NH T7030 + Pronto 4DC

NH T7030 + Pronto 4DC


Wt, 8 kwietnia 2014, 18:53
3316
Avatar użytkownika
Stasiek_84
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 180
Obrazki: 64
Dołączył(a): Wt, 29 stycznia 2013, 10:51
Lokalizacja: Warmia i mazury, powiat Olsztyn

Opis obrazka

niby suchy rok a i tak smerf poległ

Komentarz przez krzysiek277 » Wt, 8 kwietnia 2014, 18:59

Gdyby miał żółte felgi to na zapachu ropy by przeleciał :lol:
krzysiek277
Zaczynający przygodę
 
Posty: 30
Obrazki: 0
Dołączył(a): Pn, 25 marca 2013, 16:50

Komentarz przez Stasiek_84 » Wt, 8 kwietnia 2014, 19:01

mówisz przemalować i to pomoże?? choć znowu na zapachu ropy to bym nie chciał bo to by oznaczało ze ma wyciek paliwa i norma spalania mocno w górę by poszła :mrgreen:
Avatar użytkownika
Stasiek_84
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 180
Obrazki: 64
Dołączył(a): Wt, 29 stycznia 2013, 10:51
Lokalizacja: Warmia i mazury, powiat Olsztyn

Komentarz przez Piotrek25 » Wt, 8 kwietnia 2014, 19:06

Jak bym został przy białych felgach,bo w ciągu roku utoniesz 2-3 razy jak przemalujesz felgi to może być nie ciekawe z paliwem. :D
Avatar użytkownika
Piotrek25
Zaczynający przygodę
 
Posty: 49
Obrazki: 44
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 09:14
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Komentarz przez krzysiek277 » Wt, 8 kwietnia 2014, 19:13

Jednak jest z kim jaja porobić:D
Kolego ile obsiejesz ha na godzine?
Powiedz mi czy na polach 500m długich 20 szerokich da się tym pracować?
krzysiek277
Zaczynający przygodę
 
Posty: 30
Obrazki: 0
Dołączył(a): Pn, 25 marca 2013, 16:50

Komentarz przez timasz1 » Wt, 8 kwietnia 2014, 19:13

Na ilu ha pracuje ten NH i ile masz mtg?
timasz1
Nowicjusz
 
Posty: 4
Dołączył(a): Cz, 4 kwietnia 2013, 19:20

Komentarz przez Stasiek_84 » Wt, 8 kwietnia 2014, 19:27

@ krzysiek277 życia nie można brać zbyt poważnie i tak nie wyjdziesz z niego żywy ;)
średnia na godzinę to 3ha licząc od ruszenia z bazy to powrotu z załadunkami i przerwami na polu na np takie wydarzenia jak na zdjęciu, rekord to 6 ha/h ale to wypadek przy pracy bo nie lubię cisnąc szybko po kamieniach
wczoraj siałem coś an kształt kleksa o powierzchni 0,8 ha więc tak duże kawałki to tym bardziej
już prawie 3700mth mu naklepałem prawie wyłącznie w ciężkiej pracy
Avatar użytkownika
Stasiek_84
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 180
Obrazki: 64
Dołączył(a): Wt, 29 stycznia 2013, 10:51
Lokalizacja: Warmia i mazury, powiat Olsztyn

Komentarz przez Krzysztof_Kłosek » Wt, 8 kwietnia 2014, 19:40

Siewniki tego typu na mokrym legną niebywale. Pod tym względem zawieszane kombinacje uprawowo-siewne lepiej sobie radzą.
Krzysztof_Kłosek
 

Komentarz przez Stasiek_84 » Wt, 8 kwietnia 2014, 19:50

@Kłos49 a g... prawda w takich dołkach po prostu przy próbie podnoszenia wciskasz ciągnik głębiej w dół i stoisz tylko masz niżej do kabiny wchodzić ;) różnica jest gdy masz podeszwę płużną i papkę na wierzchu bo w tym wał stanie i giniesz a zawieszany uniesiesz a ciągnik będzie brną na poziomie podeszwy
Testowane na starych zestawach siewnych z tym ze rototiler miał tą zaletę ze wał popychał ciągnik i dalej w dołek można było wjechać
zdecydowaną zaletą zawieszanego jest tutaj tylko to ze możesz odciążyć wał i nie ciągniesz ton ziemi podczas wyciągania zestawu
Avatar użytkownika
Stasiek_84
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 180
Obrazki: 64
Dołączył(a): Wt, 29 stycznia 2013, 10:51
Lokalizacja: Warmia i mazury, powiat Olsztyn

Komentarz przez bobek » Wt, 8 kwietnia 2014, 19:59

@Stasiek_74 zgadzam się z Kłosem. Siałem na dołkach JD i nawet jak 4 tony wisiało na dupie ciągnik uciekał. Za to sąsiedzi z prontem kilka razy się topili, bo zwał gleby nie chciał przejść przez wał oponowy. ;)
Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego.
Avatar użytkownika
bobek
Kierownik PGR
 
Posty: 699
Obrazki: 244
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 18:25
Lokalizacja: Centrum Wszechświata

Komentarz przez silva » Wt, 8 kwietnia 2014, 20:10

Znowu? :-)
GERWAZY WYCIĄGNĄł SZABLE I STRZELIŁ
Avatar użytkownika
silva
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 433
Obrazki: 1031
Dołączył(a): Wt, 3 lipca 2012, 21:18
Lokalizacja: Wierzchowiska k. Lublina

Komentarz przez Stasiek_84 » Wt, 8 kwietnia 2014, 20:10

@bobek właśnie to pisałem ze jak masz oparcie niżej to wygrasz ale jak go nie ma to i tak siedzisz,
tu po prostu ciągnik staną i stop nie ma walki czekam, jak jest szansa oparcia to i tym zestawem nieraz można powalczyć i wyjechać ale nie na torfie, obok ciągnik z siewnikiem nawozowym na plechach mocno siadał a tym przejechałem bez problemu, na mokrym glinkowatym podłożu jest inaczej bo podnoszonym uniesiesz i jedziesz najwyżej koleina zostanie a ten zaczyna pchać
Avatar użytkownika
Stasiek_84
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 180
Obrazki: 64
Dołączył(a): Wt, 29 stycznia 2013, 10:51
Lokalizacja: Warmia i mazury, powiat Olsztyn

Komentarz przez zetorki » Wt, 8 kwietnia 2014, 20:45

A żeby pronciaka złożyć do transportu i próbować wyjechać? :D
Avatar użytkownika
zetorki
Zaczynający przygodę
 
Posty: 29
Obrazki: 304
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 20:49

Komentarz przez wacek21 » Śr, 9 kwietnia 2014, 09:31

@Zetorki, nic to nie daje Obrazek
Avatar użytkownika
wacek21
Moderator
 
Posty: 64
Obrazki: 51
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 20:40
Lokalizacja: Śląsk cieszynski

Powrót do New Holland