Zetor Forterra 9641 + głębosz

Zetor Forterra 9641 + głębosz


So, 5 grudnia 2015, 14:27
2983
maros
Zaczynający przygodę
 
Posty: 39
Obrazki: 103
Dołączył(a): Pn, 18 czerwca 2012, 17:12
Lokalizacja: koło Koła

Opis obrazka

Głęboszowanie pod gorczycę
Aktualnie Zetorro prawie 6100mth na budziku :o

Komentarz przez Piotrek25 » So, 5 grudnia 2015, 15:03

Który rok?
Avatar użytkownika
Piotrek25
Zaczynający przygodę
 
Posty: 49
Obrazki: 44
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 09:14
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Komentarz przez maros » So, 5 grudnia 2015, 15:33

maj/czerwiec 2007
maros
Zaczynający przygodę
 
Posty: 39
Obrazki: 103
Dołączył(a): Pn, 18 czerwca 2012, 17:12
Lokalizacja: koło Koła

Komentarz przez Piotrek25 » So, 5 grudnia 2015, 15:41

To wychodzi 762mtg rocznie to już nie mało. ;) Pewnie sporo usług robisz i przez to taki wynik.
Avatar użytkownika
Piotrek25
Zaczynający przygodę
 
Posty: 49
Obrazki: 44
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 09:14
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Komentarz przez ursus15 » So, 5 grudnia 2015, 16:46

na ilu ha robi skoro taki wynik ? Mój u 1224 jako główny na ok 50 ha zrobił 1800 mth od 2005 :wtf: a axos jako pomocnik który zaora 5 ha wyrobi 7 i trochę zboża powozi i już ponad 800 h od połowy 2012 gdzie w pierwszym sezonie dużo prac i tak wykonywał mtz lol;d chyba coś słabo zegar kręci mi w ursusie co wy na to ?
ursus15
Nowicjusz
 
Posty: 4
Dołączył(a): Cz, 28 maja 2015, 20:32
Lokalizacja: laszczow

Komentarz przez maros » So, 5 grudnia 2015, 17:03

Usługami tego bym nie nazwał, raczej pomoc sąsiedzka, bo oprócz tego co u nas to: sieje około 100ha kukurydzy, prasuje słomę z około 100ha (może trochę więcej) i prasuje około 1000 bel sianokiszonki.

Około 80ha (w tym około 10ha łąk), ale mamy też hodowlę więc oprócz typowych prac polowych jak orka, uprawki pożniwne, siew zbóż i kukurydzy wykonuje on też prace takie jak: koszenie traw, prasowanie słomy i sianokiszonki, rozrzucanie obornika, wywóz gnojówki, transport sieczki z kukurydzy, transport bel i pewnie jeszcze by się coś znalazło ;)

Lambo jeszcze lepszy wynik ma, bo od marca 2009 jeśli się nie mylę już ponad 5 tys mth nakręcił :crazy: tylko nie wiem czy się cieszyć czy płakać
maros
Zaczynający przygodę
 
Posty: 39
Obrazki: 103
Dołączył(a): Pn, 18 czerwca 2012, 17:12
Lokalizacja: koło Koła

Komentarz przez zetorki » So, 5 grudnia 2015, 17:11

Wiele chorób Fortepian miał przez ten czas?
Nasz ma połowę tego co Twój a już można z nim ku*wicy z nerwicą dostać...
Avatar użytkownika
zetorki
Zaczynający przygodę
 
Posty: 29
Obrazki: 304
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 20:49

Komentarz przez przemek99 » So, 5 grudnia 2015, 17:14

Co mu dolega?
Avatar użytkownika
przemek99
Zaczynający przygodę
 
Posty: 18
Obrazki: 784
Dołączył(a): Śr, 16 października 2013, 13:12
Lokalizacja: ZKL

Komentarz przez zetorki » So, 5 grudnia 2015, 17:52

W sumie to można powiedzieć że drobnostki, ale bardzo denerwują...
Zapalanie przy +5 to katorga, trzeba pompować żeby odpalił, świece chyba się skończyły, gdzieś cały czas płyn od wspomagania ucieka a przewody wszystkie pozmieniane, pierwszy pół bieg wyłączą się nie raz od razu po naciśnięciu guzika, a wczoraj może po godzinie jazdy się wyłączył, jakaś tasiemka do wymiany czy coś w ten deseń, hamuje tylko na 1 koło, prawe to chyba ostatnio 600 mth temu hamowało, EHR jak orzę się cały dzień to głupieje, teraz jeszcze simering w tylnym kole do wymiany, bo leje się jak z burej suki, chłodnica nowa a znowu zaczyna się pocić i olej pobierać teraz zaczął...
7340 i 5320 mają po 3200 mth i można powiedzieć że są bezawaryjne, a Forterra to nie to samo, jeździ bo musi...
Avatar użytkownika
zetorki
Zaczynający przygodę
 
Posty: 29
Obrazki: 304
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 20:49

