Strona 1 z 1

Ubezpieczenia Upraw.

PostNapisane: Pn, 22 października 2012, 19:10
przez michalk
Jak w temacie gdzie ubezpieczacie uprawy i jakie stawki w tym roku u was w poszczególnych firmach??

Re: Ubezpieczenia Upraw.

PostNapisane: Pn, 22 października 2012, 21:14
przez wiesmag
Jak się słyszy,czyta jak czołowe firmy traktują ubezpieczonych i jak wysokie są odszkodowania za ewentualne szkody,nie widzę sensu ubezpieczać czegokolwiek.
Jeżeli strata wychodzi raz na kilka lat to nie ma sensu ubezpieczać-składki wyniosą więcej jak suma odszkodowania.
Już wolę karą wspomóc lokalny samorząd niż firmę ubezpieczeniową składką(jeśli takowe kary zaczną egzekwować) .

To tak tylko moje zdanie.

Re: Ubezpieczenia Upraw.

PostNapisane: Pn, 22 października 2012, 22:14
przez andrzej2110
Ja nie ubezpieczam. Żeby ubezpieczyć np od suszy trzeba zapłacić wysoką stawkę. Oni by ubezpieczali od takich zjawisk jakich u mnie nie występują np. lawiny.

Re: Ubezpieczenia Upraw.

PostNapisane: Wt, 23 października 2012, 10:55
przez wiesmag
@andrzej2110-nawet gdybym ubezpieczył od suszy,to i tak wątpię żebym złotówkę dostał-w warunkach ubezpieczenia jest zapis o obowiązku minimalizacji szkód ze strony właściciela na ile to możliwe-mając deszczownie i stawy o jakiej szkodzie mogę rozmawiać,a nawet gdyby mi wyschło to nie wywiązałem się z warunków tego zapisu,nie minimalizowałem strat.

Pamiętajmy o tym że oni nie są po to żeby nam dawać-oni są od brania.

Re: Ubezpieczenia Upraw.

PostNapisane: Wt, 23 października 2012, 16:56
przez Siwy7406
@wiesmag dobrze gadacie ja mam takie same poglądy na ten temat. W zeszłym roku ubezpieczyłem po raz pierwszy i chyba ostatni. Rok remu za 20ha rzepaku zapłaciłem 1700zł w tym chcą prawie 4000zł oc...eli i szukają naiwnych już wszystkie firmy i ich naganiacze stukali do mych drzwi i poszli z kwitkiem.
Mój dziadek 94lat mówi, że w tym roku ostrej zimy nie będzie bo nie ma orzechów laskowych i żołędzi skłonny jestem mu uwierzyć.

Re: Ubezpieczenia Upraw.

PostNapisane: Wt, 23 października 2012, 17:00
przez andrzej2110
Ja deszczowni ani stawów nie mam.
Siwy w tv jakiś czas temu górala powiedziała ze grzybów nie ma to zima będzie sroga. U mnie orzechy laskowe były ale nie za dużo a żołędzie lecą
z drzewa.

Re: Ubezpieczenia Upraw.

PostNapisane: Wt, 23 października 2012, 17:14
przez Siwy7406
Mówiąc nie ma miałem na myśli mało w zeszłym roku natomiast było bardzo dużo jednych i drugich. Góralka tak GODO coby ludziska przyjezdni i dudki zostawiali. :D
Prawda jest taka że jak wymarznie to za składkę którą miałbym teraz opłacić to dam radę te 20ha obsiać na nowo inną rośliną np. Pszenicą jarą czy bobikiem a nawet rzepakiem jarym. Więc nie bardzo się to kalkuluje a dorabiać machiny ubezpieczeniowej nie chcę.

Re: Ubezpieczenia Upraw.

PostNapisane: Wt, 23 października 2012, 17:54
przez wiesmag
@Siwy7406-"gadacie" aż taki stary nie jestem :lol: duchem naście,a w krzyżu 50 :mrgreen:
Mówisz 4 tyś.-a jaka jest częstotliwość wymarznięć? - przecież rok w rok nie wymarznie,a raz na jakiś czas? no cóż - bez ryzyka nie ma zabawy :lol: - no i kilka lat po te 4 tyś. to i deszczownie można kupić :lol:

Re: Ubezpieczenia Upraw.

