New Holland x 8 & Claas Jaguar x 2

przez **NumiFarmer** » Wt, 12 lutego 2013, 20:36

Foto mega.

Lepiej jak w Szepietowie.

A Ty żeś sie na Zetory uparł...

przez **crasher** » Wt, 12 lutego 2013, 20:49

Łooo matkooo.
Nie spodziewałem się , że ktoś wyrabia na dwie sieczkarnie

.
Pokaż co się bawiło na kopcu .

przez **mlody4564** » Wt, 12 lutego 2013, 21:08

To wszystko to radka?

przez **krzysiek16m** » Wt, 12 lutego 2013, 22:41

Nawet kolor blachy też pasuję

przez **kostek183** » Śr, 13 lutego 2013, 16:09

kurde, ale sprzęty. 5/5.

gdzie pracują i na ilu hektarach?:)

przez **sebekwolkasos** » Śr, 13 lutego 2013, 22:16

crasher napisał(a):Łooo matkooo.
Nie spodziewałem się , że ktoś wyrabia na dwie sieczkarnie .
Pokaż co się bawiło na kopcu .

Ja jeszcze jak nie miałem swojej sieczkarni to w 2010 roku na dwie kosiliśmy. Miałem wtedy na Agro Show jechać. A jednak AS przybyło do mnie.

W tej akcji 20 osób brało udział 6 gniotło i 9 woziło.

Szkoda, że aparatu nie miałem wtedy.

przez **Jasiupila** » Cz, 14 lutego 2013, 08:46

Za nic nie chciałbym uczestniczyc w takim koszeniu jak Sebek mówisz. Kiedyś kosiliśmy 7 km od domu, 5 woziło,a na pryzmie 2 ciągniki i ładka. Czasami było ciężko. Teraz wożą 2 tandemki i na pryzmie 1 ciągnik i ładka i po 6-7 ha na dzień, na luzie, na spokojnie. Jedna pryzma na dzień wystarczy. My mając swoją sieczkarnię i ogólnie wszystko sami robimy to nie musimy się spieszyc, ładnie uduszone jest, głupotą byłoby zepsuc swoją kukurydze

przez **farmermf** » Cz, 14 lutego 2013, 12:07

NH rządzi.

przez **crasher** » Cz, 14 lutego 2013, 16:47

sebekwolkasos napisał(a):
crasher napisał(a):Łooo matkooo.
Nie spodziewałem się , że ktoś wyrabia na dwie sieczkarnie .
Pokaż co się bawiło na kopcu .

Ja jeszcze jak nie miałem swojej sieczkarni to w 2010 roku na dwie kosiliśmy. Miałem wtedy na Agro Show jechać. A jednak AS przybyło do mnie. W tej akcji 20 osób brało udział 6 gniotło i 9 woziło. Szkoda, że aparatu nie miałem wtedy.

łooo Sebek. Nieźle

Szkoda że nie masz zdjęć. U mnie niestety jeszcze na razie , ale jest w planach jakiś rozrzutnik do JD. Bo obecnie to za nic sie nie wyrabiamy

przez **zetorki** » Cz, 14 lutego 2013, 17:41

@kostek183 ciągniki 3 gospodarzy

właściciel 6030 TD60D u TL90A ma 130 ha, następny ma ok. 100 ha a jeszcze jeden ma ok. 80 ha

@sebekwolkasos uuu widzę też ostro było

@Jasiupila u nas jak koszą jakieś 200 m od pryzmy i wożą na 4 ciągniki to ja sam 7340 się wyrabiam z gnieceniem

Pryzma 70 x 12 to rozciągam cienką warstwę i zawsze jest dobrze ugnieciona

tutaj można zauważyć przy ujęciach na pryzmie że ciągniki wjeżdżają na ugniecioną pryzmę

@farmermf no akurat w tamtej wsi NH górą

@crasher dokładnie, dobra przyczepa czy rozrzutnik musi być, jeszcze jak na pryzmie rozładujesz taśmą sprawniej idzie też rozgarnianie

Powód edycji: literówki, dodanie znacznika Youtube; edytował: sebekwolkasos

przez **Jasiupila** » Cz, 14 lutego 2013, 20:32

A ja i tak wolę powoli robic

Te kilka dni w te czy we wte mi różnicy nie robi

przez **sebekwolkasos** » Pt, 15 lutego 2013, 00:08

Jasiupila napisał(a):Za nic nie chciałbym uczestniczyc w takim koszeniu jak Sebek mówisz. Kiedyś kosiliśmy 7 km od domu, 5 woziło,a na pryzmie 2 ciągniki i ładka. Czasami było ciężko. Teraz wożą 2 tandemki i na pryzmie 1 ciągnik i ładka i po 6-7 ha na dzień, na luzie, na spokojnie. Jedna pryzma na dzień wystarczy. My mając swoją sieczkarnię i ogólnie wszystko sami robimy to nie musimy się spieszyc, ładnie uduszone jest, głupotą byłoby zepsuc swoją kukurydze

Na jakość paszy nie narzekam. Kukurydza była bardzo dobrze ugnieciona i nie miałem z nią problemów. Tak wyszło przez awarię jednej sieczkarni. Najpierw kosił jeden, który w zastępstwie przyjechał, potem naprawili tą pierwszą sieczkarnię i na dwie szło. Tego koszenia nie zapomnę. Pole było 400 m od kopca. Czasami tak było że jedna stała a druga kosiła bo się trafiały drobne awarie, np. łańcuch wciągający w hederze się zrywał. Także, nie było to zbyt wydajne koszenie. U mnie we wsi jest dobra ekipa, dużo mleczarzy i robota idzie. Czasami kilka dni pod rząd robimy, np. jednego dnia u rolnika X, a na drugi dzień u rolnika Y, a na końcu u rolnika Z. Ale wolimy kosić z jedno- lub dwudniową przerwą pomiędzy poszczególnymi gospodarstwami. Wszystkie swoje ciągniki do akcji zaprzągłem.

4514 woził, Zetor rozgarniał i gniótł, a C-330 opryskiwał inokulantem. JD wtedy nie było.

A tak było u mnie w 2012 roku. Film zrobił kolega.

New Holland x 8 & Claas Jaguar x 2

New Holland x 8 & Claas Jaguar x 2

Opis obrazka