Strona 1 z 1

Małe gospodarstwo - początek - parę pytań

PostNapisane: Pn, 4 stycznia 2016, 00:59
przez nowy
Witam serdecznie

Odziedziczyłem małe gospodarstwo - około 5ha

Miałem zamiar w nie trochę zainwestować i rozwinąć (zwiększyć areał etc), zanim jednak zainwestuje swój czas i pieniądze chciałem przeprowadzić mala analizę od strony ekonomicznej.
Ponieważ obecnie pracuje na etacie to gospodarstwo było by zajęciem dodatkowym dlatego chciałem skupić się na uprawie zbóż, ponieważ jest ona najmniej czasochłonna i łatwo ją zmechanizować, nie oczekiwał bym również kokosów.

Pogooglowalem trochę odnośnie kosztów i zysków z gospodarstwa i znalazłem takie podsumowanie , chociaż jestem laikiem to wydaje mi się ono sensowne
http://www.wir.org.pl/kalkulacje/pszenica/

Wynika z niego mianowicie ze zysk netto z 1ha uprawy pszenicy oscyluje w okolicach 850 pln, pewnie można by było oszczędzić tu i tam i zrobić z tego 1k pln - nie zmienia to jednak faktu ze z gospodarstwa netto byłbym w stanie zarobić dodatkowo około 5k pln rocznie.

Czy mógłbym was prosić o zweryfikowanie tej kwoty, jak to wygląda w waszym wypadku ?
bo kwota ta wydaje mi się śmiesznie mala biorąc pod uwagę ze takie gospodarstwo jest warte jakieś 200-250k pln to przy zarobku 5k pln daje roczna stopę zwrotu 2-2,5%, czyli tyle co na lokacie w banku a robić nie trzeba.

Re: male gospodarstwo - poczatek - pare pytan

PostNapisane: Pn, 4 stycznia 2016, 08:36
przez gonzo
Rolnictwo to trochę pasja, taki wynik ekonomiczny jest możliwy pod warunkiem, że gleba jest w dobrej kulturze i nadaje się pod uprawę pszenicy. Tak wartość warsztatu pracy jest dość rozbieżna ze stopą zwrotu w tej branży.

Re: Małe gospodarstwo - początek - parę pytań

PostNapisane: Pn, 4 stycznia 2016, 19:16
przez zyrafa
W tym wyliczeniu co podałeś na przychód składają się także dopłaty w wysokości 910,87 zł /ha. Wynik finansowy, zysk na czysto wyliczono na kwotę 850,78 zł/ha. Czyli według tego wyliczenia uprawiając tą pszenicę jesteś do tyłu o 60,09 zł/ha a niż byś nic nie robił i wziął same dopłaty.

Re: Małe gospodarstwo - początek - parę pytań

PostNapisane: Pt, 8 stycznia 2016, 16:29
przez Mira
nowy, ja jestem w podobnej sytuacji co Ty i też się głowię, co zaplanować na gospodarce. Najprawdopodobniej będziemy kontynuować z mężem uprawę zbóż po teściach (też jako zajęcie dodatkowe), ale czarno to widzę, bo nie dość, że ceny zbóż stale spadają (pewnie śledzisz biuletyny MRiRW), to jeszcze jak się znów trafi taki rok suszy jak 2015, to będzie ciężko.

Re: Małe gospodarstwo - początek - parę pytań

PostNapisane: N, 10 stycznia 2016, 01:33
przez nowy
hej , dzieki za odpowiedzi
@zyrafa , no tak to właśnie gospodarzenie wygląda, pamiętam jak bylem młody(lata 90') jaka bieda była na wsiach, dopiero dopłaty i dofinansowania sprawiły ze ludzi na wsiach na coś stać, czy to wymianę sprzętu czy zwiększenie zakresu działalnosci
ofc od tamtego czasu zmieniła się też mentalność i wykształcenie, ale bez dopłat było by ciężko wyjść na swoje

