I jak opona do wymiany, u nas jak siał JD 6430p na wąskich kołach to się wbił w motyke od pyrek i dopiero po zjeździe sie zorientowaliśmy bo coś metalicznie pukało jak się jeździło po betonie
*tylna część ciała na cztery litery, bądź określenie pięknej dziewczyny* tam opona do wymiany, zawieziona została do profesjonalnej wulkanizacji, dziura została załatana zaklejona jakąś specjalną gumą, koszt 150zł