Ursus 1014 Problem

Ursus 1014 Problem


Pt, 27 stycznia 2017, 15:13
4326
Macursus
 

Opis obrazka

Witam, mam pytanie do specjalistów bo człowiek już aż zglupial przez ten ciągnik. Tak więc ciągnik z 2000r od nowości u nas,przepracowane na 2315mtg. Od początku ma ten sam problem, pali na dotyk, nawet przy dużych mrozach, lecz gdy się chce ruszyć, wrzuca się dowolny bieg, puszcza sprzęgło i ciągnik zaczyna się dusić i mimo że nadusi się ponownie sprzęgło ciągnik już nie wróci na obroy tylko zgasnie. Ponownie można go odpalić dopiero po upływie dobrej minuty bo inaczej można spalić jedynie rozrusznik bo nawet nie da znaku życia. Co do wtryskiwaczy, gdy kręci się kołem zamachowym nie ma oznak że wtryskiwaczy "zabrzeczy". Aktualnie wywaliło uszczelkę pod klawiaturą. Podczas pracy gdy ma bardzo ciężko to silnik zdusi bez żadnego puszczenie dymu.. Od czego zacząć żeby od razu trafić na przyczynę. Mamy podejrzenie przyczyny ale chce sie upewnić czy ktoś z Was powie podobnie, bo nie sztuka jest rozebrać pół ciągnika. :think: proszę o jakieś sugestie, lub pytania bo nie wszystko od razu człowiek napiszę

Komentarz przez damian020298 » Pt, 27 stycznia 2017, 16:13

Masz NH to nim rób, a temu dziadkowi daj spokój. ;)
Avatar użytkownika
damian020298
Nowicjusz
 
Posty: 3
Obrazki: 16
Dołączył(a): Pn, 30 czerwca 2014, 19:40
Lokalizacja: Polska

Komentarz przez kolos1224 » Pt, 27 stycznia 2017, 17:05

A sprawdzałeś pompe? Możesz mieć już lekko rozkalibrowane rozpylacze.
kolos1224
 
Posty: 0
Obrazki: 7
Dołączył(a): Wt, 21 czerwca 2016, 22:35
Lokalizacja: Kujawsko Pomorskie

Komentarz przez kokoman0 » Pt, 27 stycznia 2017, 17:28

To mi nie wygląda na wtryski. Pompkę paliwa sprawdzaliście?
Avatar użytkownika
kokoman0
Zaczynający przygodę
 
Posty: 21
Obrazki: 115
Dołączył(a): So, 9 czerwca 2012, 07:43

Komentarz przez sthil007 » Pt, 27 stycznia 2017, 17:36

Zacznij od sprawdzenia ukladu paliwowego ale nie od razu pompa wtrski tylko jakis waz moze nie miec odpowiedniego przeplywu zagiecie wada itp... znajomy mial nptaka sytuacje ze cos plywalo w zbiorniku i zatykalo przy pewnym poziomie paliwa doplyw dlugo szukali przyczyny zawsze diagnoze warto rozpoczac od najprostszych zed=czy a nie od razu pompa wtryski remont silnika ;)
Ostatnio edytowany przez sthil007 w Pt, 27 stycznia 2017, 17:39; edytowany 1 raz
sthil007
Nowicjusz
 
Posty: 2
Obrazki: 47
Dołączył(a): Wt, 31 lipca 2012, 10:28

Komentarz przez piston15 » Pt, 27 stycznia 2017, 17:44

damian020298 napisał(a):Masz NH to nim rób, a temu dziadkowi daj spokój. ;)
hahaha smiechlem :lol:
Avatar użytkownika
piston15
Zaczynający przygodę
 
Posty: 28
Obrazki: 313
Dołączył(a): Pn, 11 czerwca 2012, 16:05
Lokalizacja: Malbork/ POMORSKIE

Komentarz przez Macursus » Pt, 27 stycznia 2017, 17:56

@damian020298 z takim rozumowanie daleko człowiek niezajdzie... wstawić w krzaki bo się zepsuł... potrzebny jest do wielu zadań.. za 2 tygodnie mam zamiar wyciąć prawie 160drzew (dębów olchow wierzby) bo dzięki nowym przepisa mogę przywrócić działkę do użytku rolnego bez zadnych opłat...
Ostatnio edytowany przez Gość w Pt, 27 stycznia 2017, 17:58; edytowany 1 raz
Macursus
 

Komentarz przez limousine » Pt, 27 stycznia 2017, 18:06

2300 mtg przez 17 lat, to może musisz go dobrze dotrzeć :D

Czyli jak odpalisz zimny silnik to nie ma mocy?
Chłop śpi, a mu samo rośnie:)
Avatar użytkownika
limousine
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 109
Obrazki: 157
Dołączył(a): Wt, 12 czerwca 2012, 22:03
Lokalizacja: łódzkie

Komentarz przez andrzej2110 » Pt, 27 stycznia 2017, 18:17

Ale to gaśnie tylko na zimnym silniku czy i na ciepłym jest mułowaty?
Avatar użytkownika
andrzej2110
Administrator
 
Posty: 597
Obrazki: 123
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:22

Komentarz przez damian020298 » Pt, 27 stycznia 2017, 18:28

Macursus napisał(a):@damian020298 z takim rozumowanie daleko człowiek niezajdzie... wstawić w krzaki bo się zepsuł... potrzebny jest do wielu zadań.. za 2 tygodnie mam zamiar wyciąć prawie 160drzew (dębów olchow wierzby) bo dzięki nowym przepisa mogę przywrócić działkę do użytku rolnego bez zadnych opłat...


