przez Mariusz5435 » Pn, 13 października 2014, 18:50
Nie to żebym się czepiał, ale nie tak chyba się zakłada ścieżki (chodzi mi o to że ścieżka jest przy samej miedzy i lance od opryskiwacza wystają za miedzę) Mnie uczyli tak że jak zaczynam siać to pierw obsiewam w około pola ścieżkę a w środku jak wyjdzie.
Tu akurat nie jest miedza, bo to obok to też moje pole. Ta ścieżka nie jest pierwszą, tylko ostatnią i dobrze wyszło bo akurat pasuje do oprysku, zamykam dwie sekcje i jest ok.
@Mariusz5435: My tak siejemy i fajny efekt jest, oczywiście zależy to też jakie kto ma kawałki bo jak bym obsiewał pole 30ha to by mi nasion brakło w koło. Pawle: A co jeśli masz np. z obu stron sąsiadów którzy mają płot za miedzą? Robisz tak jak wyżej?
Nie mam takich sąsiadów, więc taki problem odpada. Zawsze zaczynam siać z jednej strony i tak obsiewam do końca. Prawie na wszystkich działkach ostatnia ścieżka wypada tak jak trzeba od miedzy, czyli na pełną szerokość przejazdu.