Taarup 612 2 SL

Taarup 612 2 SL


Pt, 13 grudnia 2013, 15:25
5525
Avatar użytkownika
robercik
Zaczynający przygodę
 
Posty: 43
Obrazki: 153
Dołączył(a): Cz, 29 listopada 2012, 21:53

Opis obrazka

Oczywiście jak jest sucho jest fajnie ;)

Komentarz przez AdrianosPL » Pt, 13 grudnia 2013, 15:44

a jak mokro to koła z lely i też pójdzie :D
Avatar użytkownika
AdrianosPL
Nowicjusz
 
Posty: 1
Obrazki: 42
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 11:56

Komentarz przez Jasiupila » Pt, 13 grudnia 2013, 15:45

Dzięki :P
Podejrzewam, że dużo musisz ręcznie widłami podrzucic, bo pdejrzewam że do ziemi nie zbierzesz.
Jasiupila
Zaczynający przygodę
 
Posty: 62
Obrazki: 213
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 20:35

Komentarz przez robercik » Pt, 13 grudnia 2013, 15:47

5,5 t waży także w błotku jest co pchnąć :eh:

Łopatą można wrzucić albo przy następnym razie tą tylną płytą dopchnąć.
Ostatnio edytowany przez robercik w Pt, 13 grudnia 2013, 15:49; edytowany 1 raz
Avatar użytkownika
robercik
Zaczynający przygodę
 
Posty: 43
Obrazki: 153
Dołączył(a): Cz, 29 listopada 2012, 21:53

Komentarz przez AdrianosPL » Pt, 13 grudnia 2013, 15:48

@jasiupola, co Ty taki podejrzliwy?? :lol:

fajna maszyna, Robert a jak do silosów to ten frez wybierze od samej ściany?? bo na foto to wydaje mi się że frez jest węższy od całej maszyny
Avatar użytkownika
AdrianosPL
Nowicjusz
 
Posty: 1
Obrazki: 42
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 11:56

Komentarz przez andrzej2110 » Pt, 13 grudnia 2013, 16:11

Robert a kiedyś pisałeś że nie używasz frezu...
Avatar użytkownika
andrzej2110
Administrator
 
Posty: 597
Obrazki: 123
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:22

Komentarz przez Jasiupila » Pt, 13 grudnia 2013, 16:15

Z CBA jestem :P
Dopychac można w silosie, ale nie na ziemi. Tak naprawdę to jest to rozwiązanie dedykowane dla silosów, bo na zachodzie większośc tak kisi. No ale w Polskich warunkach wszystko się nada.
Jasiupila
Zaczynający przygodę
 
Posty: 62
Obrazki: 213
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 20:35

Komentarz przez maros » Pt, 13 grudnia 2013, 17:59

Bele sianokiszonki też da radę tym 'wciągnąć' w całości czy trzeba ładowaczem załadować? ;)
maros
Zaczynający przygodę
 
Posty: 39
Obrazki: 103
Dołączył(a): Pn, 18 czerwca 2012, 17:12
Lokalizacja: koło Koła

Komentarz przez rolstudent » Pt, 13 grudnia 2013, 18:54

:D ja bym się ucieszył z takiego, miałem zaco na testach to fajnie było
rolstudent
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 286
Obrazki: 20
Dołączył(a): Pn, 11 czerwca 2012, 21:11

Komentarz przez Jasiupila » Pt, 13 grudnia 2013, 19:16

http://ls2013.info/wp-content/uploads/2 ... pv-64l.jpg A ja bym się najbardziej z takiego cieszył. A tak najbardziej najbardziej cieszyłbym się tego
https://encrypted-tbn3.gstatic.com/imag ... ZTkD72hUOA
Jasiupila
Zaczynający przygodę
 
Posty: 62
Obrazki: 213
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 20:35

Komentarz przez krzysiek16m » Pt, 13 grudnia 2013, 19:24

@Jasiu
Ile za taki automat trzeba dać? Pytam z ciekawości :D .
Avatar użytkownika
krzysiek16m
FIRMA
 
Posty: 59
Obrazki: 47
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 12:51
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Komentarz przez Jasiupila » Pt, 13 grudnia 2013, 19:32

100 tyś euro.
Jasiupila
Zaczynający przygodę
 
Posty: 62
Obrazki: 213
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 20:35

