przez bobek » Cz, 28 sierpnia 2014, 20:04
Kos płytko.
Grad osypał nasiona i teraz z nimi walczę.
Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego.