Forum Profesjonalnego Rolnika - Forum rolnicze i Galeria Rolnicza Dla Profesjonalistów

Czy ktoś stosował zużyte podłoże po uprawie pieczarek do nawożenia?
Może ktoś badał skład takiego podłoża?

Wszelkie uwagi mile widziane

Jest to przefermentowana słoma z dodatkiem obornika końskiego i/lub kurzego + trochę kredy. Używamy w ilości do 100t/ha, efekt piorunujący, azotu w ogóle nie trzeba stosować a i tak po skróceniu zbóż po mocniejszych burzach zboża się kładą... Tyle, że znajduje się w tym jednak dosyć dużo nasion chwastów..

Ile kosztuje tona takiego podłoża? I gdzie przykładowo można ją kupić?

@maros, poszukaj po okolicznych pieczarkarniach, może nie mają zbytu na ten towar. U mnie w rejonie nie ma problemów z podkładem do pieczarek ponieważ w mojej okolicy pieczarkarni jest mnóstwo.

Co za bzdury Kolega wypisuje - jakie chwasty ? Cały cykl uprawy pieczarek to okres od 6 do 9 tygodni i w tym czasie nie pojawiają się żadne zielone roślinki - tylko grzyby. Podłoże jest sterylne i jeżeli masz zachwaszczone pole to wtedy zostaje ono szybko opanowane przez chwasty .

Chwasty nie startują w uprawie pieczarki z prostego powodu, o ile mnie pamięć nie myli pieczarka jest uprawiana w ciemnych pomieszczeniach by była biała za czym idzie brak kiełkowania nasion chwastów. Wszelkie nawozy organiczne wnoszą jakieś nasiona roślin niepożądanych. A z tą sterylnością tego podłoża to bardzo gruba przesada.

Miałem kiedyś styczność z takim produktem jako komponent podłoża do uprawy pojemnikowej roślin ozdobnych. Wadą tego produktu jest jego masa i zlewność (moja opinia związana jak nadmieniłem z podłożem w uprawie pojemnikowej). Jako substancja zwiększająca zawartość próchnicy może być bardzo dobra. Pozdrawiam

Sterylność - podłoże podczas przygotowania podlega procesowi pasteryzacji przez kilkadziesiąt godzin później wszczepia się grzybnie pieczarki . Okrywa torfowa wydobywana jest z głębokości poniżej 1 metra.
Każde nasiono które ma wysoką wilgotność i temperaturę ok 20 - 25 stopni musi zakiełkować - światło potrzebne jest do dalszej wegetacji.
Oczywiście , nie należy przesadzać z ilością - jest tam bardzo dużo azotu . Polecam poczytać http://www.agrodolina.pl/content/pod%C5%82o%C5%BCe-popieczarkowe

Oj widzę sporo teorii. To ze torf pozyskany jest z 1 metra czy nawet 10 nic nie ma do zawartości banku nasiennego. Pracuję już ładne parę lat na podłożach torfowych i wiem ile potrafi skiełkować chwastów w czyściutkim torfie pozyskanym z wyrobiska o głębokości 5 metrów. Pozdrawiam

P.S. Tą pasteryzację można porównać do hałdy obornika która się nagrzewa czy kompostownika w którym również panują wysokie temperatury a jakoś czy nasiona czy część grzybów zostaje, ba nawet bardzo dobrze się rozwija.

Kompost się nagrzewa mocniej niż obornik.

W mojej zaprzyjaźnionej pieczarkarni , podłoże przed wyrzuceniem jest parowane , więc raczej chwasty z tego nie urosną