NA cyprze się styknęliście i później wynikło że w PL to na FPR siedzicie?
Jeśli tak to ładny zbieg okoliczności.
Chociaż u nas była akcja jak chłopak z handlarzami pojechał do FR kupować ciągnik. A jego sąsiad nie rolnik już z 10 lat siedział pracował w FR. I handlarze chcieli rolnika oprowadzić po paryżu i pociągiem jechali. A tam w pociągu spotkał tego swojego sąsiada. Co już ze 4 lata się z nim nie widział