Komentarz przez NumiFarmer » Pt, 13 grudnia 2013, 19:34

Zależy do jakiej obory. Ale na ok 100 krów to teraz pewnie ok 250tys netto - Pellon. A samojezdny wóz paszowy 2x tyle. I teren musi być utwardzony, kiszonki w silosach, silosy ze żmijkami.
Ostatnio edytowany przez NumiFarmer w Pt, 13 grudnia 2013, 19:34; edytowany 1 raz
Avatar użytkownika
NumiFarmer
Zaczynający przygodę
 
Posty: 20
Obrazki: 38
Dołączył(a): Cz, 7 czerwca 2012, 19:35
Lokalizacja: Podlasie - Kolno

Komentarz przez rolstudent » Pt, 13 grudnia 2013, 20:18

:D ja już myślę nad samobieżnym, mam na początku przyszłego roku dostać bvl na testy :D
rolstudent
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 286
Obrazki: 20
Dołączył(a): Pn, 11 czerwca 2012, 21:11

Komentarz przez Jasiupila » Pt, 13 grudnia 2013, 20:32

Triolieta dają na testy samojezdnego, znajomy miał. Długi jak autobus.
Pellon ma fajny załadunek, bo w Lely ten cyklop mi się nie podoba. Ale znowu sam kubełek jest bardziej mobilny. Ogólnie to tak źle i tak do dupy :lol:
Jasiupila
Zaczynający przygodę
 
Posty: 62
Obrazki: 213
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 20:35

Komentarz przez gonzo » Pt, 13 grudnia 2013, 21:49

NumiFarmer napisał(a):Zależy do jakiej obory. Ale na ok 100 krów to teraz pewnie ok 250tys netto - Pellon. A samojezdny wóz paszowy 2x tyle. I teren musi być utwardzony, kiszonki w silosach, silosy ze żmijkami.


O jakiej walucie mowa? Bo jeżeli euro to nie aż takie straszne te samojezdne. Dużo zależy też od struktury gospodarstwa. Masz jedną oborę automat o.k. ale jak 2 czy 3 to sprawa już inaczej wygląda. Przed odejściem z pracy sfinalizowałem podwójną transakcją - sprzedaż 2 wozów samojezdnych Faresin Pioneer o ile pamiętam 16 m3 i o się nie mylę kosztowały około 110 tyś euro netto.

No to nie tak źle ten "Kwendyland" wygląda :) Konstrukcja tożsama z Seko-Gaspardo, które znam bliżej, jeżeli ktoś pogiął te ślimaki o czym była mowa pod innym zdjęciem to chyba rzucał zmarznięte bele do środka.
Ostatnio edytowany przez gonzo w Pt, 13 grudnia 2013, 21:51; edytowany 1 raz
To ja uczę się od was, proszę więc o patrzenie przez pryzmat nauki na moje wypowiedzi.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jestem Polakiem i piszę po polsku.
Avatar użytkownika
gonzo
Administrator
 
Posty: 1089
Obrazki: 249
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:13
Lokalizacja: powiat Brodnica

Komentarz przez NumiFarmer » Pt, 13 grudnia 2013, 22:03

@gonzo Taki Kuhn SPV 12m3 wiosną 2011 stał 565tys netto katalogowo. ;) Wiadomo, że w przypadku kilku oddalonych od siebie obór automat nie rozwiąże całego problemu związanego z rozdawaniem paszy. Ja osobiście jestem zwolennikiem trzymania wszystkiego w jednym budynku, niż budowaniu kilku budynków, dla mlecznic i młodzieży oddzielnie. I jak Sam napisałeś, dużo, bardzo dużo zależy od struktury gospodarstwa. Jeśli jednak gosp. ma możliwość zamontowania robota TMR i zakupu samojezdnego wozu paszowego to ja opowiadałbym się za pierwszą kwestią. ;)

Ten Kver nie ma własnej hydrauliki?
Ostatnio edytowany przez NumiFarmer w Pt, 13 grudnia 2013, 22:04; edytowany 1 raz
Avatar użytkownika
NumiFarmer
Zaczynający przygodę
 
Posty: 20
Obrazki: 38
Dołączył(a): Cz, 7 czerwca 2012, 19:35
Lokalizacja: Podlasie - Kolno

