Strona 1 z 1

Soja - co sądzicie ?

PostNapisane: Śr, 17 kwietnia 2013, 21:09
przez janurz maj
Witam. Chciałbym poruszyć temat uprawy soi na ziarno. W Polsce uprawa tej rośliny jest w powijakach, tak naprawdę w tamtym roku struktura zasiewów tej rośliny wynosiła jedynie kilkaset ha (z tego co pamiętam). Co sadzicie o tej roślinie ? Znajomy postanowił zasiać 2,5 ha. Najważniejszym dla niego plusem tej uprawy jest wspaniały płodozmian który oferuje soja dla ziemniaka. Wiecie coś na temat agrotechniki, nawożenia pielęgnacji soi ?

Re: Soja - co sądzicie ?

PostNapisane: Śr, 24 kwietnia 2013, 14:00
przez Rolnik6920
Pewnie z tone wyciągnie, w Top Farmie mieli coś ponad dwie tony, przynajmniej tak wyczytałem na AF.
Aktualnie nie nasz klimat na uprawę soi, ale jeszcze kilka lat i GMO zrobi swoje, zresztą podobnie było z Kukurydzą, której mamy dziś setki tysięcy hektarów w Polsce i zbieramy pokaźne plony :P

Re: Soja - co sądzicie ?

PostNapisane: So, 27 kwietnia 2013, 18:47
przez janurz maj
No tak, racja, w latach 80-90 kukurydza w Polsce byla nie do pomyslenia. IHAR w Strzelcach okolo 3 ton wyciaga wiec nie badz taki krytyczny co do tej soi, tone to na spokojnie mozna wyciagnac. Zreszta gdyby plonowala tak jak mowisz to jej uprawa bylaby bardzo watpliwa gdyz sam material siewny kosztuje ok. 300-400 zl na ha. Siał ktos z was forumowiczow kiedys soje ?

Re: Soja - co sądzicie ?

PostNapisane: Śr, 5 marca 2014, 11:09
przez farmer.piotr
Nie, ale myślałem o tym. Ludzie się generalnie tego boją, Po prostu musi się znaleźć ktoś kto się przełamie i pójdzie za nim reszta - jak zawsze. Tak było z kukurydzą ;]

Re: Soja - co sądzicie ?

PostNapisane: N, 14 grudnia 2014, 16:37
przez mike
Witajcie,

prowadzę prace badawcze na temat wpływu nawadniania ilość i jakość plonu soi uprawianej w Polsce. Jeżeli ktoś chciałby pomóc i podzielić się swoimi doświadczeniami agrotechnicznymi w uprawie soi proszę o kontakt tutaj lub mailowo (mike89pl@interia.pl). Będę bardzo wdzięczny za każdą pomoc. Pozdrawiam

Re: Soja - co sądzicie ?

PostNapisane: Cz, 30 kwietnia 2015, 08:35
przez master20002
Posiałem w tym roku 3 ha soi. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Re: Soja - co sądzicie ?

PostNapisane: Pt, 1 maja 2015, 20:44
przez godziu89
również w tym roku posialiśmy soje zobaczymy co z tego wyjdzie, kolega uprawia soje od paru lat, średni plon to 1,3t z ha zobaczymy jak to bedzie u nas

Re: Soja - co sądzicie ?

PostNapisane: N, 3 maja 2015, 14:00
przez Kobys
Chcieliśmy siać, ale stanowisko po rzepaku nie pasuje pod soje z tego co czytałem więc odpadła, przedsiewnie chyba najlepiej dać NPK ?

Re: Soja - co sądzicie ?

PostNapisane: Pn, 4 maja 2015, 08:13
przez Grzesiek_Pioneer
ok a czy ktoś może podać efekty plony i pełną agrotechnikę z użytkowników ?

Re: Soja - co sądzicie ?

PostNapisane: Pn, 4 maja 2015, 19:51
przez MECHANIZATOR
Uprawa soi w warunkach Polski to jak na dzień dzisiejszy mrzonki i propaganda sukcesu - nie lepiej to siać rośliny białkowe bardziej przystosowane do uprawy w naszych warunkach - przytoczę kilka swoich argumentów

1 - Soja w warunkach polskich dojrzewa na przełomie września i października dając plon średni 28,6 dt/ha (wg danych COBORU) a chociażby łubin wąskolistny czy groch dojrzewa na przełomie lipca i sierpnia dając średni plon łubinu wąskolistnego 31,4 dt/ha i 51,7 dt/ha dla grochu (wg danych COBORU) - co prawda łubin żółty plonuje gorzej od soi (20,5 dt/ha wg COBORU) ale jest to roślina polecana na najsłabsze klasy gleb gdzie pewnie soja też nie dała by rewelacyjnego plonu

