Dzięki za gratulacje , John jak narazie chodzi zrobił do tej pory jakieś 100 godzin bez większych przygód ,czasami po myciu jakiś błąd o wodzie się pokarze ale jak wyschnie to przestaje mrugać.
Co do przyczepy to tak zmieściła się w 90 a nawet na jako takie wakacje coś zostało
z wyposażenia to stelaż,planeka,podest i rynna zsypowa no i na nowych nie regenerowanych oponach