Komentarz przez maros » So, 5 grudnia 2015, 18:01

Na gwarancji zrobiony drugi półbieg (coś podobno źle zmontowane było), przy 4 tys sprzęgło, ostatnio też był problem ze sprzęgłem i się okazało, że tarcza albo docisk była kilka mm cieńsza niż powinna (nie pamiętam dokładnie które, musiałbym taty zapytać) i niby jeszcze wszystko dobre a nie chodziło jak powinno, zrobiona szybka kompilacja z fabrycznych i wymienionych części żeby dokończyć prace polowe, ale zimą pewnie będzie to zrobione porządnie. Był jeszcze wyciek z przedniego mostu, 2 gniazda hydrauliki wymienione, "buczy" wentylator od nagrzewnicy, zerwane gwinty stabilizatorów wieszaków podnośnika, pęknięcia felg tylnych. Z tego co pamiętam to by było wszystko.
Czy to mało czy dużo awarii to każdy musi sobie sam odpowiedzieć, wg. mnie jak na ciągnik za 100 tys netto to jest to całkiem akceptowalny wynik, bo lekkiego życia to on naprawdę nie ma ;)

edit zapomniałem o wymianie świec żarowych i teraz jeszcze trzeba zlikwidować minimalny luz w przednim moście
Ostatnio edytowany przez maros w So, 5 grudnia 2015, 18:04; edytowany 1 raz
maros
Zaczynający przygodę
 
Posty: 39
Obrazki: 103
Dołączył(a): Pn, 18 czerwca 2012, 17:12
Lokalizacja: koło Koła

Komentarz przez Pawel11441 » So, 5 grudnia 2015, 18:49

@maros, nasza forterra godzin ma połowę mniej a awarie prawie podobne :( W którym miejscu popękały Ci felgi i co z tym zrobiłeś? W naszej też zaczęły pękać.
Ziemia bez ludzi dziczeje.
Avatar użytkownika
Pawel11441
Zaczynający przygodę
 
Posty: 56
Obrazki: 161
Dołączył(a): Pn, 11 czerwca 2012, 20:13

Komentarz przez BartoszPoniatowice » So, 5 grudnia 2015, 18:53

A jak mowiłem ze Zetory się psuja to się ze mnie śmiali ;)
Bartosz jedyny na FPR autoryzowany diler fabrycznie używanych maszyn i ciągników :)
Avatar użytkownika
BartoszPoniatowice
Zaczynający przygodę
 
Posty: 28
Obrazki: 940
Dołączył(a): N, 22 lipca 2012, 09:06
Lokalizacja: Oleśnica

Komentarz przez maros » So, 5 grudnia 2015, 19:10

na tych uchach popękały: http://img35.staticclassifieds.com/images_tablicapl/291693011_2_644x461_felgi-38-cali-zetor-nowe-dodaj-zdjecia_rev001.jpg
najprościej jak się da: rozebraliśmy felgę, farba w miejscach pęknięcia zdarta szlifierką, pospawane migomatem, ale spawanie zleciliśmy fachowcowi

Bartoszu dziękuję za Twoją jakże wyczerpującą i wnoszącą wiele do tematu wypowiedź. Oczywiście, tylko Zetor się psuje a JD, F1, MF i cała reszta są 100% bezawaryjne :lol:
maros
Zaczynający przygodę
 
Posty: 39
Obrazki: 103
Dołączył(a): Pn, 18 czerwca 2012, 17:12
Lokalizacja: koło Koła

Komentarz przez czarek7340 » So, 5 grudnia 2015, 19:17

Felgi pekaja bo sruby laczace gwiazdy z obrecza sie luzuja i przy ciezarze zaczyna strzelac az wkoncy rozrobia sie dziury i peknie w ktoryms miejscu. My dokrecalismy to 7340 kilka razy juz :evil: u nas od tego roku prawie 80 ha a nawet 2000 tys nie przekroczyl :mrgreen:
Ostatnio edytowany przez czarek7340 w So, 5 grudnia 2015, 19:18; edytowany 1 raz
Avatar użytkownika
czarek7340
Nowicjusz
 
Posty: 2
Obrazki: 170
Dołączył(a): Cz, 16 sierpnia 2012, 06:46
Lokalizacja: Płońsk

Komentarz przez Pawel11441 » So, 5 grudnia 2015, 19:21

Czyli w tym samym miejscu co u nas popękały, teraz po robocie to będzie trzeba to pospawać ;)
@Czarek, u nas felgi rozkręcały się zaraz po kupnie, ale później założyliśmy szersze nakrętki i od tamtej pory nic się nie poluzowało. Druga sprawa, że u nas zetor ciężką maszynę (czyt. agregat uprawo-siewny) widział ostatnio 4-5 lat temu ;)
Ziemia bez ludzi dziczeje.
Avatar użytkownika
Pawel11441
Zaczynający przygodę
 
Posty: 56
Obrazki: 161
Dołączył(a): Pn, 11 czerwca 2012, 20:13

Komentarz przez BartoszPoniatowice » So, 5 grudnia 2015, 19:31

@maros a czy ja pisalem gdzies o innych markach? Ja napisałem tylko ze zetor. A inne marki napewno się psują nie ma takiej rzeczy co by się nie popsula ;)
Ostatnio edytowany przez BartoszPoniatowice w So, 5 grudnia 2015, 19:33; edytowany 1 raz
Bartosz jedyny na FPR autoryzowany diler fabrycznie używanych maszyn i ciągników :)
Avatar użytkownika
BartoszPoniatowice
Zaczynający przygodę
 
