przez Janosik » Pn, 30 września 2013, 22:59
Mam pytanie, jak myślicie, czy taki rodzaj działalności ma przyszłość. Ludzie w okolicy zwracają się do mnie o pomoc w wyprostowaniu ogródków przy domie. Nie każdy ma siłę, żeby targać jakieś kamienie. Chyba wolą zapłacić za kilka prac przy ogrodzie. Waląc ceny lepsze niż typowy ogrodnik można nieźle zarobić na większej liczbie klientów. Tylko czy ludziom nie odejdzie. Ogór to chyba nie najważniejsza sprawa w gospodarstwie. Będę miał niedługo czym jeździć. Ten Dmax powinien mi pomóc wizerunkowo. Obecnie jeżdżę jakimś gratem żuko podobnym.