C-360 z wycinarką.

C-360 z wycinarką.


So, 28 stycznia 2017, 18:28
2823
ziemek
Zaczynający przygodę
 
Posty: 22
Obrazki: 527
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 21:23
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie

Opis obrazka

Dziadkowy złomek z paszowozem.

Przód wciąż za lekki... Jakiś niskobudżetowy tur by się do niego przydał. ;)

Komentarz przez wojtek » So, 28 stycznia 2017, 19:46

a co tam z tylu się wyrabia :shock: spłuczkę masz w kibelku? :D
a co do wycinaka też miałem ten sam problem. 3512 sam siebie podnosił i nie było jazdy z dużą kostką . pomogło podczepienie do renówki
Avatar użytkownika
wojtek
Zaczynający przygodę
 
Posty: 29
Obrazki: 55
Dołączył(a): Wt, 5 czerwca 2012, 15:22
Lokalizacja: południowe podlasie

Komentarz przez ziemek » So, 28 stycznia 2017, 19:59

Ta, teść siada a ja wodę odkręcam. :D :D :D

Wodę do Hardiego tam gromadzę.
Żaden większy do obory nie wejdzie, Zetor na kołach 16,9r28 wjeżdża ale na 12,4r36 już nie....
Poza tym oprócz wycinarki ten ciągnik nic innego nie robi...
"Życie składa się z pokonywania trudności. Jeśli w miarę potrafimy to robić, to możemy je uznać za coś niepowtarzalnie pięknego."
Marian Bublewicz...
ziemek
Zaczynający przygodę
 
Posty: 22
Obrazki: 527
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 21:23
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie

Komentarz przez pioter » So, 28 stycznia 2017, 20:29

Długo masz ten rozrusznik??? lepiej zimą kręci??? Gadałem ze znajomym elektrykiem co naprawia takie rzeczy, mówił, że kto kupił rozrusznik z przekładnią do starego ursusa, to po kilku latach szuka gdzie stary wyrzucił tak szybko siadają.
18 południk.
pioter
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 240
Obrazki: 539
Dołączył(a): Cz, 7 czerwca 2012, 17:21

Komentarz przez ziemek » So, 28 stycznia 2017, 21:12

Rozrusznik jest chyba 3 rok, w Zetorze miałem taki sam 5 lat, teraz padł, kupiłem nowy i jest już 2 raz na gwarancję wysłany... Jak się trafi z tymi chińczykami... Ogólnie to nie są rozruszniki do długiego kręcenia, jak ciągnik dobrze odpala to rozrusznik będzie chodził a jak trzeba długo kręcić do moment go szlak trafi. 360 ogólnie dobrze odpala, zakręci 2 razy i chodzi, 1 aku 125ah i zimą daje radę, ten był kupiony bo stary padł, jak mieliśmy w 7245 lichy silnik to na oryginalnym rozruszniku zimą nie było szans bez prostownika i grzałki, po założeniu takiego chińskiego z przekładnią Zetor odpalał przy nie dużych mrozach.
Ogólnie jak Ci 360 dobrze odpala to odpuść sobie tą chińszczyznę.

Edit:
Dziś przy pierwszym odpalaniu 360 sprzęgiełko przepuściło 2 razy tak że pewnie i ten w niedługim czasie padnie... :?
Ostatnio edytowany przez ziemek w So, 28 stycznia 2017, 21:21; edytowany 1 raz
"Życie składa się z pokonywania trudności. Jeśli w miarę potrafimy to robić, to możemy je uznać za coś niepowtarzalnie pięknego."
Marian Bublewicz...
ziemek
Zaczynający przygodę
 
Posty: 22
Obrazki: 527
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 21:23
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie

Komentarz przez Piotrek25 » N, 29 stycznia 2017, 09:39

@ziomek a stary rozrusznik nie dało się reanimować?
Avatar użytkownika
Piotrek25
Zaczynający przygodę
 
Posty: 49
Obrazki: 44
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 09:14
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Komentarz przez limousine » N, 29 stycznia 2017, 10:41

Pioter mam takie w trzech sprzętach: c-330, zetor 7011 i kramer 412. Od 6-8 lat wszystkie chodzą bez żadnych problemów, palą na jakiś starych akulumatorach 70 amperowych. W życiu bym nie wrócił do oryginalnych.
Chłop śpi, a mu samo rośnie:)
Avatar użytkownika
limousine
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 109
Obrazki: 157
Dołączył(a): Wt, 12 czerwca 2012, 22:03
Lokalizacja: łódzkie

Komentarz przez ziemek » N, 29 stycznia 2017, 11:40

limousine napisał(a):Pioter mam takie w trzech sprzętach: c-330, zetor 7011 i kramer 412. Od 6-8 lat wszystkie chodzą bez żadnych problemów, palą na jakiś starych akulumatorach 70 amperowych. W życiu bym nie wrócił do oryginalnych.