Komentarz przez Jasiupila » Pt, 13 grudnia 2013, 22:11

Nie, no Pellon 250 tyś zł. My w 2011 do tej naszej nowej (co nas już 12 tyś kosztowała swoją drogą :D ) chcieliśmy samojezdne Skariboldi (napisałem po polsku, bo nie wiem jak to się pisze) ale używane po kapitalce kupic. Taniej jak duży wóz i jakiś ciągnik do tego. Zaś z czasem znalazłem kolejkę Pellona, pokazałem ojcu i był na to podjarany. No, ale dzięki życzliwości sąsiadów wyszło jak wyszło.
Jasiupila
Zaczynający przygodę
 
Posty: 62
Obrazki: 213
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 20:35

Komentarz przez Mateusz16 » Pt, 13 grudnia 2013, 22:18

http://www.youtube.com/watch?v=tyRTXbWQ3cM

To jest ciekawe rozwiązanie, chyba lepsze niż cyklop z lely i taśma pellona :)
Mateusz16
Nowicjusz
 
Posty: 4
Obrazki: 49
Dołączył(a): Pn, 18 czerwca 2012, 17:44

Komentarz przez Guzik » So, 14 grudnia 2013, 00:03

@Jasiu a co ci sąsiedzi zrobili ??
Guzik
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 298
Obrazki: 113
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 14:11
Lokalizacja: Powiat Gdański

Komentarz przez AdrianosPL » So, 14 grudnia 2013, 01:58

Mateusz16 napisał(a):http://www.youtube.com/watch?v=tyRTXbWQ3cM

To jest ciekawe rozwiązanie, chyba lepsze niż cyklop z lely i taśma pellona :)


@Mateusz no ja też żadnego doświadczenia w robotach nie mam, ale kiedyś oglądałem filmiki i to najbardziej mi sie podoba :D
Avatar użytkownika
AdrianosPL
Nowicjusz
 
Posty: 1
Obrazki: 42
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 11:56

Komentarz przez wojtek3222 » So, 14 grudnia 2013, 07:37

@gonzo wrzucali bele po Claas 255 uniwrap ,teraz większość robią w pryzmę to Italmix jakoś daje radę. Te ślimaki w Tarrupie się nie gieły ,ale pękały i rwały. Też prawda taka ,że mieszają pracownicy i ładują ładowarką to może z góry wrzucali.
wojtek3222
Nowicjusz
 
Posty: 4
Obrazki: 2
Dołączył(a): Wt, 12 czerwca 2012, 10:08

Komentarz przez gonzo » So, 14 grudnia 2013, 08:29

Ślimaki są długie i takie wrzucanie mogło wywołać powstanie naprężeń i w efekcie pęknięć :think: Gospodarstwo Kowróz koło Torunia ma Identyczny Gaspardo, mieszają 5 do 7 wozów dziennie i chyba nie mieli większych awarii do tej pory a to już kilka lat.
Mateusz naprawdę bardzo fajny pomysł pytanie ile toto kosztuje a dwa masa elementów roboczych i podajników do serwisowania no i trochę wąskie te gardziele. Tak przynajmniej wydaje się mi po filmie. Trzeba się dobrze wpasowywać a nie zawsze się to uda a w Lely stawiasz i długa, "cyklop" sam dłubie.
Ostatnio edytowany przez gonzo w So, 14 grudnia 2013, 08:32; edytowany 1 raz
To ja uczę się od was, proszę więc o patrzenie przez pryzmat nauki na moje wypowiedzi.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jestem Polakiem i piszę po polsku.
Avatar użytkownika
gonzo
Administrator
 
Posty: 1089
Obrazki: 249
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:13
Lokalizacja: powiat Brodnica

