Witam!
Znajomy poprosił mnie , żeby pomóc w walce z firmą ubezpieczeniowa. Sprawa wyglada tak , kobita wyrżnęła mu w ładowacz z jej winy , Tur pękł , widły się pogięły pare lamp , 2 szyby do wyrzucenia.
Jak myślicie ile może kosztować mniej więcej używany ładowacz Fendta bo taki posiada?
Narazie wycenili to na 1,8 tyś sugerując spawanie