@Chomik, w okolicy jest jeszcze Claas Rollant 350 RC, Lely Welger RP 245 i NH BR 7060 lub 7050 (dokładnie modelu nie pamiętam, bliźniaczy Case jest taki sam i ma taką samą cenę - akurat w mojej okolicy Case'a nie ma), musiałbym pogadać z posiadaczami tych pras i ich popytać, ale to trochę czasu musi upłynąć i musi nadarzyć się okazja do rozmowy na ten temat, ale widzę, że też mają te prasy ładny zgniot, oraz to, że bele są kształtne. Claas Rollant dobrze sobie radził z zielonką z owsa, która była dość wilgotna. Wszystkie podobnie pracują, jedynie trzeba zwracać uwagę na jakość i wyposażenie tychże pras. Bierz zmiennokomorówkę, a najlepiej nową lub popokazową od dilera, bo na Twój areał ma sens zakup nowej zmiennokomorówki, a jeżeli udałoby Ci się na wniosek ją wziąć to by całkiem dobrze dla Ciebie wyszło. Jeżeli Cię budżet ogranicza to bierz nową stałokomorową, ale jestem ciekawy jak walcówka prasuje słomę, czy bela się w komorze nie zatrzyma. Dodam jeszcze, że jeżeli się odpowiednio się jedzie z prasą. Jak nie jeździ się zygzakiem to bele nieforemne wychodzą. W szerokim pokosie/wałku z suchym materiałem można środkiem jechać i tak ładne bele będą.
Mówiąc o niekształtnych belach miałem to na myśli, że jak jest mokry materiał to bele nie mają kanciastej krawędzi tylko zaokrągloną, czasami bryła takiej beli jest lekko jajowata. Ogólnie większość bel mam kształtnych. W Welgerze widać wypełnienie komory po tym jak pasy po wałkach idą, jeżeli się rozchodzą na np. prawej stronie, to oznacza, że prawa strona jest bardzej wypełniona od lewej. Dlatego konstruktorzy z Welgera zrezygnowali z wyposażania pras w czujniki wypełnienia stron komory prasowania.