Właśnie tak myślę żeby w tym od 5211 wymienić tulejki i elektromagnes i będzie na zapas. Na tym z przekładnią zimą sprzęt prędzej odpali bo jak by nie było zakręci szybciej, nie mniej jednak, nie wytrzymają one nawet połowę tego co oryginał.
"Życie składa się z pokonywania trudności. Jeśli w miarę potrafimy to robić, to możemy je uznać za coś niepowtarzalnie pięknego."
Marian Bublewicz...
ziemek
Zaczynający przygodę
 
Posty: 22
Obrazki: 527
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 21:23
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie

Komentarz przez versus » N, 29 stycznia 2017, 12:22

U mnie rozrusznik z przekładnią jest już dobre 10 lat jak nie więcej w C-360 i żadnego problemu z nim nie było przez ten czas, pali na nim znacznie lepiej. Kiedyś jak stary wysiadł z regeneracji tata wziął, po kilku dniach problemy były, facet wymienił na inny i to samo, w końcu tata odpuścił regenerowane i w sklepie kupił z przekładnią. Już nie pamiętam ale miał być zetorowski (??), musiałbym spojrzeć aby na pewniaka powiedzieć. Teraz aby zmyka czasem bo zęby przy kole zamachowym poździerane są, ciągnik będzie rozpoławiany to się przełoży na drugą stronę, a może wiecie czy da się łatwo dokupić kółko zębate do rozrusznika??
versus
Nowicjusz
 
Posty: 1
Obrazki: 38
Dołączył(a): Pn, 11 czerwca 2012, 07:54

Komentarz przez andrzej2110 » N, 29 stycznia 2017, 13:50

Podnośnik wytrzymuje?? U mnie wycinak przy cipapku chodzi i czasami przednie koła odrywa choć jest tur :D
Avatar użytkownika
andrzej2110
Administrator
 
Posty: 597
Obrazki: 123
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:22

Komentarz przez ziemek » N, 29 stycznia 2017, 15:32

andrzej2110 napisał(a):Podnośnik wytrzymuje?? U mnie wycinak przy cipapku chodzi i czasami przednie koła odrywa choć jest tur :D


To zapewne masz oryginalny czeski szybkoobrotowy rozrusznik a nie tani chiński zamiennik który kosztuje 250zł.;);) Zębatkę dokupisz w agromie.

Andrzej - C-360 w normalnej konfiguracji nie podniesie połowy tego co teraz, przewierciłem dodatkowe otwory w cięgnach podnośnika, obok otworów ściągaczy, teraz podnosi metrową kostkę wysłodków na całą szerokość wycinarki, ubijane traktorem ważą 2xtyle co kukurydza, tylko rama Trioleta trzeszczy, tur by się przydał z sankami pod ciągnikiem do obawiam się o połączenie silnika ze skrzynią, w końcu się podda.;)

Jak na 330 tyle wieszasz to nie zdziw się jak się ten nowy wałek od podnośnika ukręci. U ojca kiedyś zapiąłem Mengelkę do kuku do papaja i pojechałem uciąć cielakom, jak odpiąłem sieczkarnię lewe cięgno zostało wyżej a prawe niżej, wałek się skręcił... :crazy: :crazy:
"Życie składa się z pokonywania trudności. Jeśli w miarę potrafimy to robić, to możemy je uznać za coś niepowtarzalnie pięknego."
Marian Bublewicz...
ziemek
Zaczynający przygodę
 
Posty: 22
Obrazki: 527
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 21:23
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie

Komentarz przez adikpl » Wt, 31 stycznia 2017, 08:18

Te szybkoobrotowe rozruszniki między innymi czeskiej firmy Magneton mają jeszcze jedną wadę. Zębatka jest podparta tylko z jednej strony i potrafi ją wyrwać i wylecieć z ciągnika poczynając po drodze dziurę w obudowie sprzęgła. Podobno słoweńska Iskra ma w swojej ofercie rozruszniki szybkoobrotowe z podparciem z dwóch stron jak w klasycznych rozrusznikach. Nam na szczęście się udało kupić klasycznego Magnetona z zapasów bo nowych nie produkują czego dowiedziałem się od samej firmy Magneton.
Avatar użytkownika
adikpl
Zaczynający przygodę
 
Posty: 35
Obrazki: 14
Dołączył(a): Cz, 6 września 2012, 17:09
Lokalizacja: BLM

Komentarz przez ziemek » Wt, 31 stycznia 2017, 19:06

Mam taki rozrusznik od Zetora 8045 jak piszesz, szybkoobrotowy ale bez tej przekładni podpartej z jednej strony, w sumie to brakuje tylko elektromagnesu i byłby ok, ale strach trochę go zakładać, ciągnik pyrkał sobie na wolnych obrotach, rozrusznik się załączył i zaczął kręcić po czym nastąpił zapłon instalacji elektrycznej, następnie paliwowej, zanim kierowca zauważył co się dzieje zajęły się przednie opony i ciągnik spłonął praktycznie doszczętnie. Rozrusznik odzyskany, zregenerowany, brakuje tylko elekrtomagnesu ale jakoś omijam go z daleka. ;) Dziś kupiłem nowy elekrtomagnes do oryginalnego rozrusznika od 5211 bo ten szybkoobrotowy z gwarancji jeszcze nie wrócił.... :? :crazy:
"Życie składa się z pokonywania trudności. Jeśli w miarę potrafimy to robić, to możemy je uznać za coś niepowtarzalnie pięknego."
Marian Bublewicz...
ziemek
Zaczynający przygodę
 
Posty: 22
Obrazki: 527
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 21:23
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie

Komentarz przez rafal » Wt, 31 stycznia 2017, 21:51

Ja kupiłem wczoraj tura 1 do c-360 za 1500 zł w stanie bardzo dobrym :)
rafal
Zaczynający przygodę
 
Posty: 28
Obrazki: 620
Dołączył(a): N, 24 czerwca 2012, 14:20
Lokalizacja: Jura

Powrót do Ursus