Pisałem na szybko, i teraz dopytam, on ma takie fochy tylko w okresie zimowym czy ogólnie cały rok?
Avatar użytkownika
damian020298
Nowicjusz
 
Posty: 3
Obrazki: 16
Dołączył(a): Pn, 30 czerwca 2014, 19:40
Lokalizacja: Polska

Komentarz przez kolos1224 » Pt, 27 stycznia 2017, 18:38

Może być przesunięty o ząbek na rozrzadzie.
kolos1224
 
Posty: 0
Obrazki: 7
Dołączył(a): Wt, 21 czerwca 2016, 22:35
Lokalizacja: Kujawsko Pomorskie

Komentarz przez Duzy1 » Pt, 27 stycznia 2017, 19:22

Sprawdź czy listwa w pompie wtryskowej się nie zacina w kilku już pomogło to chyba jakaś wada w tych silnikach w zetorach 10145 jest to samo
Duzy1
Zaczynający przygodę
 
Posty: 60
Obrazki: 28
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 09:32

Komentarz przez Grzesiek_Pioneer » Pt, 27 stycznia 2017, 19:48

to samo mialem napisać, sprawdź ustawienia rozrządu oraz pompę paliwa na stole probierczym i jak już wyjmiesz wtryski to dobry mechanik ustawia wtryski pod pompę. Kolejna rzecz może teśc w 2812 tak ma że ma ustawioną dawkę paliwa małą, ciągnik pali na dotyk a jak coś robisz z ładowaczem czy chcesz mocno przyspieszyć mocno łapie zamuła i łapie po kilku sekundach moc z opoźnieniem. Przestawienie rozrządu znam przypadek jak fabrycznie ciągnik ursusa tak wyszedł i po kilkulatach sprawa wyszła na jaw. A że dmuchło uszczelkę to aż dziwne, u siebie miałem w ursusie taki przypadek że jedna tuleja fabrycznie była osadzona o 0,5 mm za nisko i tak się działo.
Avatar użytkownika
Grzesiek_Pioneer
FIRMA
 
Posty: 10
Obrazki: 172
Dołączył(a): Śr, 11 grudnia 2013, 20:23
Lokalizacja: Brzeziny

Komentarz przez ziemek » Pt, 27 stycznia 2017, 20:00

U nas 1014 w zimę też ma muła, tzn odpali i pierwszą minutę wolno na obroty wchodzi, ale po minucie pyrkania jest już ok, jak ma ciężko to kopci, czarną chmurę zostawi ale silnik ciężko przydusić, na starym sprzęgle w ciężkich warunkach z talerzówką prędzej sprzęgło siadało niż silnik, mam nadzieje że na nowej tarczy będzie lepiej...
"Życie składa się z pokonywania trudności. Jeśli w miarę potrafimy to robić, to możemy je uznać za coś niepowtarzalnie pięknego."
Marian Bublewicz...
ziemek
Zaczynający przygodę
 
Posty: 22
Obrazki: 531
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 21:23
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie

Komentarz przez mietek180 » Pt, 27 stycznia 2017, 21:16

Ja tak miałem w 1012 takie coś . Działo się tak na ciepłym jak i zimnym silniku . Co się okazało była klawiatura w pompie do poprawy i chyba sprężyna peknieta. Jak jeździł w gruberze i miał ciężko ,nacisnelo się na sprzęgło to albo zgasł albo wchodził na bardzo wysokie obroty .
mietek180
Nowicjusz
 
Posty: 3
Dołączył(a): Wt, 13 listopada 2012, 22:44

Komentarz przez bobytempelton » Pt, 27 stycznia 2017, 23:33

Bak jest nad pompą paliwowa odpada cofanie paliwa, sprężyna w pompie paliwowej jest jedna zbyt luźna lub przyrwana lub zerwana dla mnie.
bobytempelton
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 107
Obrazki: 63
Dołączył(a): Pt, 6 grudnia 2013, 17:52
Lokalizacja: Swiętokrzyskie Opatów

Komentarz przez piootr » So, 28 stycznia 2017, 08:20

On ma dodatkowy zbiornik pod kabina czyli jak mało paliwa to z dolu ciagnie , ja obstawiam problem z pompa wtryskowa moze membrana w korektorze nadcisnieniowym
piootr
Zaczynający przygodę
 
Posty: 69
Obrazki: 85
Dołączył(a): Cz, 15 sierpnia 2013, 12:10
Lokalizacja: lubelskie

Komentarz przez Listonosz » So, 28 stycznia 2017, 13:18

Znajomy w Zetorze kiedyś nie miał mocy, rozebrał cały silnik i nic, okazało się, że jakiś wężyk paliwowy się rozwarstwił, gdy dodawał gazu wężyk się zaciskał i go dusiło, zewnątrz wąż wyglądał normalnie, nic nie było widać.
Avatar użytkownika
Listonosz
Nowicjusz
 
Posty: 7
Obrazki: 152
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 10:07

Powrót do Ursus