przez Macursus » N, 30 września 2018, 18:27
Powiem tak:
Plusy;
- niecierpi podnosnik
- wał oponowy mimo wilgoci nie pcha się, dosyć dobrze ugniata
- ciągnik radzi sobie wysmienicie( talerzowka opuszczona na ok 6cm)
- nawrót na małych dzialkach tradycyjny, czyli do przodu/cofam wjezdzam, na długich gdzie mogę sobie pozwolić na poprzeczniaki 15m jeżdżę na gruszke/żarówkę.
- taki zestaw można rozpiac i siać łąki samym siewnikiem.
Minusy
- ciężko dosiac narożniki
-dość długi zestaw(12m)
- pierwsze parę hektarow mamy źle posiane dzięki temu że siewnik ma w redlicach 293cm A agregat niby też, lecz jeden talerz był przesuniety i zabierał zasiany rzadek i jest większa przerwa.
- trzeba zrobić zagarniacz między agregatem A siewnikiem bo między kołami powstają duże górki i siewnik sieje nierówno.
- przy cofaniu trzeba narzucić siewnik do góry ponieważ przeważa zestaw i podnosi ciegla.
Co do siewnika talerze pojedyńcze, docisk chyba 25kg ale przeważnie mam ustawione na skali na literce D.
Ogólnie zestaw na sklony ściąga, ale nie jest jeszcze tak tragicznie da się to narzucić. Kilka przeróbek jeszcze i będzie jak należy. Na przyszły rok może się uda terasema wyrwać na testy, chce mieć jakieś odniesienie czy ta wersja to wersja ostateczna czy może na przyszłość kupić siewnik z prawdziwego zdarzenia. Talerzowke przetestowalem i już wiem ze 5m to po równym mogę ciągnąć ale nie po górach. Jutro ma przyjechać przedstawiciel i wycenić mi 4m, bo na prawdę ale talerzowka to rewelacja.
Ostatnio edytowany przez Gość w N, 30 września 2018, 18:29; edytowany 1 raz