Strona 1 z 1

Prasoowijarka

PostNapisane: Pn, 18 listopada 2013, 17:00
przez LukaszC5
Witam
Ile mocy może potrzebować prasoowijarka oraz przy ilu ha jest sens ją kupować?

Re: Prasoowijarka

PostNapisane: Wt, 19 listopada 2013, 19:57
przez lukaczmarek
jakiej firmy ma to być maszyna?

Re: Prasoowijarka

PostNapisane: Śr, 20 listopada 2013, 12:15
przez Felusonidasso
Nowa czy używana?

Re: Prasoowijarka

PostNapisane: Śr, 20 listopada 2013, 19:20
przez lukasz3432
Jeśli interesuje Cie prasoowijarka zmiennokomorowa to 130 km w 6cyl wydaję się ok. Chociaż istotna jest moc na wałku to jednak taka prasa waży nawet 7t co na mokrych łąkach daje o sobie mocno znać . Jest pewna osoba która w ciągu 1 bardzo długiego dnia(do północy) jest wstanie skosić a także sprasować trawę z ponad 20ha na dodatek sama! Wiec na pytanie ile ha ona potrzebuje odpowiedz sobie sam.

Re: Prasoowijarka

PostNapisane: Śr, 20 listopada 2013, 20:05
przez rolstudent
Mój szwagier McHale fushoin 2 ciąga 512 ale tylko jakieś 5-6 na godzinę, podstawa to szerokie opony

Re: Prasoowijarka

PostNapisane: So, 23 listopada 2013, 10:48
przez Jasiupila
Ja mam Krone, z nią na luzie pojedzie 115 KM. Wiadomo, jak na bagnie to nie zaszalejesz i trzeba uważac. Ogólnie to są to dośc drogie maszyny, więc tam te 50 ha to najmniej na pokos, choc u mnie robi teraz 500-600 bel sianokiszonki i nie wyobrażam sobie żeby teraz robic osobno prasą i osobno owijarką. Se naprasujemy jednego dnia, drugiego na luzie się zwozi. Słomy robię około 1500 bel nią, wadą jest że jest dużo zakamarków, czujników, które od kurzu się zabrudzają i powodują przestoje, ale zaletą jest że są po dwie bele. Nasza prasa ma ponad 18 tyś bel zrobione i już czas na remont, albo na nową. jeśli nowa prasa to tylko prasoowijarka, prasoowijarka to tylko Krone, bo ma własną hydraulikę, bardzo wygodna sprawa.
Z drugiej strony jak ma się blisko łąki to polecam przyczepę zbierającą, dużo niższe koszty wytwarzania sianokiszonki.

Re: Prasoowijarka

PostNapisane: N, 24 listopada 2013, 12:59
przez adikpl
Ktoś ma doświadczenia z polską prasoowijarką Master z Famarolu?

Re: Prasoowijarka

PostNapisane: N, 24 listopada 2013, 20:56
przez Jasiupila
Łohoho, Hardcora szukasz???

Re: Prasoowijarka

PostNapisane: Wt, 26 listopada 2013, 19:31
przez LowRider
dobrą opcją zamiast prasoowijarki może być zaczepienie owijarki samozaładowczej za prasą, trochę taniej jest, i w słomie nie trzeba ciągać ze sobą dodatkowych ton

Re: Prasoowijarka

PostNapisane: Cz, 28 listopada 2013, 17:27
przez Jasiupila
Zależy jak to jest skonfigurowane, ale dwa kompy, długi zestaw, ciężka sprawa tym robic. To już lepiej na dwa ciągniki jechac.

Re: Prasoowijarka

PostNapisane: Pt, 29 listopada 2013, 11:18
przez bobek
Dlugi zestaw ale dwa przeguby lepsze niz tandemowe kombi.

Re: Prasoowijarka

PostNapisane: Pt, 29 listopada 2013, 11:50
przez wojtek3222
Bobek ,a próbowałeś cofać takim podwójnym przegubem na kliniastej łące? ;) Jak dla mnie i na moje łąki to tandem jest dużo lepszym rozwiązaniem. Testowałem JD 744 Premium i byłem w szoku ,że taki ciężar ,a idzie po wierzchu. Myślę ,że duża w tym zasługa szerokości osi i tym ,że maszyna idzie swoim śladem.

Re: Prasoowijarka

PostNapisane: N, 1 grudnia 2013, 21:48
przez Jasiupila
Ja tam też nie wyobrażam sobie manewrowania dwoma maszynami. Łąki mamy jakie mamy, więc lepsza jest prasoowijarka. Najlepsza na tandemie. U nas Krone też rzadko kiedy tonie, choc mimo że z dwoma balotami waży około 8 ton. Prędzej ciągnik usiądzie.