MF 6480

przez **michalk** » Cz, 3 kwietnia 2014, 18:57

na czym Ty takie koło przebiłes??

przez **piston15** » Cz, 3 kwietnia 2014, 19:11

Ktoś Cię nie lubi ?

przez **gospodar180** » Cz, 3 kwietnia 2014, 19:19

Opona się przetarła ....
Tego nie wiem ,nikt prosto w oczy tego nie powiedział :lol:

przez **piston15** » Cz, 3 kwietnia 2014, 19:23

A kto w oczy Ci takie coś powie ?

Znajdą się tacy co żal im zady ściska

przez **deer** » Cz, 3 kwietnia 2014, 19:25

@gospodar180 bez urazy, ale to zdjęcie nadało by się do działu BHP - z cyklu - JAK NIE NALEŻY ROBIĆ

przez **farmermf** » Cz, 3 kwietnia 2014, 19:29

No, dla mnie to Hardcor

przez **gospodar180** » Cz, 3 kwietnia 2014, 19:29

Śmieje się tylko

@deer heheh

Nie jest tak chyba aż tak zle :angel:

przez **pawiu16** » Cz, 3 kwietnia 2014, 19:33

@gospodar180 @deer ma racje, ja nawet U 330 lepiej zabezpieczam jak zdejmuję tylne koło (ostatnio jak słabiej zabezpieczyłem to się przewróciła ale dobra dźwignia i paleciak i ją podniosłem), tym bardziej jak ma coś podpięte naciskające dodatkowo na tylną oś (widzę podnóżkę ale z tym to nigdy nic nie wiadomo).

przez **przemek111447** » Cz, 3 kwietnia 2014, 21:14

Ryzykownie;D

Strona WWW · przez **BartoszPoniatowice** » Cz, 3 kwietnia 2014, 21:17

Jak to mowi nauczyciel ode mnie z praktyk 'Ja wam pokazuje jak nie powinniscie tego robic' Paweł tak samo nam pokazuje :mrgreen:

przez **gospodar180** » Cz, 3 kwietnia 2014, 21:27

Ja tam nie widzę nic strasznego :angel:

Jeżeli chodzi wam o lewarek ,że mały :lol:

mały ale dużo może trzema takimi podniosłem naczepę z marchewką ,gdzie jeden kolejowy 40t przeskakiwał :lol:

przez **farmermf** » Pt, 4 kwietnia 2014, 06:25

No dzis @siwy jedzie na pogrzeb kolegi 26lat co wsteczny włączył i wyskoczył podczepic brony, takich przypadków jest masa. A co do opryskiwacza, kolesie kupili, 250tys , nówka sztuka na lewarki go bo koła trza przełozyć zanim w pole, i jak niejebnie, remont 60tyś, a nawet w pole niewyjechał. :lol:

Pieniądze to nic, życia niekupisz.

przez **lukaczmarek** » Pt, 4 kwietnia 2014, 07:24

a co tu jest nie tak? ciągnik podniesiony podnośnikiem to co jeszcze trzeba??

przez **Piotrek25** » Pt, 4 kwietnia 2014, 07:47

Jak to co?Zabezpieczyć przed przewróceniem i uchronić przed tragedią.

przez **lukaczmarek** » Pt, 4 kwietnia 2014, 08:37

No ale jak zabezpieczyć? Nie wiem jak wy wymieniacie koła, ale ja podkładam podnośnik, odkręcam koło, zakładam nowe i opuszczam, nie bardzo wiem co tu można jeszcze robić. Zakładam że ciągnik jest na hamulcu i/lub na biegu więc się nie stoczy, jak robię przyczepę którą nie mogę zahamować to się podkłada jeszcze coś pod koło żeby się nie stoczyła.

przez **Jerry28** » Pt, 4 kwietnia 2014, 09:01

Ja coś takiego zrobiłem Stojaki i tego używam do zabezpieczania. Może nie wyszło takie ładne ale służy.

przez **wiesmak** » Pt, 4 kwietnia 2014, 09:03

W tym przypadku to lewarek nie potrzebny, stopka od opryskiwacza wytrzyma.

przez **Pawel97** » Pt, 4 kwietnia 2014, 19:27

Jakieś pół roku temu u mnie w okolicy też był wypadek, rolnik czyścił prasę rolującą(jakąś starą NH chyba) i nie zabezpieczył klapy, no i klapa go przygniotła, śmierć na miejscu. @farmermf być może słyszałeś o tym, bo on miał pole przy Twojej miejscowości.

