Strona 1 z 1

Kwitnienie pszenżyta a opryski

PostNapisane: Śr, 20 czerwca 2012, 20:04
przez pasio
Można w czasie kwitnienia pszenżyta opryskać je fungicydem?

Re: Kwitnienie pszenżyta a opryski

PostNapisane: Śr, 20 czerwca 2012, 20:41
przez zorzyk
Fungicyd fungicydowi nierówny, a na etykiecie środka masz napisane kiedy nie można stosować.

Re: Kwitnienie pszenżyta a opryski

PostNapisane: Śr, 20 czerwca 2012, 21:14
przez redek
pszenżyta tak samo jak żyta nie wolno pryskać niczym w fazie kwitnienia, można pogorszyć zapylanie i obniżyc plon

Re: Kwitnienie pszenżyta a opryski

PostNapisane: Wt, 26 czerwca 2012, 11:15
przez Szymon
Fungicydem jak najbardziej! Problem pojawia się z nawozami- głownie N i Mn.

Re: Kwitnienie pszenżyta a opryski

PostNapisane: Wt, 26 czerwca 2012, 12:27
przez gonzo
Fungicydem Pszenżyta w czasie kwitnienia jak najbardziej NIE!!!
Nieraz ma problem jak deszczowo jest i już są przepusty w kłosach:) Problem z nawozami dotyczy nawet pszenicy.
Jak ustaliliśmy z kolegami na forum, pszenicę fungicydami jak najbardziej można pryskać w czasie kwitnienia i nawet dobrze to działa bo zabezpiecza ziarniaki i kłos.
Nawozy dolistne są jednak niewskazane bo mogą sklejać pręciki i utrudniać zapylanie.

Re: Kwitnienie pszenżyta a opryski

PostNapisane: Wt, 26 czerwca 2012, 14:34
przez koszczew
Ja wyznaje tak zasade ze jesli zboze kwitnie to nigdy niczym nie pryskam.Bez wzgledu na to co jest napisane na etykiecie trzymam sie tej zasady. Troche pozno na oprysk fungi choc wiadomo warunki kazdy ma inne. Mi sie udalo jak tylko sie wyklosiło i do tej pory lisc flagowy ładnie sie prezentuje.

Re: Kwitnienie pszenżyta a opryski

PostNapisane: So, 8 czerwca 2013, 23:49
przez gonzo
Właśnie zrobiłem dziś kolejny eksperyment, jako że miałem już gotową mieszaninę w ilości 1500l i żal było ją wylać opryskałem pszenżyto Algoso które ma wysunięte gdzieś w 40 % przypadków pylniki. Oprócz fungicydu w mieszaninie był chelat miedzi, nawóz NKP+mikro oraz 5 % siarczanu magnezu. Zobaczymy co z tego wyjdzie, po 12 godzinach spadł dość obfity choć krótki deszcz. Sam sobie zaprzeczam ;)

Re: Kwitnienie pszenżyta a opryski

PostNapisane: Pt, 21 czerwca 2013, 21:02
przez zuras
Ciekawie co u mnie bedzie. 17.06 poszedl fungi a pszenzyto bym powiedzial ze konczylo kwitnac ciekawe czy wplynie to na plon...

Re: Kwitnienie pszenżyta a opryski

PostNapisane: So, 22 czerwca 2013, 12:14
przez miszka31
Rozmawiałem z przedstawicielem Danko na ten temat, powiedział że nie bedzie to miało wpływu na plon, może tylko wystąpić szczerbatość, ale to i tak niewielka utrata plonu w porównaniu z tym co mogą zabrać choroby kłosa i liści w tym roku, ja osobiście też bym popryskał.

Re: Kwitnienie pszenżyta a opryski

PostNapisane: N, 23 czerwca 2013, 10:22
przez majran
W zeszłym roku miałem jęczmień zanieczyszczony żytem.
Robiłem oprysk Cerone podczas początku kwitnienia żyta i nie znalazłem żadnego szczerbatego kłosa. Pewnie jakbym to opryskał w łanie to byłoby ich mnóstwo ;)

Re: Kwitnienie pszenżyta a opryski

PostNapisane: Cz, 9 czerwca 2016, 13:54
przez rafal
gonzo napisał(a):Właśnie zrobiłem dziś kolejny eksperyment, jako że miałem już gotową mieszaninę w ilości 1500l i żal było ją wylać opryskałem pszenżyto Algoso które ma wysunięte gdzieś w 40 % przypadków pylniki. Oprócz fungicydu w mieszaninie był chelat miedzi, nawóz NKP+mikro oraz 5 % siarczanu magnezu. Zobaczymy co z tego wyjdzie, po 12 godzinach spadł dość obfity choć krótki deszcz. Sam sobie zaprzeczam ;)



Pamiętasz jak sypało to pszenżyto? Był spadek plonu?

Re: Kwitnienie pszenżyta a opryski

PostNapisane: So, 11 czerwca 2016, 21:31
przez gonzo
Algoso, po takim potraktowaniu, plonowało normalnie, przepustów w kłosach nie zauważyłem. W tym sezonie eksperyment powtórzyłem, jechałem na pszenicę na odległe pole, zadzwonił telefon, okazało się, że czeka mnie pilny wyjazd. Skręciłem więc na pobliskie pole pszenżyta, odmiany Palermo i Remiko. Pierwsze zaczynało kwitnąć drugie kończyło, tak mi się przynajmniej wydawało :D
W opryskiwaczu były : siarczan magnezu, Ekoflora zboża, perytroid jakiś, Reveller 280 SC, Kendo 50 EW, Propico 250 EC, Atpolan 80 EC jako przylepiacz, jakie będą tego skutki zobaczymy za jakiś czas :D

Re: Kwitnienie pszenżyta a opryski

PostNapisane: N, 12 czerwca 2016, 11:09
przez andrzej2110
A zostawiłeś kawałek nie opryskany dla porównania??

Re: Kwitnienie pszenżyta a opryski

PostNapisane: N, 12 czerwca 2016, 21:20
przez gonzo
Tak, kilkadziesiąt metrów jednego przejazdu.

Re: Kwitnienie pszenżyta a opryski

PostNapisane: Cz, 8 czerwca 2017, 19:54
przez deer
@Gonzo i jak wyszło z tym pszenzytem, bo ja tezopryskakem kwitnące :).