RolnikPR napisał(a):Jeśli chodzi o cene to między 320-360 netto w zależności od opcji. Mnie interesuje tylko Auto Command więc pewnie bliżej tej drugiej kwoty.
Zależy mi, żeby wsypać 2,5 t w rozsiewacz i nie wiem jak to da rade.
Większy nie wchodzi w gre bo Unia...:/
kris19911 napisał(a):No ta.... a w tej bajce były smoki?
marek napisał(a):Że 3200l ciągają zetorki 7211? U mnie 2000l Krukowiak miatał zetorem 5211 jak chciał a wystarczyło że było gdzieś trochę wilgotniej to nie było nawet mowy aby przejechać takim zestawem, dlatego teraz póki do stryjka nie dojadą koła to pryskam MTZ
forterraturbo106 napisał(a):Tak czytam i nie rozumiem pewnej nagonki, każdy wie jakie ma warunki, jednemu wystarczy 60km do 3200l, drugi zapnie 160km na bezstopniówce i powie, że 200km też by było spoko. Każdy ma inne preferencje i wymagania, zresztą nie każdy leci oporowo, każdy inaczej pracuje, dlatego ja jednak jestem zdania, że jak jest dylemat to się bierze ciągnik na testy, nie pasuje ten to inny, pasuje to zostaje. Jeśli przez bariery dofinansowania nie przechodzi taki jak powinien byc to jest pytanie, czy jest wtedy sens zakupu, kupić bo kupić a potem się męczyć. Nie da się też porównać gospodarstwa z wielkopolski do gospo małopolski i systemu wykonywania prac polowych.
Woj-tek napisał(a):Ceny rosną nieprzerwanie, ale w tej chwili za tą T5 autocomand za 360 netto to porażka. Chyba, że blue power z prowadzeniem i wszystkimi bajerami