Forum Profesjonalnego Rolnika - Forum rolnicze i Galeria Rolnicza Dla Profesjonalistów

Chcę sobie tak zorganizować pracę żeby ją jak najszybciej wykonać, więc do sianokiszonki * 80KM ( dlatego pasuje żeby był rotor i siatka) a 50KM już zwozi bale na jedno miejsce na polu i jedzie po owijarę, a podczas zbierania siana i słomy to c-360 bym prasował ( bez rotora) a 80KM ( ) bym zwoził do domu. Jaka prasa by była dla mnie dobra? Myślałem o krone 1250 ale boję się że ciągniki będą miały za ciężko. ( W przyszłości może moc ulec zmianie +10KM gdyż może będziemy wymieniali sprzęt).

* 80KM piszę zamiast modelu bo nie wiem jakim ciągnikiem będziemy prasować, bo jeszcze nie wiem co kupimy.

A czy jest możliwość wogóle wyłączenia/podniesienia rotora? Ja słyszałem, że noże są opuszczane, ale rotor wydaje mi się pracuje zawsze.

Nie można wyłączyć rotora bo to jeden z podstawowych elementów - podaje masę z podbieracza do komory. c360 zdechnie w prasie z rotorem, chyba, że będziesz prasował 1ką, do tego bele będą niedobite. Wujek jeździ Zetorem 5320 z Famarolem z rotorem to powolutku a ciągnik dostaje i baloty niezbite. Możesz najpierw pobelować a dopiero potem zwozić, na 2 ciągniki.

To mnie zaskoczyliście, zawsze myślałem że jest podbierak i to on przekazuje dalej do komory ewentualnie, przez rotor. Szybciej jak 1,2 nie zamierzam robić, a belować siano i słomę to tam nie ma super cieżaru. A co myślicie o prasie łańcuchowej z rotorem lub pasowej?

Stare vicony pasowe (takie wielkie) sprzedawcy reklamują jako prasy do c360, sam widziałem, jak taka jeździła za 3p, ale nie polecam tego rozwiązania

A jak nie do c-360 tylko do 80KM to jaka prasa chyba raczej łańcuchowa bo lżejsza.

Jak perkins dał radę to tyle koni spokojnie pójdzie. A na konkretne siano z konkretnym zbiciem to i tak będzie za mało.

Ja uważam że nie ma mniej obciążającej prasy dla ciągnika jak pasówka, w 80km pasówka każda bez rotora będzie śmigac, rotora nie da się wyłączyc, śmieszy mnie jak ludzie mówią np pół-rotor jak jest rotor bez noży i stąd się wzięło błędne gadanie że rotor można wyłączyc. Jedyne co to noże można wyłączyc ale nie rotor bo on służy do podawania słomy do komory, także gdybyśmy go wyłączyli przez zdjęcie łańcucha bo innej opcji nie ma bądź w ogóle wymontowali to nawet belki nie ukręcimy bo słoma nie trafi do komory

Renolik napisał(a):To mnie zaskoczyliście, zawsze myślałem że jest podbierak i to on przekazuje dalej do komory ewentualnie, przez rotor. Szybciej jak 1,2 nie zamierzam robić, a belować siano i słomę to tam nie ma super cieżaru. A co myślicie o prasie łańcuchowej z rotorem lub pasowej?

c360 to będziesz prasować na jedynce polowej- nawet nie myśl o wyższym biegu. Robiliśmy c360 i sipma balot 120x150 i zdychała na dwójce polowej a prasa nie miała rotora

ja ci powiem tyle że teraz balowałem słomę prasą morra to jest odpowiednik krone 125 i w słomie to po prostej na początku beli to nawet a potem no to wiadomo 1 szosową, i ładne belki ukręciła, a siano myślę że się podobnie kręci.

A trochę zmieniając zamiar doszedłem do wniosku że te kilka min mnie nie zbawi. Więc na następny rok, szukam prasy tak do 30tyś, pasowało by żeby miała mały pobór mocy tak do 70KM z rotorem. Pasowe to mają małe zapotrzebowanie ale są drogie jak się urwie pas, no i są wysokie, a to trochę utrudnia. Jakie marki z walcowych, walcowo-łańcuchowych, łańcuchowych brać pod uwagę a które odrzucić. Będę robił max 500 bel.

@renolik Nie ma takiego czegoś jak do 70KM z rotorem. Musisz mieć bite 100KM żebyś nie rzucał czapką w polu

tomi382 no to tak 70-80 bo nie wiem co będzie ale w tym przedziale z 4x4, u mnie dużo dziennie się nie prasuje, nie muszę robić nie wiadomo ile bali na 1h bo mam czas.

pełne pole możliwości, dużo jest dobrych pras. wszystko zależnie od budżetu. ja polecałbym case 344 albo warfamę (ursus). pozdr