NH T7.220 & Claas Rolland 350

przez **kamilsame** » N, 22 lutego 2015, 19:12

Uroki walcówki.
1014 nawet już słomy nie prasował?

przez **Macursus** » N, 22 lutego 2015, 19:15

@kamilsame w pierwszym roku prasował w dobrej słomie max 3 terenowa, przy dobijaniu wzmacniacz i siatke trzeba było nie raz puszczac samemu bo juz CIagnik zdychał :shock:

przez **Michal** » N, 22 lutego 2015, 19:20

Dlaczego tragedia? Ja prasuje i o 12 rano i wieczorem. W południe musze tylko wiecej sznurka dawac a tak nie widzę innego problemu.

przez **Macursus** » N, 22 lutego 2015, 19:24

@Michal prasowanie suchej słomy konczy sie tym, że ona sie nie kreci w srodku, tylko rotor ja tnie strasznie i zapierdziela go tak, że nie idzie wbic nawet srubokreta... Zeby oczyscic rotor trzeba 2 godziny.... robi on lepsza sieczkę niż sieczkarnia... raz prawie sie spaliła przez to

przez **Michal** » N, 22 lutego 2015, 19:28

Czyli poprostu belka staje :lol:

przez **Arek** » N, 22 lutego 2015, 19:32

Do słomy top chyba nie ma lepszej prasy jak pasowa.

przez **kamilsame** » N, 22 lutego 2015, 19:41

To strasznie duze zapotrzebowanie na moc ona ma :thumbdown:

przez **Mariusz5435** » N, 22 lutego 2015, 19:45

Znajomy ma taką samą i lata z nią Fendt 415 i mówi że idzie wszystko i nic mu nie staje, czy to sucha słoma czy w południe czy wieczór..
Moim zdaniem to też zależy od operatora w pewnym stopniu, sam mam walcową prasę i wiem jak to jest belować suchą słome...

przez **wersik21** » N, 22 lutego 2015, 20:01

Maciej za kierą :thumbup:

, u nas jak robil baloty to po rozcieciu sama sieczka:/ i tez mial problemy z prasowaniem i czasami nie owinieta belke wypuszczal

przez **gospodar180** » N, 22 lutego 2015, 20:27

Jest na to alternatywa :think:

pasówka

przez **Jasiupila** » N, 22 lutego 2015, 20:29

Prasa tylko i wyłącznie zmienna komora

I pasówka, łańcuchy się szybko zużywają

przez **zetorki** » N, 22 lutego 2015, 20:49

W okolicy też słychać pogłoski że w Rollantach słoma się zatrzymuje, tylko czemu w naszej Welgerce nic takiego nie miało miejsca? :think:

...bo to Welger :mrgreen:

przez **Dawid6330** » N, 22 lutego 2015, 20:57

Jak sie prasuje suchą słomę to trzeba zmniejszyć obroty wałka nie 450 czy 500 obr/min tylko powiedzmy 350 ale prędkości nie zmniejszać ,w tedy nie będzie tak bardzo robić sieczki i belki się nie zatrzymują w mojej famarolce jak jest słoma krucha i sa małe pokosy to jak przesadzę z obrotami to tez się potrafi zatrzymać .

przez **Pawel675DT** » N, 22 lutego 2015, 22:28

W Metal fuszerce było na odwrót, trzeba było dać obrotów nieźle to wtedy było ok

A najlepiej to prasować wieczorem - o wiele chłodniej, ciągnik tak po dupie nie dostaje i w ogóle

przez **rafi1999** » N, 22 lutego 2015, 22:29

My mamy fuszerke od 2009 na początku w słomie były kabarety ale opanowaliśmy ten problem pokrywając raz w sezonie walce barankiem do podwozi wymieszanym z ostrym płukanym żwirem i kręci wszystko o każdej porze dnia. Tą prasą trzeba nauczyć się prasowacć. Prasa jest w full opcji z rotorem i jest wydajniejsza od sipmy farma II i w miarę dobrze zbija bele nie narzekamy

NH T7.220 & Claas Rolland 350

NH T7.220 & Claas Rolland 350

Opis obrazka