umowa dzierżawy za nic - wyłudzenie?

Jak w temacie oraz inne koszty niemateriałowe.

umowa dzierżawy za nic - wyłudzenie?

Postprzez anesza2 » N, 6 września 2020, 15:46

Witam.
Mam problem może mi ktoś pomoże w tym temacie .
Sprawa przedstawia się następująco otóż moja mama (75 lat ) wraz z moim bratem ( alkoholikiem niezaradnym też życiowo 50l) podpisała umowę dzierżawy na 10 lat za opłacanie im tylko rachunków energii elektrycznej (ma 2 żarówki i telewizor żadnych innych urządzeń nawet lodówki ) oraz opłacają im podatek, biora też pewnie dotacje . Umowa jest w urzedzie gops jako świadecto że nie muszą jej dawać żadnego zasiłku być może też w urzedzie gminy 9nie mam tej umowy ale wg. mamy były jakieś urzedniczki przy podpisywaniu umowy. Teraz znalazła się w zakładzie opieki leczniczej która jest płątna. Z racji tego że posiada ziemie dostaje tylko 64 zł miesięcznie z opieki społecznej .Dzierżawca zobowiązał się zapłacic na okres 3 miesiecy za jej pobyt. Oczywiście wnosząc aneks do umowy. dawno temu mialam zasądzone alimenty na nia ale nie płąciłąm z racji tego że sie mna nie zajmowała. czy taka umowe da sie jakoś podważyć tak lub zmienić aby ten dzierżawca płącił za jej pobyt tam. Ośrodek pomocy społecznej wie ze taka umowa jest krzywdząca ale nie może nic zrobić wyjsciem jest aby przepisała ta ziemia.Dodatkowo brat (on dziedziczył po ojcu (brat przyrodni)z którym matka sie rozwiodła nie zrobił sprawy spadkowej czy w takim wypadku umowa jest ważna ?
Ile za ok 7h można wziąść za dzierżawę ziemia jest I,II i III klasy mam nadzieje że niebawem wiecej sie czegoś dowiem bo nawet nie mam co pokazać prawnikowi . Gops radzi aby iść do dzierżawcy i porozmawiać może zgodzi się na wiecęj czasu płacic ale jak tu rozmawiac ze złodziejem . Czy można nasłac jakąs kontrol na tych ludzi czy to jest zgodne z prawem bo jeżeli nie było sprawy spadkowej to ojciec mojego przyrodniego brata jest nadal właścicielem (chyba ze o czymś nie wiem ).
Chętnie poczytam co sadzicie na ten temat . Jestem laikiem w tym temacie jednak zależy mi aby ta kobieta na starośc miała ciepły kat nie ważne co było i jak.
anesza2
Nowicjusz
 
Posty: 3
Dołączył(a): N, 6 września 2020, 15:13

Re: umowa dzierżawy za nic - wyłudzenie?

Postprzez gonzo » Pn, 7 września 2020, 22:25

Dobrze że interesujesz się losem matki ale albo jest późno a ja nazbyt zmęczony albo to co napisałeś jest nieczytelne, spróbuję jutro.
To ja uczę się od was, proszę więc o patrzenie przez pryzmat nauki na moje wypowiedzi.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jestem Polakiem i piszę po polsku.
Avatar użytkownika
gonzo
Administrator
 
Posty: 1089
Obrazki: 249
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:13
Lokalizacja: powiat Brodnica
Numer GG: 4140280

Re: umowa dzierżawy za nic - wyłudzenie?

Postprzez Skrok » Wt, 8 września 2020, 05:45

Po pierwsze primo nie bądź zła na cały świat że Twój brat chla i razem z matką oddali ziemię w dzierżawę dla ludzi którzy ja uprawiają a Ty na nich chcesz kontrolę wzywać?
Idź do dzierżawcy i spytaj czy pomoże a nie na starcie piszesz jak to znalesc haczyk by go udupić.
Później możesz zająć się bratem i wysłać go na leczenie.
Skrok
Nowicjusz
 
Posty: 8
Obrazki: 61
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 20:34
Numer GG: 10118323

Re: umowa dzierżawy za nic - wyłudzenie?