2 - chyba łatwiej jest zebrać suche ziarno w czasie żniw zbożowych kiedy jest ciepło i sucho niż jesienią kiedy zazwyczaj zdarzają się już spore deszcze i mgły a wilgotność ziarna soi jest podobna do wilgotności ziarna kukurydzy

3 - zakładając że soja i wspomniane prze ze mnie rośliny białkowe rodzime mają być przedplonem dla np. pszenicy ozimej to w przypadku grochu i łubinów mamy praktycznie dwa miesiące czasu na wykonanie niezbędnych prac uprawowych przed siewem pszenicy - w przypadku soi zbieranej pod koniec września mamy w porywach tydzień czasu aby zasiać pszenicę w tym samym terminie - dodatkowo jeśli w czasie zbioru łubinu czy grochu osypie nam się część ziarna to wyrośnie ono na podoranym ściernisku stanowiąc bogate źródło materii organicznej po przyoraniu

4 - soja sama w sobie może i plonuje dość dobrze ale problem ze zbiorem w jej przypadku polega na nisko osadzonych strąkach na pędzie głównym co skutkuje dużymi stratami ziarna, którego nie sposób zebrać kombajnem - w przypadku łubinów strąki osadzone są na tyle wysoko że nie ma najmniejszego problemu ze zbiorem kombajnowym - a obecnie dostępne odmiany grochu są mają już na tyle sztywną łodygę i pokrój rośliny że musi trafić się w żniwa naprawdę konkretna nawałnica z wichurą aby doprowadzić groch do takiego stanu że zbiór kombajnem będzie utrudniony

5 - w uprawie łubinów i grochu jest mało zarejestrowanych środków chemicznych - w soi jest ich jeszcze mniej

6 - ostatni argument jest taki że ziarno niskoalkaloidowych odmian łubinów i grochu można bezpośrednio dodawać do mieszanek paszowych dla świń - ziarno soi aby w ten sam sposób podawać zwierzętom musi być poddane obróbce technicznej

To są moje przemyślenia na ten temat i wydaje mi się że są słuszne

Re: Soja - co sądzicie ?

PostNapisane: Pn, 4 maja 2015, 20:55
przez Grzesiek_Pioneer
@rolnikzpolski pytam o wasze doświadczenia i cenne uwagi a nie o teksty i artykuły sponsorowane w pismach rolniczych
@ mechanizator co do twoich argumentów na "nie"
1. statystyki potrafię czytać; spójrz na zasieg uprawy kukurydzy 30 lat temu i obecnie, podobnie jest z soją, nie na aż taką skalę ale da się to uprawiać ale wymagania termiczne i postęp w skróceniu wegetacji odmian daje takie możliwości. Dojrzewanie zależy od przebiegu pogody bo jak nie masz swojej maszyny do zbioru i trafisz mokre 2 tygodnie żniw to ze wszytskim masz loterie, ostatnie lata w moim regionie akurat cechuje ciepła i sucha jesień. Wystarczy wtóren zachwaszczenie lub nierówne dojrzewanie strąków i koszt desykacji wyniesie tyle co koszt dosuszenia suszarnia a nie oszukujmy się suszarnia dzisaj to nie jest wielki problem.
2. 3 ostatnie sezony żniwa u mnie to istna łapanka, część zbóż wymaga dosuszenia lub jestzdana na porastanie w kłosie i takiego ziarna nikt nie chce kupić.
3. jakoś po buraku i kukurydzy wszyscy zdążają z siewem pszenicy. stanowisko może zostać do wiosny pod różne rosliny
4. niedalko mnie jest duże gospodarstwo rok temu mieli 40 ha soi, spasają bydłem, w tym roku zasiali więcej. Temat zbierania strąków to zagdaka, wyrównać pole i pozbyć się kamieni to nie jest jakieś wyzwanie, kwestia jak nisko da się ustawić przystawkę tnacą.
5. chemia do odchwaszczania i rejestracje akurat jest jednie od strony prawnej, łubin groch i soję da się skutecznie odchwaścić
6. ani drób ani świnia ani bydlak nie pojedzie w 100% na białku z grochu lubiny czy nie obrobionej soi, jest to tylko komponent częściowy

a moje pytanie pozostaje aktualne z poprzedniego postu
5.

Re: Soja - co sądzicie ?

