przez Dziedzio92 » So, 14 marca 2015, 19:24
Byl jeden przypadek. Kolega rozrzucał pomiot kurzy do zabudowań najbliższych miał 500m a do szkół i hali sportowej 650m. pierwsze co to do mnie dzwonili z gminy co takiego robimy ze śmierdzi. tak zawsze zawiewa w kierunku miasta. Jakis tam odpowiedzialnosci niema ale sam nie mieszkam w miescie, zawsze cos smierdzi ale nie tak mocno.