prasy nie wiem jakie maja opinie. Na budowach w niemczech chcą tylko MF i Fendty inne nie wchodza w gre. Fendt ma przewage tylko w konforcie siedzenia a tak to szału nie robi. w MF"ie jak bład wyskoczy np. skrzyni TLPH to ciągnik zgasić, chwile poczekać i odpalamy i jedziemy dalej.
Modele to tak: 2x 8650 (jeden z chipem 350km), 7624, 7485, 7480, 2x 6499, 8460 takie ma o ile nie pomylilem oznaczeń i nie zapomniałem o jakimś. z spalaniem to różnie bo zależy czy po budowie czy po trasie. Jak woziłem kukurydze to średnia 9l/h przy jeździe full ogień MF'em 7624, a MF 8650 średnia mialem jeżdżąc po budowie i po trasie to 13l/h.
przy sieczkarni nie jeździłem bo to był stary silos do przewiezienia 10km w jedną stronę. Ładowarką ładował a my tylko woziliśmy do biagazowni. a Paliwo dawali oni.