Komentarz przez Jasiupila » So, 14 grudnia 2013, 08:54

No Trioliet ma fajny system załadunku, ale sama kolejka na łańcuchach mi się nie podoba, za bardzo dynda. W Danii widziałem, że dużo Mullerupów mieli. Taki jebitny kocioł do którego wozili kiszonki, potem taśma i do kolejki. Kolejka na szynie jeździła. Fajne rozwiązanie, bo stół mega wąski mieli. @Hospodar i @Piootr obok siebie by nie przeszli :lol:
Lely Vectora w Polinowie koło Wyrzyska (20 km od Piły jadąc krajową 10) sprzedali. Mieli go w grudniu uruchamiac. Cyklopa musieli specjalnego zrobic, bo nie chciał balotów ładowac. Bo kubełek jest zajebiaszczy, bo można kilka obór blisko siebie tym obsługiwac. Tylko że na jeden kubełek może przypadac 250-max 300 sztuk. Ale to nie problem, bo kuchnia jedna, ale kubełki można dwa zastosowac.
Robot też ma ten plus, bo TMR zawsze świeży. Wozem zimą można raz dziennie zadawac, ale latem to się przynajmniej u nas nie sprawdziło.
@Guzik-sąsiedzi sprzeciwy pisały i już rok papiery robiliśmy i jeszcze rok by trzeba. Ale teraz gdybym miał budowac to bym se 300 metrów od domu postawił i spokój.
Jasiupila
Zaczynający przygodę
 
Posty: 62
Obrazki: 213
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 20:35

Komentarz przez robercik » So, 14 grudnia 2013, 12:54

Belki nigdy nie próbowałem wciągać.
O przy takich silosach to frezem by porządził
https://www.youtube.com/watch?v=fKsU-7w ... w&index=16

Wszystkie urządzenia fajne, tylko koszt duży, taki samojezdny to na moje to kilka obór powinien obsługiwać. Kilku gospodarzy się składa, kierowce wsadzają, w każdym gospodarstwie kartka ile czego wsypać i niech zrobi te 5 wozów przynajmniej dziennie. Na jeden wóz dziennie to bezsens.
Avatar użytkownika
robercik
Zaczynający przygodę
 
Posty: 43
Obrazki: 153
Dołączył(a): Cz, 29 listopada 2012, 21:53

Komentarz przez Jasiupila » So, 14 grudnia 2013, 15:27

Moim zdaniem i przy 200 krowach jego zakup byłby rozsądny. Jak będziesz mieszał dużo to i się szybciej zużyje a co za tym idzie, trzeba będzie kupic następny.
Wszystko też zależy od tego po ile jest mleko. Jak cena jest jak teraz to każde urządzenie się szbko zwróci, ale jakby ceny spadły do 1,20 to podejrzewam że nie jeden by wóz postawił w krzaki.
Jasiupila
Zaczynający przygodę
 
Posty: 62
Obrazki: 213
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 20:35

Komentarz przez crasher » So, 14 grudnia 2013, 16:14

@robert
Dokładnie tak jak napisałem podobno w niektórych częściach Niemiec jest.

@jasiupila
Te wszytskei urządzenia czy samojezdny paszowozik czy robot mają jedną wspólna zaletę o której napisałeś. Nie trzeba ciągnika do nich , co dla wielu w sezonie jest sporym problemem . Własnie ktoś niedawno pod zdjęciem Zetora z niebieskim paszowozem mówił o tym problemie.
Avatar użytkownika
crasher
Zaczynający przygodę
 
Posty: 23
Obrazki: 0
Dołączył(a): Wt, 1 stycznia 2013, 13:56
Lokalizacja: Wielkopolska

Komentarz przez AdrianosPL » So, 14 grudnia 2013, 16:26

@ crasher akurat taki argument że nie trzeba ciągnika to nie argument :P dać za samojezdny 600koła to można kupić wóz paszowy z traktorem i do tego jeszcze jeden traktor do załadunku, co wydaje sie bardziej racjonalne jeżeli w gospodarstwie brakuje traktorów w sezonie :D

a tak naprawdę to samojezdny piękna sprawa, ale nie dość że drogi to jeszcze niezbędna jest odpowiednia infrastruktura w gosp, co moim zdaniem jest bez sensu tak samo jak roboty udojowe, mamy za tanią siłe roboczą żeby inwestować takie pieniądze w automaty :lol:
Avatar użytkownika
AdrianosPL
Nowicjusz
 