Postprzez andrzej2110 » Wt, 8 września 2020, 12:45

Kiedy ta umowa została podpisana?? Jak wygląda sprawa odszkodowania za zerwanie umowy??
Avatar użytkownika
andrzej2110
Administrator
 
Posty: 597
Obrazki: 123
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:22

Re: umowa dzierżawy za nic - wyłudzenie?

Postprzez anesza2 » Wt, 8 września 2020, 20:15

Skrok napisał(a):Po pierwsze primo nie bądź zła na cały świat że Twój brat chla i razem z matką oddali ziemię w dzierżawę dla ludzi którzy ja uprawiają a Ty na nich chcesz kontrolę wzywać?
Idź do dzierżawcy i spytaj czy pomoże a nie na starcie piszesz jak to znalesc haczyk by go udupić.
Później możesz zająć się bratem i wysłać go na leczenie.


Witam.
Nie chodzi mi o udupienie dzierżawcy ale o to by płacili chociaż w miarę normalne pieniądze tym ludziom a nie rachunku za prąd (max to 100 zł co drugi miesiąc)Umowa podpisana na 10 lat tyle wiem, jestem w trakcie zdobywania kopii tej dzierżawy. Jeżeli uważa Pan ,że to jest sprawiedliwe to nie ma o czym rozmawiać. To mój brat przyrodni z którym nigdy nie utrzymywałam kontaktów . Obecnie jest pod kontrolą kuratora i ma zasądzone przymusowe leczenie i nie mam obowiązku niańczyć 50-cioletniego chłopa który żerował na matce a ona świata po za nim nie widziała. Posprzedawał po swoim ojcu wszystko co miał nigdy nie pracował , żył z zasiłków matki.
Tak myślę iść do dzierżawcy i jakoś z nim porozmawiać przywołać do jego sumienia .Liczyłam raczej na pomoc ile taka dzierżawa może kosztować i jak argumentować ile powinni płacić aby pomóc matce (która de facto miała mnie gdzieś ) . Do tej pory żyłam w przekonaniu że dzierżawiąc tą ziemie maja jakiś pieniądz . Nigdy o tym nie rozmawialiśmy ja niczego od matki nie chciałam ale to jej ziemia i uważam,że to niemoralne tak wykorzystywać ludzi
anesza2
Nowicjusz
 
Posty: 3
Dołączył(a): N, 6 września 2020, 15:13

Re: umowa dzierżawy za nic - wyłudzenie?

Postprzez anesza2 » Wt, 8 września 2020, 20:42

andrzej2110 napisał(a):Kiedy ta umowa została podpisana?? Jak wygląda sprawa odszkodowania za zerwanie umowy??


Witam.
Umowa podpisana tyle mi pokazano w gops (nie dano mi jej) w prawym górnym rogu z dniem 01.01.2020 r .Nie znam treści dokładnie tyle,że beda opłacac podatek i światło im. Na tą chwilę dowiedziałam się,że jednak brat zrobił sprawe spadkową i mu sie należy (Mama i jej mąż dostali to jako darowiznę potem sie rozwiedli a po jego śmierci brat otrzymał spadek po ojcu a matka ma swoją część 1/2 . Nie wiem jak wygląda sprawa odszkodowania jak sie zerwie umowę .Dla mnie to oni moga tą ziemię dzierżawić jednak nie za taką kwotę .Ziemię dzierżawią od bardzo dawna prawdopodobnie była wcześniej słowna albo zawarta bardzo dawno i trzeba było przedłużyć .
A co w sytuacji kiedy matka przepisze mi tą ziemię czy ta umowa bedzie nadal obowiązywac czy można to jakoś zmienić żebym mogła wesprzeć ją jakoś finansowo z tej dzierżawy ? Czy lepiej zeby to sprzedała i miała jakies pieniądze na koniec życia bo nie należy jej się żaden na tą chwilę zasiłek renta ani emerytura niestety. Ta ziemia to jedyne co posiada . Ci ludzie wiedza w jakich warunkach żyja i że nic nie maja a jednak nie prszeszkadzało im aby spisac taka umowe .
anesza2
Nowicjusz
 
Posty: 3
Dołączył(a): N, 6 września 2020, 15:13


Powrót do Ceny usług, koszty wynajmu, dzierżaw