcznie z opieki społecznej .Dzierżawca zobowiązał się zapłacic na okres 3 miesiecy za jej pobyt. Oczywiście wnosząc aneks do umowy. dawno temu mialam zasądzone alimenty na nia ale nie płąciłąm z racji tego że sie mna nie zajmowała. czy taka umowe da sie jakoś podważyć tak lub zmienić aby ten dzierżawca płącił za jej pobyt tam. Ośrodek pomocy społecznej wie ze taka umowa jest krzywdząca ale nie może nic zrobić wyjsciem jest aby przepisała ta ziemia.Dodatkowo brat (on dziedziczył po ojcu (brat przyrodni)z którym matka sie rozwiodła nie zrobił sprawy spadkowej czy w takim wypadku umowa jest ważna ?
Ile za ok 7h można wziąść za dzierżawę ziemia jest I,II i III klasy mam nadzieje że niebawem wiecej sie czegoś dowiem bo nawet nie mam co pokazać prawnikowi . Gops radzi aby iść do dzierżawcy i porozmawiać może zgodzi się na wiecęj czasu płacic ale jak tu rozmawiac ze złodziejem . Czy można nasłac jakąs kontrol na tych ludzi czy to jest zgodne z prawem bo jeżeli nie było sprawy spadkowej to ojciec mojego przyrodniego brata jest nadal właścicielem (chyba ze o czymś nie wiem ).
Chętnie poczytam co sadzicie na ten temat . Jestem laikiem w tym temacie jednak zależy mi aby ta kobieta na starośc miała ciepły kat nie ważne co było i jak.