PostNapisane: Wt, 23 października 2012, 18:44
przez Siwy7406
Przecież nie mowiłem żeś stary! W ostatnich 10 latach wymarzło mi 2x rok po roku /sezon 2010 i 11/ po ok 60% i też dało się radę przeżyć a deszczownia na moim terenie raczej nie potrzebna jeszcze nigdy mi nie uschło na polu. Nie mniej kasa zawsze się przyda :D .

Re: Ubezpieczenia Upraw.

PostNapisane: Wt, 23 października 2012, 20:49
przez wiesmag
W krzyżu a owszem-bardzo stary-ale to minie jak mnie kto przegoni-najlepiej trzonkiem od łopaty :mrgreen:
Deszczownia jest tylko przykładową zabawką-może być inna zabawka.

Wymarznięcia dwa lata z rzędu?-to może już limit wyczerpałeś?

Re: Ubezpieczenia Upraw.

PostNapisane: N, 6 stycznia 2013, 14:37
przez czarek7340
My w zeszłym roku ubezpieczyliśmy rzepak. Wymarzł, przyjechał rzeczoznawca oszacował że wymarzło 52 % rzepaku. Przychodzi pismo z ubezpieczalni, że pomylił się rzeczoznawca i poniesie konsekwencję wprowadzania w błąd ponieważ wg nich wynika, że na metrze kwadratowym jest 29 roślin, a 30 roślin ma metrze kwadratowym da plon 4.5 tony z ha więc i obsada na naszym polu da przyzwoity plon. Szkoda tylko w rzeczywistości wydał 2.7 tony. Tata postanowił, już więcej nie ubezpieczać upraw.

Re: Ubezpieczenia Upraw.

PostNapisane: Śr, 9 stycznia 2013, 23:34
przez Kubańczyk
Wiem że pytanie głupie, ale zadam, jeśli pole położone jest dosłownie, 20 metrów od koryta rzeki - Odra. Nie ma możliwości ubezpieczenia, bo teren zalewowy, prawda?

Re: Ubezpieczenia Upraw.

PostNapisane: Pt, 11 stycznia 2013, 11:30
przez DuzyGrzegorz
Jeszcze nigdy nie usłyszałem głupiego pytania choć już stary jestem i Twojego Kubańczyk do tej kategorii zaliczyć nie mogę. Pewnie mogą Ci ubezpieczyć od suszy. Generalnie ubezpieczyciele podchodzą w ten sposób, że bagno ubezpieczą od suszy a szczerą górę od powodzi, a odwrotnie już nie.

Re: Ubezpieczenia Upraw.

PostNapisane: Cz, 2 kwietnia 2015, 05:17
przez gibka_gazela
Firmy ubezpieczeniowe ubezpieczają tak żeby im się to opłaciło. Rachunek prawdopodobieństwa danego wypadku, a wypłata odszkodowania jest zawsze na ich korzyść :/

Re: Ubezpieczenia Upraw.

PostNapisane: Wt, 26 maja 2015, 14:55
przez hania78
A jakie uprawy ubezpieczacie?

Re: Ubezpieczenia Upraw.

PostNapisane: N, 22 listopada 2015, 13:07
przez Marekfarmer
Ja ubezpieczam wszystko oziminy od ujemnych skutków przezimowania przymrozków gradu i ognia i od nawalnego deszczu Jare od gradu ognia i nawalnego deszczu.

Re: Ubezpieczenia Upraw.

PostNapisane: N, 22 listopada 2015, 20:45
przez gonzo
Miałeś kolego kiedyś likwidowane szkody spowodowane deszczem nawalnym? Pytam ponieważ znajomy odwiódł mnie od ubezpieczania tego ryzyka. Towarzystwa ubezpieczeniowe podobno podchodzą do niego tak, że trudno coś wyegzekwować ?

Re: Ubezpieczenia Upraw.