Posty: 28
Obrazki: 940
Dołączył(a): N, 22 lipca 2012, 09:06
Lokalizacja: Oleśnica

Komentarz przez czarek7340 » So, 5 grudnia 2015, 19:33

U nas to w plugu strzelaly. Plug 950 kg i 4 metry do tylu wystaje. Na ciagnik tej klasy to duzo jest... belki wzmacniane sa i juz wzmacnialismy plaskownikami 10 mm grubosci i lacznik peka ciagle dopiero cat III zalatwila sprawe
Avatar użytkownika
czarek7340
Nowicjusz
 
Posty: 2
Obrazki: 170
Dołączył(a): Cz, 16 sierpnia 2012, 06:46
Lokalizacja: Płońsk

Komentarz przez Guzik » N, 6 grudnia 2015, 01:01

Frotka fajny i dobry ciągnik :mrgreen: 5400 MTH i zadowolony :)
Guzik
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 298
Obrazki: 113
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 14:11
Lokalizacja: Powiat Gdański

Komentarz przez AdrianosPL » N, 6 grudnia 2015, 07:22

ja z frotki 2000 mth byłem nie zadowolony ;) nowy własciciel cieszy się do tej pory :D
Avatar użytkownika
AdrianosPL
Nowicjusz
 
Posty: 1
Obrazki: 42
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 11:56

Komentarz przez AdrianosPL » N, 6 grudnia 2015, 07:24

zetorki napisał(a):W sumie to można powiedzieć że drobnostki, ale bardzo denerwują...
Zapalanie przy +5 to katorga, trzeba pompować żeby odpalił, świece chyba się skończyły, gdzieś cały czas płyn od wspomagania ucieka a przewody wszystkie pozmieniane, pierwszy pół bieg wyłączą się nie raz od razu po naciśnięciu guzika, a wczoraj może po godzinie jazdy się wyłączył, jakaś tasiemka do wymiany czy coś w ten deseń, hamuje tylko na 1 koło, prawe to chyba ostatnio 600 mth temu hamowało, EHR jak orzę się cały dzień to głupieje, teraz jeszcze simering w tylnym kole do wymiany, bo leje się jak z burej suki, chłodnica nowa a znowu zaczyna się pocić i olej pobierać teraz zaczął...
7340 i 5320 mają po 3200 mth i można powiedzieć że są bezawaryjne, a Forterra to nie to samo, jeździ bo musi...



@zetorki my to sie musimy na kielicha kiedyś umówić, najlepiej w kobusach/ ewentualnie w nurze bo z tego co widze to wspólnych znajomych mamy ;D
Avatar użytkownika
AdrianosPL
Nowicjusz
 
Posty: 1
Obrazki: 42
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 11:56

Komentarz przez forterraturbo106 » N, 6 grudnia 2015, 18:47

Felgi pękają jak ktoś napisał od luźnych śrub .U nas co roku dociągane i od 2002 i 3 tyś mth co rok dociągane i wszystko się trzyma . Wozi półzawieszany uprawowo -siewny , wirnika -hermesa , czasem z poznaniakiem 410 lub gaspardo dorada sp4 , no i pług 4x40 i się trzyma póki co .
Wentylator to podnosisz dach i jak ma luz to trzeba go po prostu stabilniej ustawić , dokręcić , podeprzeć .
U mnie simeringi lały ale przednie na gwarancji dwa poszły i teraz spokój .Ogólnie mając ciągnik z najgorszego dla zetora okresu to nie narzekam , a robione było wentylator
owe simeringi , teraz trzeba klimę przeczyścić i nabić oraz hamulce podciagnać , prawdopodobnie czeka wymiana sprzęgła .Oprócz tego to ciężko chodząca wajcha od biegów sie urwała, pospawana , a metalowa płyta wywalona i biegi chodzą jak w aucie , urwała sie taśma od półbiegów - koszt 100 zł ,wymiana 1000, w 2005 roku to było , ogólnie przerobione gniazda hydrauliki + ociekacze , pompa paliwowa do ogarnięcia , bo się poci i któraś rurka od wtryskiwacz ,albo coś innego się poci , bo koło pierwszego jest ciagle mokro ,najpoważniejsza awaria to przeciety uszczelniacz tulei , któy był źle zamontowany i wciśnięty prawdopodobnie na chama ,ale slinik w środku zdrowy .
Awarii ogólnie mało , tylko po 13 altach kilka rzeczy trzeba po prostu poprawić .Następny ciagnik również zetor i seria też pewnie na F. Ogólnie za tą kase nie jest zły ciągnik , jest fajny i mało awaryjny .
forterraturbo106
Nowicjusz
 
Posty: 6
Obrazki: 2
Dołączył(a): Wt, 6 sierpnia 2013, 17:28
Lokalizacja: Kobierzyce

Powrót do Zestawy maszyn