Posty: 1
Obrazki: 42
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 11:56

Komentarz przez mirek767 » So, 14 grudnia 2013, 16:31

to znajdź chętnego do dojenia.... szybko byś interes zwinął :(
tam pochodzić, pozaglądać, pozamiatać, piwko co godzinę wypić i ze 150 zł dziennie wziąść to by paru chętnych było, ale znajdź kogoś odpowiedzialnego na 7dni w tygodniu to już chyba łatwiej kredyt za robota spłacić, przynajmniej z nikim nie musisz się użerać
nie dziwię się tym, którzy mówią że wolą pracować z robotami niż z ludźmi...
Avatar użytkownika
mirek767
Nowicjusz
 
Posty: 4
Obrazki: 271
Dołączył(a): Cz, 16 sierpnia 2012, 20:20
Lokalizacja: BMN

Komentarz przez AdrianosPL » So, 14 grudnia 2013, 16:39

@mirek a tam pie*dolenie serwisowe za 1 robota około 5 tyś miesięcznie (tak słyszałem nie jednokrotnie nie wiem czy to prawda, zależy od pakietu serwisowego) no to myśle że jak bym dał ogłoszenie że płace 5 koła, daje jedzenie a nawet mieszkać by było gdzie to przychodzi do mnie małżeństwo, doją krowy mieszają paszowozy pomagają na łąkach i w polu. albo można też sie dogadać na uznaniówkę jak wszystko ok to wynagrodzenie w góre. ale jak sie chce jakiegoś starego kawalera za paczke ruskich fajek i pół litra spirytu to nie ma sie co dziwić że ciężko znaleźć takiego co by jeszcze dobrze pracował :lol:
Avatar użytkownika
AdrianosPL
Nowicjusz
 
Posty: 1
Obrazki: 42
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 11:56

Komentarz przez ptw » So, 14 grudnia 2013, 16:47

ptw
Zaczynający przygodę
 
Posty: 14
Obrazki: 9
Dołączył(a): Pt, 29 czerwca 2012, 09:38

Komentarz przez Jasiupila » So, 14 grudnia 2013, 17:00

W Polsce jest tak, że kto chce pracowac to już pracuje.
Trza sciągnąc tego od Lely na FPR, bo to dużo za dużo mitów jest na tym forum związanych z robotyzacją.
Zaletą samojezdnego może byc też to, że tam jest moc dopasowana i wszystko do obciążeń, więc i spalanie może byc optymalne. Chyba że się mylę.
Ostatni fakt jest taki, że czy ciągnik z wozem, czy wóz samojezdny czy robot to i tak jest dobra inwestycja, bo te urządzenia pracują codziennie. Codziennie jakiś procenr się zwracają. Niestety większosc maszyn w gospodarstwie musi się zwracac długie lata, np. taki kombajn, pracuje miesiąc w żniwa max no i może przy kukurydzy zaś.
Ostatnio edytowany przez Jasiupila w So, 14 grudnia 2013, 19:32; edytowany 1 raz
Jasiupila
Zaczynający przygodę
 
Posty: 62
Obrazki: 213
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 20:35

Komentarz przez Duzy1 » So, 14 grudnia 2013, 17:37

AdrianosPL napisał(a):@mirek a tam pie*dolenie serwisowe za 1 robota około 5 tyś miesięcznie (tak słyszałem nie jednokrotnie nie wiem czy to prawda, zależy od pakietu serwisowego) no to myśle że jak bym dał ogłoszenie że płace 5 koła, daje jedzenie a nawet mieszkać by było gdzie to przychodzi do mnie małżeństwo, doją krowy mieszają paszowozy pomagają na łąkach i w polu. albo można też sie dogadać na uznaniówkę jak wszystko ok to wynagrodzenie w góre. ale jak sie chce jakiegoś starego kawalera za paczke ruskich fajek i pół litra spirytu to nie ma sie co dziwić że ciężko znaleźć takiego co by jeszcze dobrze pracował :lol:

Polać mu dobrze gada :lol:
nie jeden się zdziwił że przy robocie wcale nie ma mniej roboty tylko rozłożona 24h na dobę
za serwisowanie robota masz pracownika co wydoi krowy
w Niemczech ci co się rozwijano to sprzedają roboty i kupują karuzele bo gdzie sens i ekonomia mieć 3 i więcej robotów
Duzy1
Zaczynający przygodę
 
Posty: 60
Obrazki: 28
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 09:32

