przez Mocznik46 » So, 14 grudnia 2019, 14:06
Nie wiem, może dlatego, że to wyrób garażowy od gościa spawającego ładowacze czołowe, ale po ściernisku pszenżytnim, czy owsianym można go było zapchać nawet nie wielką kupką słomy co jej prasa na zakręcie nie złapała, susza fest była co prawda, ale zabezpieczenia sie odginały po pierwszym kontakcie z ziemią i po prostu ziemia nie była podcinana tylko rwana do góry, gdzie w kosach czy ze sprężynami pionowymi, czy poziomymi takie coś nigdy nie miało miejsca