przez Pless » Cz, 31 marca 2016, 21:00
Jakoś chodzi, jak go kupiłem był od razu rozpoławiany bo przedni napęd słąbo ciągnął przyczyną były popękane dociski kosza napędu a tak w sumie ok. Prosty traktor oprócz hydrauliki bo sama skrzynia nic takiego. Zbyt długo go nie mam w porównaniu do Fendta 312 którego mam prawie 8 lat. Spalania nie mierzyłem dokładnie więc sie nie wypowiem. W polu lepiej idzie Fendt ale to raczej z powodu całkiem innego ogumienia. Ogólnie troche narwista maszyna, czuć, że jedzie się traktorem a nie tak jak w Fendcie autem.. No i wiadomo stare to i najechane żę nikt nie wie także ciężko wypowiadać się wielce o awaryjności danej marki, kosztował cene rynkową, przywieziony 10 lat temu z Niemców.
Ostatnio edytowany przez
Pless w Cz, 31 marca 2016, 21:14; edytowany 1 raz