Przy jakim ciągniku i wydajności hydrauliki?
U nas cherlawy Zetor 7745 z 32l/min jeszcze tego nie pogiął

Oj tam oj
Przez 4 lata nawet podobał mi się chwytak MF, ale w tym roku to popsuło (raczej połamało) się chyba wszystko co tylko możliwe
Pękł ten jak by zawias co na nim jest zamontowana łapa, pourywały się uszy zaczepowe urwał się ten jeden otwór u dołu co się zabezpiecza chwytak no i wymieniłem oba przewody
Sam sobie się dziwie jak to się stało

l/min to nic tu nie dają podkręć w Zetorze hydraulikę do 200bar to tez pognie

Pioter ma rację. Hydraulika to szybkość, a bary to siła.

adikpl: To jest przy ładowarce teleskopowej JD 3200 wydajność podejrzewam że 100l/min ale juz jej pewnie spadło bo coś mi się wydaje że wolne ruchy ma:D
zetorki: U nas jak na razie to łapa wymieniona, tylko. Ja od początku stawiałem na McHale lub JD podoba mi się ten co ma Robert przy JD 6320, ale jak zwykle cena wzięła górę nad wyborem...
pioter: No to już mamy przykład u @zetorki:) że można mu dać radę nawet takim maleństwem...
bobek: Masz gadane bob nie wiem dlaczego ale zawsze lubie czytać twoje posty i komenty, jak coś napiszesz to już konkret
PS: Ostatnio zauważyłem na prawym głównym sworzniu od łapy są przyspawane takie kawałki płaskownika co zapobiegają kręceniu się sworznia(nie wiem jak to nazwać) i ten płaskownik zaczął rozbijać czapeczkę od sworznia, nie wiem co jest tego powodem...