PostNapisane: Wt, 5 maja 2015, 06:49
przez MECHANIZATOR
co do tego porównywania soi do kukurydzy i zasięgu jej uprawy 30 lat temu i dziś to też był bym sceptyczny - z tego powodu że prace nad wdrożeniem do uprawy soi podejmowano już w latach 80-tych bez większego efektu - minęło 30 lat i dużo się w tej materii nie zmieniło - poza tym że z Ukrainy przyjeżdżają do nas nowsze odmiany - jest kilka polskich ale też bez szału - nie mówię też że uprawa nie jest zupełnie niemożliwa bo są rzeczywiście rejony gdzie są dobre gleby i korzystny mikroklimat ale są to małe obszary - większość gleb w Polsce niestety nie poraża swoją jakością

co do samej soi to jej nie uprawiamy ale uprawiało ją w ubiegłym roku sąsiednie gospodarstwo i z powierzchni 8 ha zebrali o 600 kg więcej niż wysiali

Re: Soja - co sądzicie ?

PostNapisane: Cz, 7 maja 2015, 06:24
przez Grzesiek_Pioneer
@rolnikzpolski pytam prywatnie nie firmowo. poza tym jak juz firmowo zajmuje sie kukurydza i rzepakiem hobbystycznie, zawodowo utrzymuje sie z pracy w farmacji :)
@mechanizator to podaj jak uprawiali w sasiednim gospodarstwie to co zauwazyles

Re: Soja - co sądzicie ?

PostNapisane: Cz, 7 maja 2015, 13:42
przez Kobys
Orientujecie się jaka cena za soję i gdzie to sprzedać bo u mnie nikt tego nie robi

Re: Soja - co sądzicie ?

PostNapisane: Cz, 7 maja 2015, 19:54
przez redek
Na dzisiaj można zakontraktować soję po 1250 zł/tone, a łubin po 750 - może i ceny nie powalają, ale chyba łatwiej zarobić coś na soji.

Re: Soja - co sądzicie ?

PostNapisane: Pt, 8 maja 2015, 07:18
przez Kobys
Aha bo w agrobiznesie mowili cos o 1600, łubin chyba zakontraktuje jak bedzie widać coś oprócz chwasta :P

Re: Soja - co sądzicie ?

PostNapisane: Pn, 18 maja 2015, 16:03
przez janurz maj
Panowie, widzę dyskusja sie rozwinęła.Ja w tym roku posiałem 15 hektarów soi i ja widze ekonomiczny i plodozmianowy sens w uprawie tej rosliny. Poprzednia soja wyszla mi lepiej jak pszenica, zebralem 3 t/ha, o wilgotnosci ziarna 13 %. Aktualne ceny jak i przez caly rok sa tragiczne, skupujacy wykorzystuja sytuacje na rynku, iz soja dopiero raczkuje u nas w strukturach zasiewu i proponuja nawet 980 zl/t co jest istnym absurdem.

Re: Soja - co sądzicie ?

PostNapisane: Wt, 19 maja 2015, 23:06
przez Grzesiek_Pioneer
a jaką odmianę ? możesz podać swoja agrotechnikę bo większosć trzymac tajemnice jak pas cnoty. W zeszłym roku opady sprzyjały więc plon mógł być

Re: Soja - co sądzicie ?

PostNapisane: Śr, 20 maja 2015, 07:08
przez silva
Po tym co słyszę to wiele nie potrzeba, podstawa to pH słyszałem ludzi co pod korzeń nic nie dają, ale inni profilaktycznie z 400kg polifoski 6. Namiętnie jakiś cynk jakies dodatki aminokwasową miały wpływ. Od robaków i grzyba jeszcze nie pryskają zbytnio. Azot daje sie zależnie czy brodawki rozwinęła. Podobno azot dany bezpośrednio przed kwitnie jem jakiś efekt daje saletry ok 50-100kg bo z brodawek moze nie wykarmić. Plony sporo zależne od odmiany. To takiż Irek info co ja mam

Re: Soja - co sądzicie ?

PostNapisane: Pt, 22 maja 2015, 10:48
przez janurz maj
Odmiana jaka sieje to oczywiscie austriacki Merlin z Saatbau. W tamtym roku: włokowanie wczesna wiosna, siew nawozow PK, 150 kg fosforanu, 150 kg soli potasowej, poszlo jeszcze 100 kg siarczanu amonu i nastepnie zostalo to wszystko uprawione na glebokosc ok 5-10 cm. Po siewie poszla doglebowka: Afalon 1l + 200 ml Commanda na ha. I to by bylo na tyle z zabiegow co uczynilem. Nastepnie zbior, bez desykacji, nasiona mialy wilgotnosc 12-13 %. Zebralem 3 t/ha. W tym roku obsiane 15 hektarow, zobaczymy co z tego bedzie :)