Komentarz przez pioter » So, 14 grudnia 2013, 17:38

@jasiu zastanów się trochę co piszesz.
Samojezdny, robot się zwraca bo pracuje codziennie, ale traktor przyczepianym wozem to już się co dziennie nie zwraca???
200 krów mleko po 1,2zł i wóz w krzaki, bo taniej taczką nawiezie???
@wojtek pisał że w jego gminie chodzi 100 wozów, mogę się założyć że 90% z nich nie wyobraża sobie pracy bez wozu i nikt by do taczki nie wrócił.
skoro latem nie wytrzymuje doby bo się grzeje to nie wina wozu, tylko tego co kiszonki robił.

popieram @adrianos jak się udaje że się płaci, to pracownik udaje że pracuje. Zapłacić dobrze to tydzień na wczasy pojedziesz, a żeby roboty na tydzień zostawić to i tak trzeba zapłacić.
Ostatnio edytowany przez pioter w So, 14 grudnia 2013, 17:40; edytowany 1 raz
18 południk.
pioter
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 240
Obrazki: 540
Dołączył(a): Cz, 7 czerwca 2012, 17:21

Komentarz przez Łukasz89 » So, 14 grudnia 2013, 18:08

Każda z wyżej wymienionych maszyn jest doskonała i będzie świetnie się sprawdzać, oszczędzi pracy pod warunkiem że zostanie optymalnie dopasowana do potrzeb gospodarstwa. Samojezdny wóz paszowy ma sens w dużych gosp, gdzie stado podzielone jest na kilka grup żywieniowych i sporządza się 4 lub 5 różnych dawek pokarmowych, do tego muszą być utwardzone podjazdy i silosy.. W mniejszych gospodarstwach będzie to tylko przerost formy nad treścią, bo każdy rolnik posiada ciągnik do wozu i coś żeby go załadować. W tych automatach do TMR-u większej rewelacji nie widzę bo serwis tego urządzenia oraz jego amortyzacja zje całkowicie zysk z niego stosowania. Odnośnie całych robotów i innych automatów mam podobne zdanie co @Adrianos. Roboty udojowe jeszcze nie są tak technologicznie zaawansowane i idealne aby sprostały oczekiwaniom co do nich. NIE MA TAKIEGO ROBOTA KTÓREGO NIE MUSIAŁBY NADZOROWAĆ CZŁOWIEK
Avatar użytkownika
Łukasz89
Zaczynający przygodę
 
Posty: 33
Obrazki: 174
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 11:37
Lokalizacja: Nur, wschodnie mazowsze

Komentarz przez wojtek3222 » So, 14 grudnia 2013, 18:19

Co do zagrzewania paszy ,to są takie specyfiki na rynku ,które temu zapobiegają ,wystarczy dosypać 1kg na tonę paszy i problem znika ;) Robotów do doju u nas jest 8 sztuk obecnie i każdego gospodarza gdy zapyta się jak się sprawuje odpowiada: to nie jest tak ,że wstawiasz i masz z głowy dojenie ;) Jedynie roboty do odpojania cieląt chwalą ludzie ,a i sam widziałem ,że urządzenie raczej spełnia swoje zadanie bardzo dobrze ;)
wojtek3222
Nowicjusz
 
Posty: 4
Obrazki: 2
Dołączył(a): Wt, 12 czerwca 2012, 10:08

Komentarz przez robercik » So, 14 grudnia 2013, 19:30

Jasiupila napisał(a):W Polsce jest tak, że kto chce pracowac to już pracuje.
Trza sciągnąc tego od Lely na FPR, bo to dużo za dużo mitów jest na tym forum związanych z robotyzacją.
.


Nas też już zaczynali z Lely podchodzić żeby robota brać, powiedzieliśmy że jeśli jeśli ten wasz robot ma wymagać tyle napraw gwarancyjnych co prasa to ja dziękuję. Na Fermie Bydła będzie dalsza część. Jak to Pan kierownik mówił sprzedać halę, kupić robota, a żona może w tipsach na co dzień chodzić.