przez **bartek27** » Pt, 4 kwietnia 2014, 20:35

Kumpel opowiadał jak u nich pare lat temu w okolicy kolesia wciągnęła prasa zwijająca,zapchała się chciał wyrwać zator rękami ,nie zdążył ich zabrać i prasa go wciągneła kręcił się pare godzin,ktoś z rodziny przyjechał na pole patrzy ciągnik chodzi otwiera klape a tam belka we krwi.

przez **farmermf** » So, 5 kwietnia 2014, 06:17

Pawel97 napisał(a):Jakieś pół roku temu u mnie w okolicy też był wypadek, rolnik czyścił prasę rolującą(jakąś starą NH chyba) i nie zabezpieczył klapy, no i klapa go przygniotła, śmierć na miejscu. @farmermf być może słyszałeś o tym, bo on miał pole przy Twojej miejscowości.

@farmermf wszystkich zna, wszyscy znaja @farmeramf :brawo:

. No Grześia, niestety juz niema.

przez **Michał** » So, 5 kwietnia 2014, 10:01

Chłopaki przecież on do tej pory już pewnie założył już to koło.
Przecież opryskiwacz nie spoczywa na ciągniku tylko na podporze,a przecież lewarek nie jest znowu taki słaby i ma jeszcze podłożone kawałęk pniaka.

przez **Szymon089** » So, 5 kwietnia 2014, 10:36

no właśnie to powiedzcie co to znaczy w praktyce uchronić przed tragedią, co miał go na łańcuchy do sufitu?

bezpieczniej by było na prawy bok przewrócić. I tym komentarzem nie lekceważę życia, ale uważam, że w ciągu jednego dnia każdy z Was ma po 5 bardziej niebezpiecznych sytuacji

taki zawód

przez **farmermf** » So, 5 kwietnia 2014, 11:08

Tego pieńka co jest pod piastą(bardzo szeroki i stabilny

) napewno nie bedzie pod czas montazu koła, jedno uderzenie felgą w piaste i ciagnik lezy, opryskiwacz tam nic nietrzyma. 1minuta wiecej i kilka klocków podstawione obok lewarka i niebyloby tu żadnego wykladu z BHP. Może komuś sie to przyda i przy takiej robocie se przypomni owa dyskusje i dla swego bezpieczeństwa odpowiednio zabezpieczy ciągnik.Pozdrawiam.

przez **pioter** » So, 5 kwietnia 2014, 11:27

dokładnie, na lewarku to można od C330 koła zmieniać, taka kobyłka to nie majątek, przecież jakby pobujać ciągnik za prawe koło to lezy jak nic.

przez **Michał** » So, 5 kwietnia 2014, 11:42

No więc @gospodar180, masz nauczkę, więcej takiego zdjęcia nie będziesz wstawiał

przez **gospodar180** » So, 5 kwietnia 2014, 13:02

Kurcze wiadomo ,że chwila nieuwagi i w każdej sytuacji może stać się tragedia.
Ja nic nie mówię ,nie bronię się ale dla mnie to wszystko jest normalnie zabezpieczone ,stopka jedynie na noc podłożona... lewarek naprawdę solidny kantówka idealna.

przez **kris19911** » So, 5 kwietnia 2014, 16:47

Ale lincz.... trzeba przemyśleć co się wrzuca do galerii

przez **Marcinho** » So, 5 kwietnia 2014, 17:19

po prostu czasem nawet najlepszy lewarek może puścić przykład: poleciały mi dwa lewarki samochodowe (fakt faktem że to nie są solidne sprzęty) przy czym raz o mało nie doszło do tragedii bo nawet koło nie było rzucone pod samochód więc lepiej dmuchać na zimne niż polegać na "solidności" posiadanych narzędzi

przez **farmermf** » So, 5 kwietnia 2014, 18:26

Nie chodzi tu o jakis lincz, tylko o rozwagę. Będe zmienial kola w NH w tym tygodniu, to wam pokarze jak sie to robi

. W lutym mialem przeszkolenie z BHP w rolnictwie, opieralo sie na zdięciach i komentarzach do wypadków w rolnictwie, naprawde, niebyło to przyjemne.

MF 6480

MF 6480

Opis obrazka