myślałem o tym żeby na początek zwiększyć areał do 10 ha, + program z ARiMR
może uciec trochę do przodu w produkcję paszy etc
czyli potrzebował bym jakieś 150k pln na zakup ziemi, kolejne 15-25 na silosy, jakies 35-50 na produkcję paszy- robi sie 250k

ale wtedy przestaje to byc dodatkowe zajęcie to etatu a normalna praca no i nie wiem czy pomysł z paszą ma w ogóle sens, musiał bym zbadać rynek no i wymogi prawne, no i jeśli zwrot z inwestycji jest na poziomie 2,5% to tak jak pisałem wcześniej, szkoda zachodu

btw, jak w polsce wyglada rynek pszenicy, gdzie duzi producenci szukaja zbytu, sa jakieś gieldy towarowe, czy szukacie kupcow samodzielnie ?

Re: Małe gospodarstwo - początek - parę pytań

PostNapisane: Śr, 20 stycznia 2016, 19:11
przez rolnik3p
Witam po tym co przeczytałem chce wam przekazać że mój dziadek (ja mam 16 lat) ma 10 ha ziemi w tym około 1,5 ha łąk i z tego jesteśmy wstanie utrzymać 12 sztuk byków. średnio rocznie jeszcze sprzedajemy od 2 do 3 ton zboża. Mamy pewną płynność sprzedaży 3 sztuki na 6 miesięcy. Idzie tak sobie ja jak przejme to gospodarstwo to jestem wstanie wyżywić około 17 do 20 sztuk i mam pewne plany. Mam już większe doświadczenie niż niejedni u nas w wiosce. I z tego co wiem to mogę liczyć na dofinansowanie na młodego rolnika. Także zarobek taki sobie. 8-)

Re: Małe gospodarstwo - początek - parę pytań

PostNapisane: N, 1 maja 2016, 14:39
przez marines
Dobrze by było też zrobić badania rynku rolnego bo to co dzisiaj się dobrze sprzedaje niekoniecznie musi się sprzedawać za rok czy dwa a co dopiero za 10 lat. Poszperałem trochę w internecie i chyba najlepszym wyjściem będzie po prostu komuś zlecić te badania, nie jest to tanie ale na pewno jest to inwestycja w przyszłość gospodarstwa, sprawdź sam tutaj: http://www.exploreo.pl/badania-marketingowe

Re: Małe gospodarstwo - początek - parę pytań

PostNapisane: N, 1 maja 2016, 16:28
przez Romek6340
No ok... Robiąc takie badanie rynku rolnego w polecanej przez Ciebie firmie przewidzą, że sytuacja może się dość szybko odwrócić? To gdzie były te płatne badania jak każdy zachęcał do inwestycji gdy były dobre ceny, a tu nagle przestało się opłacać. I co nam po takim jak inwestując raz grubą kasę to późniejsza zmiana profilu produkcji nie jest taka prosta i opłacalna bo niby za co jak cały dochód idzie w kredyt

Re: Małe gospodarstwo - początek - parę pytań

PostNapisane: N, 1 maja 2016, 20:03
przez gonzo
Romku po co odpowiadać na post, który jest pierwszym i od razu reklamą? Bądźmy konsekwentni i nie dajmy się kreującym rynek kształtować.
Powinienem post reklamowy usunąć a teraz szkoda, bo mądrze go skomentowałeś :D

Re: Małe gospodarstwo - początek - parę pytań

PostNapisane: N, 5 czerwca 2016, 11:17
przez krzys2130
cześć wam wszystkim mam na imię Krzysztof pochodzę z Ślaska dostałem od rodziców male gospodarstwo a dokładnie chlewnie i 2,5h łonki chciałbym oprucz pracy zająć się hodowlą owiec spędzam na internecie dużo czasu i czytam i jestem skołowany? od czego zacząć i czy to się wogule opłaca PROSZĘ O POMOC I DOBRE RADY DZIĘKUJE