Po za tym w bardzo dużych gospodarstwach np. 400 krów gdzie jest sens kupowania 5 robotów jak można kupić karuzelę. Ba już można zamówić automatyczną karuzelę.
http://www.topagrar.pl/TopBydlo/Krowy-n ... uzeli.html

Dla jednego samojezdny to plus bo traktora nie trza zakładać, dla drugiego to plus bo w natłoku prac może się dodatkowy sprzęt przydać.
Avatar użytkownika
robercik
Zaczynający przygodę
 
Posty: 43
Obrazki: 153
Dołączył(a): Cz, 29 listopada 2012, 21:53

Komentarz przez Jasiupila » So, 14 grudnia 2013, 19:30

@pioter-zapomniałem, nie napisałem, poprawię, zeszło ciśnienie??? II sprawa-gdzie tam jest napisane, że przy 200 krowach postawiłby w krzaki???
Robot do doju-to bardziej eliminacja tej najbardziej uciążliwej częsci doju niż całego procesu doju. Najbardziej uciążliwe jest to, że trzeba wstac o tej 5 czy 6 rano i iśc doic, żeby do 8 byc w domu (u nas tak się staramy, mama musi siostry do szkoły wyszykowac itd). W przypadku robota staniesz o 7 czy nawet później, podegnasz, sprawdzisz komputer i te inne czynności i gotowe. Żadne urządzenie nie jest w stanie wyeliminowac całkowicie pracy ludzkiej.
@wojtek-tutaj się bardzo zgadzam. Odpajalnia to super sprawa, bo cielę może pic mleko ile razy chce na dzień. U nas pojenie cieląt niestety odbywa się tylko 2 lub 3 razy dziennie.
Te do podgarniania czy sprzątania rusztów to też mogą byc fajne urządzonka. Co o tym myślicie???
A pracownicy u nas zarabiają powyżej 3 tyś/rękę. Wiem, kokosy to nie są, ale niestety nie możemy sobie na więcej pozwolic. A na wczasy jeździmy, wystarczy dobrze logistycznie pomyślec i gra i huczy :D
Jasiupila
Zaczynający przygodę
 
Posty: 62
Obrazki: 213
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 20:35

Komentarz przez robercik » So, 14 grudnia 2013, 19:46

No jasne kupić jeszcze maszynkę do podgarniania paszy, do czyszczenie ruszt, gotową paszę treściwą, objętościówkę, kuchnie TMR i praktycznie z domu można nie wychodzić 8-)
@Jasiu a tak szczerze co byś mi doradził -sprzedać halę za 50 tys, kupić robota za 300 + opłata serwisowa czy dalej doić w hali?
My też na wczasy jeździmy, nawet nie raz :D ale niestety nie wszyscy domownicy na raz.

A ma ktoś jakiś głos o czochradłach?
Avatar użytkownika
robercik
Zaczynający przygodę
 
Posty: 43
Obrazki: 153
Dołączył(a): Cz, 29 listopada 2012, 21:53

Komentarz przez Jasiupila » So, 14 grudnia 2013, 19:57

To co ja piszę to ja piszę jak to widzę w naszym gospodarstwie, więc @Robercik ci nie doradzę, bo nie wiem jako to u was działa.
Jak z domu bys nie wychodził to max 2 lata, bo krowy same się nie zacielą :D
Wczasy to u nas albo rodzice, albo my młodzi, więc to pasuje :P
My karuzelę nawet na 160 krów planowaliśmy, taką na 24 szt. O zwykłej hali nawet nie myśleliśmy. Jak już doic to chociaż wydajnie. Karuzele samą za 500 tyś można było w 2011 roku kupic.
Nasza Lely odpukac dużo napraw nie potrzebowała, ale te co były to nawet nie miał kto ich usunąc. Ogólnie to trzeba było brac ją prosto z siedziby.
Czochradła to fajne zabawki, zawsze jakąś czas krową umilą. A jakby iśc dalej to TV taki 46 cali, ze 4 sztuki na oborę, na noc włączyc te filmy (Panowie wiedzą jakie :P ) i dobrego inseminatora zamówic :lol:
Jasiupila
Zaczynający przygodę
 
Posty: 62
Obrazki: 213
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 20:35

Komentarz przez Duzy1 » So, 14 grudnia 2013, 20:15

A ma ktoś jakiś głos o czochradłach?[/quote]
najlepsze w dwoma szczotkami poziomo i pionowo
te firmy co majo poziomo szczotkę to mówią ze krowa z boku to o wygrodzenie może się podrapac :lol:
Duzy1
Zaczynający przygodę
 
Posty: 60
Obrazki: 28
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 09:32