PostNapisane: Pn, 19 czerwca 2017, 23:29
przez rafalk
mam wrażenie, że temat się gdzieś zatrzymał i nie brnie dalej - czy są jakieś ubezpieczalnie z dobrą ofertą takich ubezpieczeń? Średnio znam się na ubezpieczeniach, bo tak naprawdę porządne ubezpieczenie mam chyba tylko na domu przy okazji hipoteki. Chciałbym napisać do kilku towarzystw i dowiedzieć się jakie mają oferty. Kiedyś wiem, że wszyscy szli tam gdzie mieli konta, ale szukam np. pko - http://pkoubezpieczenia.pl/ubezpieczenia - i nie mogę takiego znaleźć :( napisałem do nich e-mail, czy mają, bo podejrzewam, że nie jest to główny produkt, który tak łatwo można sobie sprzedawać na stronie głównej.

nie wiem jak pko, ale przydałby się taki podmiot mocno wyspecjalizowany w naszych potrzebach, tak żeby przy zamawianiu ubezpieczenia nie trzeba było tłumaczyć wszystkiego, tylko żeby był tam jakiś kumaty ktoś po drugiej stronie - podobnie przy likwidacji szkody.

Coś polecicie?

Re: Ubezpieczenia Upraw.

PostNapisane: Wt, 20 czerwca 2017, 13:29
przez zetor166
Ja po ostatnim roku postanowiłem wszystkie uprawy ubezpieczyć. Trochę mnie to kosztowało, ale czuje się bezpieczniej.

Re: Ubezpieczenia Upraw.

PostNapisane: Pt, 30 czerwca 2017, 06:48
przez adamsk
Bezpieczniej to na pewno, pytanie jakim kosztem, bo ubezpieczalnie też nie będą dokładały do interesu. Krótko mówiąc, to droga zabawa.

Re: Ubezpieczenia Upraw.

PostNapisane: Śr, 26 lipca 2017, 12:46
przez pebens
No cóż. Wszystko zależy od tego co uznajemy za dobrą ofertę ubezpieczenia. Dla jednej osoby dobre ubezpieczenie to tanie ubezpieczenie. Druga osoba woli jednak dopłacić troche więcej kasy, ale za to cieszyć się ubezpieczeniem z o wiele większym zakresem. Osobiście jestem zdania,że czasami warto jest dopłacić i wybrać kompleksowy pakiet bez wykluczeń,
Ze swojej strony polecam firmę uniqa ubezpieczam się u nich juz wiele lat. Jak na razie wszystko jest w jak najlepszym porządkku. Zakres ubezpieczenia maja bardzo dobry. Ceny ubezpieczeń również ok.

Re: Ubezpieczenia Upraw.

PostNapisane: Pn, 25 września 2017, 13:50
przez Sokół9
Witam, mam pytanie, bo teraz ruszaja znowu ubezpieczenia upraw z dopłatami i zastanawiam sie czy jest sens ubezpieczać rzepak... Dowiedziałam sie, ze koszty sa ogromne, podobno ktos płacił prawie 300zł/ha. Przy takich składkach jest w ogóle sens sie ubezpieczać?

Re: Ubezpieczenia Upraw.

PostNapisane: Pn, 25 września 2017, 17:52
przez ardian
Przy takich kosztach można wyjść nawet bardziej stratnie niż nie ubezpieczając rzepaku. Jak dla mnie bez sensu.

Re: Ubezpieczenia Upraw.

PostNapisane: Pn, 2 października 2017, 15:08
przez dawid12
Jakie stawki macie w tym roku za ubezpieczenie rzepaku i zbóż ozimych?

Re: Ubezpieczenia Upraw.

PostNapisane: Pt, 27 października 2017, 06:10
przez zenls
Nie można powiedzieć wprost, bo zależy to od położenia, od wielkości upraw, od wielkości ubezpieczenia. Krótko mówiąc zbyt dużo czynników wchodzi w grę. Taka wyena jest zwykle indywidualna.

Re: Ubezpieczenia Upraw.

PostNapisane: N, 29 października 2017, 21:50
przez Sadek
Jak dobrze pamiętam to 140 zł/ha przy 3,5 tony po 150 zł/t.

Re: Ubezpieczenia Upraw.

PostNapisane: Wt, 5 czerwca 2018, 14:29
przez kaka99
zgadza sie

Re: Ubezpieczenia Upraw.

PostNapisane: Cz, 7 czerwca 2018, 13:27
przez aka242
Bardzo proszę o pomoc i wypełnienie ankiety :) https://goo.gl/forms/D18ki8slHHulRN973