Deutz Fahr Agrofarm 410 DT

Deutz Fahr Agrofarm 410 DT


Wt, 20 października 2020, 09:22
1944
Avatar użytkownika
MarekDF410
Nowicjusz
 
Posty: 2
Obrazki: 25
Dołączył(a): Śr, 4 lipca 2012, 08:59

Opis obrazka

5000 godzin za nami, ciagnik od wiosny 2011 w gospodarstwie.
Po takim przebiegu mogę śmiało stwierdzić że to był najlepszy wybór jak na tamte czasy i za te pieniądze. Ciągnik od 2013 roku pracuje z ładowaczem i prasą przy słomie. Sprzęgło jeszcze oryginalne, nic nie zmieniane. Jedyna rzecz która denerwuje i co roku są z nią problemy to slaba klimatyzacja. Reszta na plus

Komentarz przez Stasiek_84 » Wt, 20 października 2020, 10:15

a totalny brak widoczności na tura w górze nie doskwiera??
Avatar użytkownika
Stasiek_84
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 180
Obrazki: 64
Dołączył(a): Wt, 29 stycznia 2013, 10:51
Lokalizacja: Warmia i mazury, powiat Olsztyn

Komentarz przez versus » Wt, 20 października 2020, 11:37

Ile wtedy kosztował i w jakim wyposażeniu? Ja za JX80 w grudniu '11 dałem 130brutto, +ładowacz 29. Teraz prawie 3500mth i też zadowolony jestem, DF coś pamiętam że sporo drożej wychodzi w ten czas, ale bym musiał notatki stare znaleźć...
versus
Nowicjusz
 
Posty: 1
Obrazki: 38
Dołączył(a): Pn, 11 czerwca 2012, 07:54

Komentarz przez MarekDF410 » Wt, 20 października 2020, 12:41

@stasiek_84 nie doskwiera bo mam kabinę z szyberdachem więc lepiej mi sie nim ładuje niz claasem 120 kobi ktorego też posiadam :D
@versus wtedy kosztował 148800 brutto z klimatyzacją, szyberdachem, obciążnikami przód i chyba pierwszym przeglądem gratis. Ładowacz unii dokupiony później za 7k, ogólnie toporny ale przerzuciłem nim z 15 tyś bel na pryzmy i nic dosłownie sie nie popsuło oprócz joysticka :lolno: :lolno: hydraulikę całą nową miał zrobioną.

Co do awarii Deutza to:
Uszczelniacz ciekł pomiędzy silnikiem a skrzynią i na gwarancji po 50 godzinach został wymieniony,
Mechanizm planetarny w rozruszniku sie rozpadł po gwarancji, zero smaru było w nim
Urwałem przewód od blokady mostów pod ciągnikiem jak przejeżdżałem przez bruźne z prasą,
Wymienione przewody paliwowe i od pnaumatyki bo już sparciały z 3 lata temu
I teraz na jesień padł tylny podnośnik ale nie rozbierałem go bo nie było czasu. Da sie podnieść na maxa albo na maxa w dół. Nie da sie ustawić wysokości więc nie wiadomo co wyjdzie. Niedługo rozbieram bo skończyłem słomę ładować na sprzedaż i zaczynam z nim zabawę. I to wszystko przez 5000 h
Avatar użytkownika
MarekDF410
Nowicjusz
 
Posty: 2
Obrazki: 25
Dołączył(a): Śr, 4 lipca 2012, 08:59

Komentarz przez Jerry28 » Wt, 20 października 2020, 17:23

Podobną awarię miałem kiedyś w MF3090 - uszkodzony był czujnik położenia ramion podnośnika. Wystarczyło go rozciąć, zlutować przewody i zalać jakimś klejem.
Jerry28
Zaczynający przygodę
 
Posty: 38
Obrazki: 85
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 10:02
Lokalizacja: LBI

Komentarz przez tomeklambo » Wt, 20 października 2020, 18:33

A ta druga wajcha od podnośnika Ci się nie przesunęła ? Jak u mnie była w jednym położeniu to albo na maxa do góry albo na dół. Ogólnie precyzyjność podnośnika w tym ciągniku prawie nie istnieje :thumbup:
tomeklambo
Zaczynający przygodę
 
Posty: 24
Obrazki: 15
Dołączył(a): So, 9 czerwca 2012, 19:47

Komentarz przez MarekDF410 » Śr, 21 października 2020, 11:09

Tutaj nie ma ehru, zwykłe wajchy od podnośnika. Ta druga nic nie reaguje jak zmieniam jej położenie.
Narazie odpiąłem silowniki od rozdzielacza, miałem przewody hydrauliczne i złączyłem na trójniku dwa silowniki i w plusa włożyłem do złącza na rozdzielaczu i opryski tak robię że podnośnik podnoszę hydrauliką :lol:
Avatar użytkownika
MarekDF410
Nowicjusz
 
Posty: 2
Obrazki: 25
Dołączył(a): Śr, 4 lipca 2012, 08:59

Powrót do Deutz-Fahr