Komentarz przez NumiFarmer » So, 14 grudnia 2013, 20:33

Gdzieś czytałem, że Izraelici stworzyli projekt ramienia udojowego, które wykorzystuje inną technologię namierzania strzyków i jeszcze parę pierdółek. Takie roboty miałyby kosztować 10 razy mniej od obecnie znanych, ale firma szuka jeszcze inwestora.
Avatar użytkownika
NumiFarmer
Zaczynający przygodę
 
Posty: 20
Obrazki: 38
Dołączył(a): Cz, 7 czerwca 2012, 19:35
Lokalizacja: Podlasie - Kolno

Komentarz przez Jasiupila » So, 14 grudnia 2013, 20:49

No te Galaxy są nie głupie-jedno ramię, dwa boksy, taki komplet nie droższy jest jak 600 tyś.
Te Delavaloskie mi się nie podobają czochradła, one tak powierzchownie robią. Sztywne musi byc.
Jasiupila
Zaczynający przygodę
 
Posty: 62
Obrazki: 213
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 20:35

Komentarz przez Duzy1 » So, 14 grudnia 2013, 20:54

NumiFarmer napisał(a):Gdzieś czytałem, że Izraelici stworzyli projekt ramienia udojowego, które wykorzystuje inną technologię namierzania strzyków i jeszcze parę pierdółek. Takie roboty miałyby kosztować 10 razy mniej od obecnie znanych, ale firma szuka jeszcze inwestora.


chyba o takiego robota chodzi
http://mlecznaferma.pl/izrealczycy-budu ... t-udojowy/
Duzy1
Zaczynający przygodę
 
Posty: 60
Obrazki: 28
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 09:32

Komentarz przez robercik » Pn, 16 grudnia 2013, 15:02

@jasiu a jaki masz teraz system doju ile krów i ile czasu zajmuje?
Avatar użytkownika
robercik
Zaczynający przygodę
 
Posty: 43
Obrazki: 153
Dołączył(a): Cz, 29 listopada 2012, 21:53

Komentarz przez ŁukaszW » Wt, 14 stycznia 2014, 16:55

Trza sciągnąc tego od Lely na FPR, bo to dużo za dużo mitów jest na tym forum związanych z robotyzacją.

ta handlowiec prawdę Ci powie :mrgreen:
Wiesz kiedy handlowiec mówi prawdę? Gdy się pomyli :lol:
ŁukaszW
 

Komentarz przez Jasiupila » Wt, 14 stycznia 2014, 17:01

Cała prawda o tobie wyszła na jaw :P Mi chodziło o to, żeby mniej więcej nakreślił o co biega w tym.
@robercik-u nas są dwie przewodówki i motylek :)
Jasiupila
Zaczynający przygodę
 
Posty: 62
Obrazki: 213
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 20:35

Komentarz przez ŁukaszW » Wt, 14 stycznia 2014, 17:22

zawsze do usług :mrgreen:
Ostatnio edytowany przez Gość w Wt, 14 stycznia 2014, 17:22; edytowany 1 raz
ŁukaszW
 

Komentarz przez robercik » Pt, 7 lutego 2014, 16:47


Miłego oglądania :D
Avatar użytkownika
robercik
Zaczynający przygodę
 
Posty: 43
Obrazki: 153
Dołączył(a): Cz, 29 listopada 2012, 21:53

Komentarz przez maros » Pt, 7 lutego 2014, 17:09

Frezem nie ładujesz, bo za niskie pryzmy i tak jest szybciej? Film przyjemnie się ogląda, czekamy na więcej. :D
maros
Zaczynający przygodę
 
Posty: 39
Obrazki: 103
Dołączył(a): Pn, 18 czerwca 2012, 17:12
Lokalizacja: koło Koła

Komentarz przez Pawel11441 » Pt, 7 lutego 2014, 18:56

Jak ja lubię dźwięk 4-ro cylindrowych JD :) Na drugą stronę jak zadajesz paszę, jak zostaje tak mało miejsca?
Ziemia bez ludzi dziczeje.
Avatar użytkownika
Pawel11441
Zaczynający przygodę
 
Posty: 56
Obrazki: 161
Dołączył(a): Pn, 11 czerwca 2012, 20:13

Powrót do Pozostałe

cron