Forum Profesjonalnego Rolnika - Forum rolnicze i Galeria Rolnicza Dla Profesjonalistów

Hey, Hi, Hello
Chciałbym poznac wasze opinie na temat zgrabiarek z Białegostaku (głownie tych wyposażonych w tandemowy układ jezdny)
Czy warte są one zakupu na ok. 25ha łąk czy może lepiej wybrac coś innego producenta w podobnej cenie?
Jak jest z ich awaryjnością?

Posiadam samasza z 410 od 2007 roku żadnej awarii, można się przyczepić do lakieru odpada i blednie ale za ta kasę to bardzo dobry sprzęt. u mnie chodzi z c360 i daje sobie spokojnie rade

Ile rocznie ha zgrabia?
Czyli jednak lakieru nie poprawili - (kosiarka z 1996 praktycznie juz go nie ma) - wiesz może czy istnieje możliwosc zamówienia zgrabiarki z prawostronnym formowaniem pokosu?

Rocznie będzie ok 70 no niestety nie poprawili. Odnośnie prawostronnego to raczej nie da rady bo to zależy od przekładni choć kto wie musisz się spytać a w czym przeszkadza lewostronne ?

Prawostronne moim skromnym zdaniem jest bardziej ergonomiczne/wygodne ze względu iż wszystkim dźwignie/panel obsługi TUZ w ciągniku masz też po prawej - obecnie użytkuje leciwą Felle i właśnie tez grabi na prawo - ale wiadomo na lewo idzie się przyzwyczaić.

A co np. powiecie na temat zgrabiarek firm: Famarol, Mesko-rol czy Pronar? Nie będą lepszą opcją niż SaMasz?

Przekładnia zapewne jest comer także wielkiej różnicy nie będzie. Szczerze to wolałbym odłożyć trochę kasy i kupić coś markowego krone,kuhn,fella

A ile trzeba dołozyc do np. KUHNa czy Felli? One przypadkiem nie są na tej samej przekładni?

Na allegro jest fella 4,2 za bodajże 22 netto. Niby taka sama ale w samaszu masz 11 ramion a w felli 12 czyli jakaś różnica jest.

To nie mała różnica (ok. 10000zł netto ) szczególnie że za wiele sie maszyna nie narobi żeby róznica sięgała 4000zł to ok. ale za tyle to mogę miec 2 Samasza (3m)
1 ramie więcej czyli pewnie można będzie szybciej nią pracowac ale do tego trzeba miec równe łąki a u mnie niestety takie nie są