pamiętam, że kiedyś chyba na chacie ten temat się przewijał, ale jak ktoś nie śledzi go na bieżąco to już tego nie znajdzie. Piszcie tutaj co wiecie w tym temacie.
Miałem kiedyś nieprzyjemność z drutowcem, na 10 ha kukurydzy zostały pojedyncze rośliny, wtedy pomógł dursban, czy jakoś tak, teraz to zaprawianie, nuprid albo gaucho, czasem prestige
Ostatnio edytowano Śr, 15 maja 2013, 21:24 przez sebekwolkasos, łącznie edytowano 1 raz
Powód:Literówka